|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-04-2009, 21:47 | #1 |
Reputacja: 1 | [Earthdawn-storytelling] Ścieżka adepta 18+ Raport na temat katastrofy „Żelaznego Orła”, ręką Karracka Dreina spisany. „Żelazny Orzeł”- powietrzna galera handlowa należąca Handlu Lądowego podchodziła do Travaru od południa, o wschodzie słońca dnia wczorajszego. Obserwatorzy na murach miejskich nie zauważyli niczego niepokojącego, a i załoga nie wysyłała żadnych sygnałów alarmowych. Żelazny Orzeł przybywał zgodnie z rozkładem. Pół godziny od zauważenia i około 300 km od murów miejskich, na pokładzie okrętu obserwatorzy dostrzegli serię wybuchów. I wkrótce pożar ogarnął cały statek. Wysłane jednostki nie zdążyły z pomocą. Dawcy Imion przebywający na nich widzieli jednak, jak płonący statek traci możliwość lotu i spada w dół. Zauważyli też kolejne wybuchy i oraz walkę magiczną na pokładzie. Statek roztrzaskał się 293 km od bram miejskich nie czyniąc większych szkód. Załoga zginęła na miejscu, tak jak i większość pasażerów. Zniszczeniu uległ cały ładunek. Udało się uratować tylko jedną osobę. Ratownicy jak i obserwatorzy nie uważają pożaru, za przyczynę tragedii. Wybuchy na statku sugerują sabotaż z użyciem ładunków wybuchowych z esencji żywiołów, lub zażartą walkę z użyciem elementarnej magii, jako bezpośrednią przyczynę utraty przez Żelaznego Orła możliwości unoszenia się w powietrzu. Albo jedno i drugie. Póki co, nie ustalono przebiegu wydarzeń i przyczyn tragedii. A jedyny świadek zdarzeń przebywa obecnie w sanktuarium Garlen w mieście. I na razie nie odzyskał przytomności. Niemniej, głosiciele Garlen są dobrej myśli. Tożsamość tej osoby jest nieznana. Omasu wysłał już posłańca do wydziału swej kompanii kupieckiej w Vivane, w celu otrzymania listy pasażerów i spisu zawartości ładowni Żelaznego Orła. Karrack Drein, zastępca szefa straży miejskiej drugi rua 1507 TH, Travar Krasnolud odłożył pióro i spojrzał na swe pismo. Jego wzrok prześlizgiwał się po literach. A w jego sumienie ciągle zadawało jedno i to samo pytanie. „Czy dobrze robię nie wspominając w raporcie o tym, że wśród ofiar były zasuszone zwłoki, martwe od co najmniej trzech miesięcy?” *** Pożar...Języki ognia wędrujące po relingu i olinowaniu. Dwie istoty...wygolony na łyso elf o tatuażach wijących się po skórze niczym węże ...Drugie „stworzenie”...humanoidalna sylwetka...obleczona w ciemność...czarne błyskawice uderzające wokoło...kule błękitnego ognia ciskane przez elfa, na co ten odpowiadał ciemną plugawą magią...wzrok wędruje poza burtę statku...okręt nie unosi się już dumnie w przestworzach...spada...strach ściska gardło...paraliżuje ruchy...ból...ciemność...Morze ognia, resztki statku i ciała rozrzucone dookoła niczym szmaciane lalki...dotyk ziemi, ból pogruchotanych żeber.. ktoś się czołga...elf...a jego skóra jest sczerniała i popękana, z pęknięć sączy się krew...a jednak czołga się docierając coraz bliżej mnie...