| [Wiedźmin] Czas Pogardy Przeciągłe wycie przeszyło powietrze. Kompania uciekała co tchu przez zamglony las mając nadzieję, że uda się nawiać. Tymczasem one biegły dalej, można było czuć ich oddech na karkach. Wataha wilków ani myślała pozwolić przyszłemu obiadowi na ucieczkę. Wybiegli na przedpole, w oddali tliły się światła pochodni z częstokołu otaczającego gród. Byli blisko, tak bardzo blisko schronienia za twardymi, dębowymi bramami! Krasnolud, chcąc zyskać na czasie, prędko chwycił w dłoń swą kuszę i wypalił za plecy na oślep. Jakaż była jego radość, gdy usłyszał kwilące zawodzenie bestii.
- Haaahaa, trafiłem skurczybyka! - krzyknął zadowolony.
- I czego tak rżysz, to tylko jeden wilk! Goni nas cała wataha! - odrzekł jego równie brodaty i krępawy kompan.
- A spierdalaj!
- Sam spierdalaj!
- Właśnie to kurwa robię!
A wilczury były coraz bliżej...
* * *
Witam,
Z racji faktu bycia stosunkowo nowym na tym forum, nie uważam się za szczególnie z nim obytego, tym niemniej, mam nadzieję, że to nie problem. Zwłaszcza, że słyszałem o nim już dawno temu, głównie za sprawą toczących się tu sesji DP. Chwilowo jednakże chciałbym zaproponować sesję Wiedźmina pod moim skromnym przywództwem. Założenia:- Akcja gry toczyć się będzie zapewne w okresie I lub II Wojny z Nilfgaardem, bądź w okresach je poprzedzających, zależy od konwencji.
- Konwencja gry zależy od tego, na co gracze będą mieli ochotę. Może to być intryga dworska (spiski, trucizny, dwory, polityka niższego bądź większego szczebla), kampania wojenna (na dowolnym szczeblu, od prostego knechta, po naczelne dowództwo), love story (utkana wokół czyjegoś kochania), bądź standardowa przygoda (postacie różne i podłużne rzucone gdzieś w świat ).
- Karta postaci będzie robiona wg. systemu W:GW. Nie mam jednak zamiaru ściśle kierować się mechaniką systemu, dane z niej będą tylko dla mnie wskazówką, jak bardzo postacie są w czymś dobre. Postacie posiadające Manewry muszą oczywiście spełniać wszelkie mechaniczne wymagania (wysokość odpowiedniej umiejętności). Nie znaczy to, że ktoś nie posiadający odpowiedniego Manewru nie zrobi Finty, czy Młynka. Po prostu jego posiadanie oznacza, że postać opanowała tę sztuczkę do perfekcji i może ją wykonać dużo lepiej od laika, co może często uratować skórę. Czary, jakie posiadać będzie ewentualny magik/kapłan/druid są ustalane indywidualnie z Mistrzem Gry.
- Mechanika będzie polegała na mojej zdrowej ocenie zaistniałej sytuacji. Czasem mogę posiłkować się rzutem kostką.
- Walka oparta jest wyłącznie na opisach działań postaci. Im ktoś oczywiście jest lepszy, tym na więcej może sobie pozwolić. Można stosować wszelkie Manewry w opisach, jednakże należy robić to z głową (ktoś o umiejętności 1 raczej nie ma szans odbić strzałę...), zaś posiadacze odpowiednich Manewrów na kartach postaci mogą liczyć na moje przychylne oko w ich stosowaniu podczas walki. Im lepiej opisana walka ze strony gracza, tym lepiej dla niego, to jest najważniejsza zasada.
