|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-02-2008, 21:28 | #1 |
Reputacja: 1 | [Monastyr] Ludzki las Zapraszam do mojej, większość z Was zna mój styl pisania ale jakby ktoś jeszcze nie znał no to: Sesje w których gram lub grałem: http://lastinn.info/sesje-rpg-autors...s-pogardy.html http://lastinn.info/sesje-rpg-autors...ra-bellum.html http://lastinn.info/sesje-rpg-warham...warzdorfu.html A teraz które prowadzę: http://lastinn.info/sesje-rpg-autors...-nieznane.html http://lastinn.info/sesje-rpg-cyberp...-problemy.html No cóż wiecie już jak piszę no to teraz o sesji, która odbędzie się w uniwersum Monastyru. Gracze trafią do kraju zbudowanego na cywilizacji Rodian, gdzie ludzie wymyślili najwięcej sposobów na użycie prochu. Kraju w którym jest więcej morderców niż sprawiedliwych obywateli. Jest to kraj gdzie nie ma pojedynków a są porachunki na noże. Tak zgadliście to Ragada. A co dwójka oficerów będzie tam robić? O tym zaraz. Poszukuję 2 graczy, którzy wcielą się w rolę oficerów. Kraj dowolny po za Ragadą. Bohaterowie są przyjaciółmi, oficerami, którzy służą/służyli na froncie Agaryjskim. Kiedyś była ich trójka jednak trzeci oficer kapitan Anzelm von Trop udał się do swego kraju. Gracze dostali list od Anzelma, który prosi ich o przybycie i pomoc. No i tyle, karty standardowe o przyjęciu do sesji decyduje historia (z naciskiem na tajemnice) i charakter. A oto treść listu. Drogi przyjacielu chciałbym prosić Ciebie o przybycie i pomoc w dosyć kłopotliwej sprawie. Niestety nie mogę napisać więcej jako, że list mógłby zostać przejęty. Wysłałem trzy takie listy do Ciebie i (imię drugiej postaci). Proszę o szybkie przybycie jako, że każdy tydzień a nawet dzień może być opłakany w skutkach. Anzelm von Trop Coś o Anzelmie. Ma on obecnie 43 lata i jest krzepkim człowiekiem. Raczej niskiego wzrostu o czarnych długich włosach ściągniętych w żołnierski kucyk. Był kapitanem lekkiej jazdy. Jest przeciwieństwem stereotypowego Ragadyjczyka, honorowy, uczciwy i sprawiedliwy. Jest leworęczny i posługuje się szablą odebraną elfowi. Prawą ręką nie może władać z racji na paskudne cięcie jakie zadał mu poprzedni właściciel szabli. Rekrutacja potrwa tydzień.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] Ostatnio edytowane przez Szarlej : 18-02-2008 o 21:37. |
19-02-2008, 21:04 | #2 |
Reputacja: 1 | Hmm ja znam Ciebie Ty znasz mnie więc nie ma co dużo gadać, monastyr mi sie spodobał ale w życiu w tym systemie nie grałem dlatego tworzenie karty może potrwać. Rozumiem że dozwolona jest tylko profesja oficera? Przebieg znajomości z Anzelmem jakoś zdefiniujesz czy mam sam improwizować?
__________________ Oj Toto to już chyba nie jest Kansas... "Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce" |
19-02-2008, 21:27 | #3 |
Reputacja: 1 | Hmm... mam podręcznik, trochę go poczytałem, ale nigdy nie grałem. Tak więc nie wiem czy bym się nadawał...
__________________ "- Two tea to room two... - Strututututu" |
20-02-2008, 15:39 | #4 |
Reputacja: 1 | Znacie świat? tyle wystarczy, czekam na karty. jakby co pomogę przy mechanice. Co do znajomości najlepiej improwizujcie ewentualnie skoryguje. Tak tylko oficer.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
20-02-2008, 18:34 | #5 |
Reputacja: 1 | To ja też pozwolę sobie sprobować swoich sił. Co do sesji w których gram/grałam- wystarczy zajrzeć do profilu, jest w czym przebierać. Ktoś z szarpanego morzem, demonami i zapomnieniem Gordu by ci pasował? Ew. noszący piętno inności i samotności Nordyjczyk? ps. Piszesz, Szarleju o standardowych kartach. Czyli full mechanika, gracze bawią się koścmi/punktami, czy bardziej stawiasz na storytelling i na wyższość inwencji twórczej nad bezduszną mechaniką? Bo niestety mechanika Monastyru to (wg oczywiście mej skromnej opinii) jeden z błędów tego systemu...
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay Ostatnio edytowane przez Lhianann : 20-02-2008 o 18:38. |
20-02-2008, 22:02 | #6 |
Reputacja: 1 | Gordyjczyk owszem pasuje ale jeszcze bardziej Nordyjczyk. Co do mechaniki to sesja to będzie czysty storytelling ale dobrze by było jakby karta zawierała mechanikę. Według mnie największym błędem Monastyru jest system walki, który w zupełności zmieniam (adoptując ten z Neuroshimy). Czekam na karty.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
21-02-2008, 12:45 | #7 |
Reputacja: 1 | Ja również zgłaszam chęć gry, Szarleju. Kartę podesłałem PW. Na wszelkie pytania udzielę odpowiedzi.
__________________ Ni de ai hao - xue xi hai shi xiu xi? |
22-02-2008, 12:44 | #8 |
Reputacja: 1 | Hmm mam pytanie odnośnie pewnego faktu, moja postać ma zamiast rapiera używać pałasza, jak w takim razie rozwiązać to mechanicznie? Pałasz to w sumie połączenie miecza i rapiera więc może jakoś skompilować reguły mechaniczne czy dać sobie spokój z tym i zwyczajnie tylko zaznaczyć fakt na karcie? Edit: Właśnie doczytałem i myślę że użyje po prostu władania pałaszem jako umiejętności dodatkowej, pytanie nieaktualne hyhy.
__________________ Oj Toto to już chyba nie jest Kansas... "Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce" Ostatnio edytowane przez Durendal : 22-02-2008 o 12:53. |
24-02-2008, 12:03 | #9 |
Reputacja: 1 | Niedługo minie tydzień a tu mam tylko kartę Lindstroma. Potrzebujecie więcej czasu?
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
25-02-2008, 17:19 | #10 |
Reputacja: 1 | Rekrutacje przedłużam o tydzień z prostej przyczyny mam tylko jedno KP a zależy mi, żeby pozostałe KP były co najmniej równie dobre a nie robione na szybkiego.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |