Mike

Inwestujmy we wspinaczkę to staniemy z gigantami oko w oko

 

Mi Raaz

Wziąłem profkę w atletyce!

Aż mi się przypomina God of War i skakanie po głowach bossów.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Bellatrix

Ayala z racji wysokości będzie mogła ciąć pod kolankiem. A nawet w kolanko, jak podskoczy

 

Mike

Pij mleko, będziesz wielka!

Ech gdyby to była 2ed to byśmy większe obrażenia zadawali olbrzymom, a tak... :P

 

Wired

Jak się nam trafi Rune Kinght w drużynie to i bez wspinaczki da radę jakby sesja dociągnęła do 18 poziomu

W ogóle ciągle się biję z myślami czy iść w dystans czy walkę wręcz, trzymanie się na dystans, szczególnie spory dystans przy gigantach brzmi sensownie, ale jak połowa drużyny będzie walczyć w zwarciu to atakowanie łukiem z odległości 600ft raczej się nie przydarzy, a bycie 30ft czy 5ft od kolosa z wielką maczugą imo wiele nie zmienia.

 

Mike

Ja się zastanawiam nad wzięciem blind fight i mgły. Tylko jak z walką bez widoku u reszty?

 

Bellatrix

U mnie odpada.

 

shewa92

Mechanicznie bez blind Fighting nie macie żadnego minusy do walki wręcz we mgle. Disadvantage za to, że nie widzicie wroga i Advantage za to, że on nie widzi was znoszą się wzajemnie.

Tak samo ze strzelaniem z łuku i czarami wymagającymi testu ataku.

Magiczny pocisk za to odpada bo wymaga wskazania celu.

 

__________________
Potrzebujesz pomocy z kartą do Pathfindera lub DnD?
Zajrzyj do nas!

Kerm

Mój zaklinacz lubi magiczne pociski, więc mgła nie będzie mu odpowiadać

 

shewa92

Są też inne czary

Jak ktoś potrzebuje jakiejś pomocy mechanicznej to zapraszam do Kuźni.

 

__________________
Potrzebujesz pomocy z kartą do Pathfindera lub DnD?
Zajrzyj do nas!