Mike

Tupik zacznie powodować paradoksy czasowe Będą jaja jak spodka sam siebie, zanim do sesji dołączył

Jak zdążę to się zgłoszę, jak nie to nie. Jeśli zdążę to nie będzie stary kozak

 

Alex Tyler

O, to ja


Czyli nie mogę grać?

 

Eliasz

Tak na oko to chyba optymalny moment na wprowadzenie Tupika to przerwa czasoprzestrzenna pomiędzy wyjazdem z Bretonii ( ucieczką ) a początkiem rewolucji na jaką się Tupik załapał . Bo w sumie nie wiem za bardzo - nie widze kiedy się wydarzenia w Bretonii działy, ale zapewne przed rewolucją - wszak nawet opis postaci i historia i odniesienia były juz w rewolucji przyjmowane jako po Bretonii

Innymi słowy ta przygódka idealnie nadaje się na przerywnik albo w czasie zanim Tupik trafił do miasta ( Wusterburga ) które później szlag trafił , albo - co chyba mniej kalkulujące się w czasie i przestrzeni ale potencjalnie możliwe , gdy się wylegiwał przez pół roku na zamku Lorda - bo coś kojarze żeśmy tam nieco zabawili po wydostaniu się z Wusterburga. Potencjalnie mógł zrobić skok w bok i wrócić , niemniej chyba lepiej zapisać to na konto tułaczki nim trafił do Wusterburga - decyzja MG , Tupik się dostosuje.

Rozumiem że punkty złapane w tej przygódce nie dopiszą się do aktualnej sesji która czasowo dzieje się po ? Nie ? A szkoda

Mocium Panie Tupik alias Mimik alias Doppleganger alias Pan czasoprzestrzeni i Dżin w jednym. Nie takie karkołomne rzeczy się już działy , u Bielona to chociaz mam w miare jasny spis kolejności sesji które mogłem powiązać , troche gorzej z wplataniem sesji od innych MG , najczęściej bez odnośników czasowych, bo gdyby brać pod uwagę daty , o ile inni MG ustalali, to wyszło by że Tupik to Wielki Przedwieczny , czy Kroczący Między Czasami , który z przebiegłości przybrał niepozorną formę niziołka. :P

 

Mike

Ale możesz wziąć udział w rekrutacji, to czasem trwa dłużej niż sesja

 

Alex Tyler

Fair deal

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Eliasz

Będzie gorzej jak Tupik zginie w tej sesji , to dopiero będzie zagwozdka czasoprzestrzenna , a tak serio - to ja się tym przejmować nie będę .

Zresztą są PP-ki :P

No i Tupik to szczwany lis, tak łatwo się nie daje - ilość przeżytych sesji u Bielona o czymś jednak tam świadczy. Mniej więcej stosunek 8 : 1 i nie piszę by sprowokować wyrównanie statystyki

 

Bielon

LISTA GOTOWYCH KP:

1. Eliasz, jako Tupik (wymagana konsultacja i edycja karty z uwagi na datę początku sesji)
2. Aro, jako Wilhelmina Schutze

Start sesji ustalam na Pflugzeit, 2524 KI,


Alex, zapraszam serdecznie. Bardzo chciałbym mieć Cię w tej sesji, bo wzbogacasz świat gry w stopniu rzadkim.

Eliasz: "gdy się wylegiwał przez pół roku na zamku Lorda" najbardziej by pasowało. Przy czym, rzeczywiście gdyby się okazało, że jednak Tupi zejdzie z tego łez padołu, no to.... Doppledanger jak nic. I to będzie miało swe konsekwencje w przyszłości. No, ale nie wyprzedzajmy wydarzeń sesyjnych.

Mike: Ty wywłoko, jak śmiesz mnie... obnażać!

P
b
.

 

__________________
Bielon "Bielon" Bielon

Alex Tyler

Skoro tak ładnie piszesz, to się poważnie zastanowię

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Bielon

Tym bardziej, że Quantum zwolnił Ci slot sesyjny

P
b
.

 

__________________
Bielon "Bielon" Bielon

Lynx Lynx

Podeśle KP. Tylko będzie to mocno do wglądu MG, bo nie do końca wiem czy inżynier do tej przygody pasuje XD