Kelebran

Kylius Bokaswesdon w podnieceniu czekał na wprowadzenie skazanego. Jak niegdyś jego ojca, tak i jego w tej chwili nie opuszczały najczarniejsze myśli. Słyszał nieustający ryk tłumu, czuł zapach potu ludzi kotłujących się pod „sceną”, w oczekiwaniu na widowisko, wiedział, że to co się zaraz wydarzy, będzie kulminacyjnym momentem w jego życiu.
- Dam radę. – Powtarzał po cichu Kylius – Dam radę i pokażę wszystkim, żem syn mego ojca.
Nagły wybuch euforii wśród tłumu mógł oznaczać tylko jedno – wprowadzają skazańca. Młodzieniec zacisnął spocone palce na trzonku topora, przełknął ślinę i wciągnął powietrze do płuc. Gdy plebs zgromadzony wokół szafotu zaczął się rozchodzić na boki, otwierając drogę eskorcie prowadzącej skazanego w stronę jego przeznaczenia, Kylius spojrzał na niego – Tharina Al’Apabatha – Cienia i skrytobójcę, a ujrzał małego, wychudłego, przygarbionego człowieczka, który szedł, a raczej ciągnął się za dwójką prowadzących go żołnierzy żałośnie dzwoniąc kajdanami.
- Czy taki będzie mój koniec? – Pomyślał Tharin Al’Apabath – Tak umrę? Ścięty za niewinność?
Z rozmyślań wyrwał go prokurator, który wszedł już na szafot i teraz zaczynał swoją mowę:
- Tharinie Al’Apabath – Zagrzmiał z góry – Uznano cię winnym zarzucanych ci czynów zbrodniczych, to jest:
- Po pierwsze: zamordowania hrabiego Vitara,
- po drugie: zamordowania hrabiny Vitara,
- po trzecie: zamordowania barona Am’Larach,
- po czwarte zamordowania baronowej Am’Laranch,
- po piąte: czynnej przynależności do organizacji przestępczej, znanej jako „Cień”.
Jako, że przyznałeś się do zarzucanych ci czynów, zostanie ci wymierzona kara ścięcia głowy ostrym toporem, gdyż Jego Miłość, Emhyr var Emreis, Biały Płomień Tańczący na Kurhanach Wrogów, Cesarz Nilfgaardu w swojej dobroci ulitował się nad tobą, karząc tak lekko. – Mówca zrobił kilkunastosekundową przerwę, rozejrzał się po przybyłych – Niech osoba tego straceńca będzie przestrogą dla wszystkich tych, którzy odwracają się od dobroci Cesarstwa Nilfgaardu, błądząc poza ścieżkami prawa. Mówię Wam, ludzie: sprawiedliwość zawsze zwycięża!
Prokurator odwrócił się w stronę Kyliusa Bokaswesdona i kiwnął głową. Kat spojrzał na skazańca i szepnął wesoło:
- No bratku, tylko mi tutaj nie wierzgaj!
Przyłożył topór kilka razy do szyi Tharina Al’Apabatha w końcu uniósł go wysoko nad głowę.
- Bogowie, chrońcie Ellander i dzieci. – Pomyślał skazaniec, zagryzł zęby i mocno zacisnął powieki.
Topór runął w dół.
- Kurwa mać! – Syknął Kylius Bokaswesdon, syn nadwornego kata Emhyra van Emreisa i poprawił drugim uderzeniem.

W tym czasie, Tharin Al’Apabath, członek organizacji „Cień”, skrytobójca i nikczemnik zatapiał w się płomiennie rudych lokach Angrilli Vissas, kobiety, o której powszechnie wiadomo było, że w swoim fachu nie ma sobie równych w całym Nilfgaardzie, jednocześnie kątem ucha przysłuchując się rykowi gawiedźi za oknem, który jego towarzyszka skutecznie zakłócała.
- Biedny chłop… - Pomyślał Tharin w przerwie rozkoszy, kładąc rękę na pośladkach Angrilli Vissas, która przed chwilą opadła na jego pierś głęboko oddychając. – Bardzo biedny chłop… - pomyślał, a na twarzy skrytobójcy ukazał się okropny uśmiech.