- Tworzenie świata jest domeną Mistrza Gry. Gracze mogą go tylko współtworzyć. Zauważyłem, że w wielu sesjach graczom wolno bardzo wiele w opisywaniu świata, jednakże nie uważam tego za wybitnie dobre. Tak więc na przykładach: MG opisuje, że gracze wjeżdżają do jakiejś dziury będącej wsią (gracz może wtedy opisać kiepskiej jakości domy, wychudzonych mieszkańców, nieurodzajne pola), bądź gdy widzą piękną kobietę (mogą opisać jej krągłe kształty, powabne usta, etc.), jednakże nie mogą tworzyć NPCów z powietrza (stwierdzić, że służąca wchodzi do ich pokoju), kierować poczynaniami kogokolwiek (mówić za postać NPC, opisywać jej reakcje - to samo tyczy postaci innych graczy). Słowem gracz może dodawać szczegóły do ogólników wyznaczonych przez MG, jednakże kierować, opisywać myśli i reakcje może tylko i wyłącznie swojej postaci. Poza tym tylko MG może opisywać efekt działania graczy (nie można samemu stwierdzić, że postać otworzyła zamek, bądź odcięła komuś głowę w trybie dokonanym). Oczywiście nie popadamy w skrajności i gracze mogą śmiało opisywać reakcje innych i działania, kiedy te już są im znane z opisu MG i dopisywać do tego własne wątki.
Gracze:- Optymalna ilość to 3-4, ale jeśli postacie będą szczególnie dobre i mi się spodobają, może zwiększy się ilość.
- Liczy się kolejność postaci, których kompletne karty otrzymam na tajnym.
- Gracze mają na swoją kartę postaci 50 pkt. To są jednostki wyróżniające się z szarej masy i musi to być zaakcentowane.
- Gracze mogą do woli opisywać moderunek swej postaci, muszą jednak robić to z głową i zgodnie ze swą postacią. Mag nie ma co liczyć na rumaka bojowego, podobnie zresztą jak szlachetka na pełną zbroję płytową. Co będzie zaakceptowane, a co nie, wyjdzie w praniu.
- Karty postaci pozostaną tajne i będą znane tylko MG i odpowiedniemu graczowi. Raz, że daje to niepewność co do zdolności kompanów, dwa, jako się rzekło, są one wyłącznie orientacyjne.
- Należy prócz karty przesłać także opis wyglądu swej postaci, im bardziej klimatyczny i szczegółowy, tym lepiej. Warto umieścić przy tym także charakter postaci i jej wiek.
- Najważniejszym punktem karty postaci jest historia i jej obecne poczynania. Im ktoś zmajstruje lepszą i świetnie osadzoną w świecie Wiedźmina historię, tym lepiej dla niego. W zależności od konwencji, można pokusić się o umieszczenie swej postaci w miejscach, bądź wydarzeniach z Sagi, oczywiście z głową, bowiem postacie są nowe, nie wcielamy się w te z książek. Jeden z licznych czarodziejów obecnych podczas wydarzeń na Thanedd, bądź członek świty Niedamira podczas wyprawy na smoka to tylko przykłady. W zależności od historii i opisu postaci, mogę przychylniejszym okiem patrzeć na sprawy tyczące moderunku, bądź zdolności postaci, a także w sprawie uczestnictwa w sesji.
- Z góry uprzedzam, że na wszelkie postacie parające się magią, bądź rąbiące mieczem z gracją wiedźmina patrzę bez względu na konwencję ze sporą dozą nieufności. Trzeba się dobrze postarać, by przekonać mnie do kogoś takiego. Poza tym nie ma co liczyć na kompanię wiedźminów, bądź czarodziejów, zapewne jak już, będzie nie więcej, jak jedna taka postać.
- W zależności od konwencji dopuszczeni do komitywy będą nieludzie (krasnoludy średnio pasują do dworskich intryg, za to kampania wojenna jest dla nich w sam raz). No chyba, że ktoś mnie przekona, że powinno być inaczej odpowiednio zrobioną postacią (typu krasnoludzki bankier bądź ochroniarz). Ludzie, półelfy, ewentualnie elfy pasują do każdej konwencji.
- Nie wymagam wybitnie super znajomości świata Wiedźmina, wystarczy, że gracz ma o nim przynajmniej szczątkowe pojęcie i o zasadach, które nim kierują (typu podejście do nieludzi, bądź etos rycerski).
Link do generatora postaci, który polecam wszystkim: http://www.wiedzmin.rpg.pl/wiedzmin_...d_25_setup.exe
Z racji wielkiego pada, prosiłbym chętnych o ponowne zgłoszenie się i przesłanie mi kart na PW. |