ściska coś w dłoni...patrzy na mnie z nadzieją...mówi, ale ból czyni jego słowa niewyraźnymi, wciska coś w mą dłoń....to twardy i ciepły obiekt....zaczyna mówić...ból przeszywa me ciało...jakby jakieś macki rozdzierały me jestestwo i łańcuchy przykuwały mą duszę do czegoś... do tego, co tkwi mej dłoni. Pobudka....Nieduże pomieszczenie o pobielanych ścianach z glinianych cegieł. Bandaże na ramionach, spojrzenie omiata pomieszczenie. Ciało jest nagie i przykryte ciepłym kocem, choć w wielu miejscach oplecione bandażami nasączonymi leczniczymi maściami. Koc przykrywający ciało, wzorzysty. Widać staranność wykonania i kunszt twórcy. Przez niewielkie okienko wpadają dźwięki ruchu ulicznego...A więc to miasto, a światło wpadające przez okno sugerowało południe. Żebra już nie bolą, ruchy dłońmi nie wywołują nieprzyjemnych doznań. Obok łóżka jest stolik i krzesło. Na stoliku, cynowa miska z zimną wodą, dzban gliniany również wodą napełniony, kilka czystych szmat i bandaży, wypalona lampka oliwna...oraz to...co przykuwa wzrok. Czarny kryształ wielkości pięści noworodka, iskrzący się karmazynowym blaskiem w środku. Dłoń przesuwa się po nim i gdzieś w umyśle rodzi się myśl. „Jest częścią mnie”. Kolejna myśl jednak przeraża coraz bardziej i bardziej. „Ale...kim JA jestem?” Witam w kolejnej, tym razem dość wyjątkowej rekrutacji do sesji pod tytułem. „Ścieżka Adepta”- będzie to promocyjna sesja storytellingowa 18+ , dziejąca się w Barsawii. Dlaczego promocyjna? Cóż...Ponieważ chcę w tej sesji pokazać Barsawię i bogactwo Earthdawnowego świata. Jako że chciałem by grono chętnych nie ograniczało się tylko do fanów Earthdawna, sesja ta ma inne niż normalnie, warunki rekrutacji. a) Znajomość świata nie jest konieczna...Główna postać ma amnezję i to w szerokim znaczeniu tego słowa. Gracz/ka będzie poznawał/a świat Przebudzania Ziemi wraz ze swoją postacią. ( I potencjalni czytelnicy też). b) 18+ nie oznacza międzyrasowej orgii co drugi post. Niemniej, nie wiadomo jak się potoczy sesja, więc wolę się ubezpieczyć. c) Rozgrywka będzie opierała się na schemacie Gracz & MG. Jeżeli później zostaną dołączeni inni gracze, to raczej jako pomocnicy niż współuczestnicy. d) Szukam tylko jednego Gracza/ki który wcieli w postać z powyższego wstępu. Postać mającą amnezję. e) Wymagam jednego posta na tydzień jako minimum, choć skłonny jestem pisać w tempie dwa posty na tydzień. Wymagania co do graczy i postaci: a) Inwencja.- naprawdę wiele będzie zależało od inicjatywy gracza/ki. Nie będzie tu prowadzenia za rączkę. b) Systematyczność.- Earthdawn to RPG które darzę wielkim sentymentem. Nie wezmę niesolidnego gracza. c) Kreatywność.- Dwu- trzylinijkowe posty w tej sesji nie przejdą. Jeśli takie piszesz. Nie marnuj swego czasu tutaj. Ze swej strony obiecują naprawdę śliczniutkie posty. Sprawdź sesje które prowadzę/prowadziłem i gram/grałem, jeśli chcesz się upewnić. Potrzebuję jednego Gracza/ki do odegrania postaci z amnezją...dopuszczam możliwość dookoptowania ew. graczy później (ale w tym przypadku znajomość Earthdawna, bezwzględnie wymagana). Wymagania co do KP. Rasa: (dopuszczam elfa, człowieka i krasnoluda) Płeć: Wygląd + Awatar Post który jest odpowiedzią na powyższy post rekrutacyjny MG. Rekrutacja potrwa ...hmm... do 10 maja Posty słać na mail abishai@o2.pl Ps. wiem że amnezja to strasznie ograny motyw , ale cóż...także bardzo użyteczny
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 21-04-2009 o 12:08. |
20-04-2009, 23:09 | #2 |