Siedziba „Ciena” z zewnątrz nie różniła się niczym od innych domów mieszczących się w „dzielnicy biedackiej” miasta Nilfgaard. Wysoko osadzone okna, potężne dębowe drzwi i dziurawy dach. Wnętrze także nie zadziwiało. Stara, skrzypiąca, drewniana podłoga, wytarty stół na środku sali, kilka połamanych krzeseł, dwie wiekowe szafy, schody na piętro, drzwiczki do piwnicy i wszechobecny, bliżej nieokreślony smród plebsu. Dopiero piwnice skrywały właściwą siedzibę „Cienia”. Cztery duże sale dla członków, dwie „komnaty gościnne”, wraz z potrzebnym wyposażeniem i odpowiednio grubymi drzwiami i w końcu gabinet Verilo ap Rayilipa, herszta „Cienia”. Verilo ap Rayilip był niewysokim, lecz postawnym mężczyzną w wieku lat około czterdziestu, miał brązowe oczy, gładko zgolony zarosi i przystrzyżone, kruczoczarne włosy. Ubierał się skromnie i schludnie, jedynie w czerń. Na palcu serdecznym lewej ręki nosił obrączkę, chociaż podobno nie był żonaty.
Dzisiejszego wieczora, Verilo ap Rayilip wezwał do siebie swoich najlepszych ludzi, aby przekazać im, jak to ujął: „informację niecierpiącą zwłoki”...






Witam wszystkich i zapraszam do mojej pierwszej sesji na tym forum. Poszukuję trzech, może czterech graczy do rozgrywki osadzonej w świecie "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego.
Akcja toczy się w czasach "Wieży Jaskółki", a dokładniej Zimą, kiedy to Nilfgaardzka ofensywa została chwilowo wstrzymana. Gracze wcielają się w drużynę skrytobójców, należących do Nilfgaardzkiej gildii. Nie będę opierał się na żadnej mechanice, ta sesja to czysty storytelling.
Dobrze, tyle jeżeli chodzi o scenariusz, zatem teraz nie pozostaje nic innego jak załatwić sprawy organizacyjne.


KARTA POSTACI POWINNA ZAWIERAĆ:
1. Imię, nazwisko, pseudonim.
2. Rasa.
3. Płeć.
4. Wiek.
5. Pochodzenie.
6. Wygląd Zewnętrzny.
7. Znaki szczególne (o ile takowe posiada).
8. Charakter.
9. Umiejętności (To storytelling, ale bez przesady, gra Supermanem wcale nie jest fajna ).
10. Ekwipunek (Możecie wybrać jeden magiczny przedmiot, ale zalecam rozsądek).
11. Historia postaci.
12. Avatar.


Karty posaci proszę przesyłać na mail.



Jeżeli chodzi o częstotliwość wysyłania postów, to najbardziej odpowiadałyby mi maksymalnie trzy tygodniowo, ale na pewno dojdziemy do konsensusu w tej sprawie.

Na Wasze karty wstępnie czekam od dzisiaj do 22 sierpnia.

Pozdrawiam .


EDIT:
Postanowiłem dodać jeszcze kilka szczegółów dotyczących sesji. Niestety nie mam teraz zbyt dużo czasu, więc wkleję po prostu wiadomość, którą wysłałem do pewnego użytkownika forum:
EDIT2: Start sesji przeniesiony na 28 sierpnia.

 

Hiacynd

Po (chyba) nieudanej rekrutacji do sesji Neuroshimy, zaraz wymyślę jakąś ciekawą postać, narysuję avatar i lecimy.

 

Mivnova

KP wysłana. Dziwne,nie widzę dużego zainteresowania sesją, a według badania rynku Wiedźmin się winien sprzedawać

 

Mortarel

Jak długo potrwa rekrutacja lub kiedy planujesz zacząć sesję? Jeśli w obu przypadkach po 26-tym sierpnia, to wyśle KP choćby jutro. Ewentualnie po wspomnianym terminie (powrót z urlopu) wyślę KP bardziej dopracowaną.

 

Kirholm

Witam, najprawdopobniej tez wysle jutro kp

 

Kelebran

Jak już pisałem, rekrutację planuję zakończyć 22 sierpnia. Co za tym idzie, sesja rozpocznie się około 24, może później. Wszystko oczywiście może się jeszcze zmienić.

 

Mubashi

Witam,
KaPe już wysłałam (nie wiem czy doszło, tak szczerze), ale muszę zrezygnować z powodu niespodziewanego niczym ninja rozjazdu grafiku. Udanej gry i prowadzenia! :P

Pozdrawiam!

 

__________________
Wuargh! Wuargh!

Hiacynd

Karta prawie gotowa, ale ze względu na awarie komputera, nie wiem, czy zdążę :/

 

Kirholm

ja juz wyslalem karte, doszła?

 

Kelebran

Tak, doszła .