Banned Reputacja: 1 | To +18 jest ze względu na potencjalne sceny pornograficzne? To wyjątkowo śmiesznie w miejscu gdzie wystarczy w prawym górnym rogu wpisać "porn tube" i ma się gorsze rzeczy niż w jakiejkolwiek sesji po pięciu sekundach. Earthdawn jakby nie patrzeć to heroic dla wszystkich +10 lat, dlatego mnie to dziwi. Jakby co nie gram skoro z dopuszczalnych ras dopuszczasz zaledwie 3/8, bo wyjdzie z tego małomroczny warhammer z innymi przeciwnikami. Krasnoludem, człekiem czy elfem można pograć wszędzie. Skoro nie grasz, to prosiłbym nie zaśmiecać tematu rekrutacji uwagami odnośnie progu wiekowego ustanowionego przez autora. To jego własna sprawa i komentowanie tego nie należy do odpowiednich w tym miejscu. Przypominam o istnieniu PW. Pozdrawiam merill Ostatnio edytowane przez merill : 21-04-2009 o 07:54. |
21-04-2009, 10:19 | #3 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Ps. To że dopuszczam do gry mozliwość gry tylko z trzech ras, nie oznacza że inne się nie pojawią. Niemniej wybór ras dla graczy jest ograniczony.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 25-04-2009 o 23:43. | ||
22-04-2009, 10:54 | #4 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
22-04-2009, 11:20 | #5 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Póki co szukam jednego dobrego/dobrej i solidnego/solidnej gracza/graczki...a jak rozgrywka będzie szła w dobrym kierunku pomyślę nad rozszerzeniem składu.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 22-04-2009 o 11:30. | |
25-04-2009, 23:39 | #6 |
Reputacja: 1 | Jakoś nie widzę lawiny pytań, co jednak nie znaczy że rekrutka zakończy się negatywnie . Niemniej sytuacja jest następująca. Liczę że te osoby które są zainteresowane ogłoszą tu ów zamiar do godziny 20:00 29 IV. Jeśli jednak nikt się nie zgłosi zainteresowania, rekrutka zostaje zamknięta. Przyczyna tego jest prosta...Mam już jedno poważne zgłoszenie i dobrą KP. A nie chcę niepotrzebnie przedłużać rekrutacji, jeśli nikt inny nie zamierza spróbować się dostać.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
26-04-2009, 20:44 | #7 |
Reputacja: 1 | Ja jestem chętny do jakiejkolwiek przygody. Mam duże dośw. jako MG w "papierowych" RPG. Mam bogatą wyobraźnię i potrafię współpracować w grupie. Jako gracz potrafię pozytywnie zaskakiwać. Mogę dołączyć? |
26-04-2009, 21:26 | #8 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Poza tym, zważywszy że sesja opiera się na jednym graczu/graczce...wolałbym raczej osoby których aktywności byłbym pewien. Z drugiej strony, obecnie jest kilka ciekawych rekrutacji, na które sam bym się zgłosił, gdybym był pewien, że wyrobię czasowo.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 26-04-2009 o 21:52. | |
27-04-2009, 07:54 | #9 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Witam szanownego MG! Wstępnie zgłaszam swoją kandydaturę. System Earthdawn'a znam i rozegrałem w nim kilka bardzo przyjemnych sesji, które do dziś miło wspominam. Mam natomiast następujące pytania: 1. Postać ma amnezje, to pewnie dlatego w rekrutacji nie wspomniałeś nic o historii postaci, jakie więc będzie kryterium przyjęcia do sesji? 2. Napisałeś, że postać ma szeroko pojętą amnezję. Czyli nie pamięta kim jest, jak się nazywa i skąd pochodzi, czy straciła także pojęcie o tym w jakim świecie żyje? To chyba tyle narazie. Pozdrawiam |
27-04-2009, 12:09 | #10 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 27-04-2009 o 12:17. | ||||