Nie ma problemu. Dzisiaj wieczorem i tak miałbym problem z odpisaniem, więc możemy w razie takiej potrzeby przesunąć termin o dzień. Wtedy w niedzielę powstanie moja odpiska i pojawi się koło wieczora. Więc, jakby ktoś miał stawać na głowie i zawalać coś by zdążyć na czas, niech podejdzie do tego na luzie. W tej sesji najważniejsza jest narracja i nastrój, nie tempo. Więc dzień czy dwa różnicy nie robią o ile, tak jak Ravi, dacie znać w komentarzach, ze jest taka potrzeba. Poza tym pracowaliście mocno w GG dockach :-) Naprawdę jestem zachwycony Waszą grą. No, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca :P |
Ja też muszę przesunąć wysłanie posta na jutrzejsze wieczór. Ale to wszystko dlatego, że nam tak ładnie googledoc szedł i aż żal było kończyć :P |
Ja się wyrobie dziś/jutro rano |
Witam serdecznie. Post jest. Dziękuję Ravanesh za przeogromne poświecenie i wrzucenie swojego o tak barbarzyńskiej godzinie. Mam nadzieję, że to z powodów naszego bezsennego gremlina, a nie z powodu sesji.... Bo będę miał wyrzuty sumienia. Co do terminów - następna kolejka 10-12 dni czyli do 3 lutego 2012 roku najpóźniej. Powiedzmy. Jak się uda. Konsultujcie, pytajcie, ustalajcie - ze mną, między sobą, jak Wam wygodniej. Za niedługo napiszę o Równowadze Psychicznej (w Kulcie Mental Balance) i o tym, jak on wpływa na Waszych bohaterów. CO do stanu Waszych postaci: Ravanesh - Wandzia ma rozbitą, krwawiącą głowę, posiniaczone plecy i jest w szoku, dość poważnie wystraszona Kanna - Basia nie pamięta momentu od wejścia do bramy, do momentu, aż ocknęła się pod Patrykiem..... Jest przerażona.... Z różnych powodów..... Baczy - Grzesiek szybko dojdzie do siebie, pozbiera do kupy, może zacząć działać racjonalnie. Harard - Hirek w zasadzie nie przeżył nic strasznego, ale informacje mogły nim odrobinę poruszyć, potwierdzić złe myśli. Liliel - najlepszego z okazji dzisiejszych urodzin. Bułka to twarda kobieta - przechodzi szybko do porządku dziennego. Gryf - Patryk jeszcze ma troszkę w "Andrzeju" czyli "w czubie". Nie bardzo wie co widział, wie tylko w jakiej sytuacji został przydybany. Czas dla Waszych bohaterów do kolejnego dnia - czyli 1 listopada 1991 roku. Pamiętajcie o święcie zmarłych i tradycji z nim związanych. Jeśli ktoś odwiedza cmentarze, niech napisze czyje groby i o której. Może pobawić się w opis odwiedzin ale... na niektórych mogą tam czekać niespodzianki, więc wolałbym raczej opis nastroju, jaki towarzyszy bohaterom odwiedzającym groby bliskich, a nie samą już wizytę nad nimi :-) |
Tytułem uzupełnienia: Patryk wybierze się na cmentarz jak tylko się wygrzebie (nie przed południem). Zaliczy grób Czubka i babci. Przypuszczalnie będzie trzeźwy. :) |
Szlag! :D Muszę się nauczyć szybciej posty wrzucać. A tak scenka wyleci, bo przecież drugi raz po ryju Paweł już nie dostanie :D |
Klasyka PRL-u: facet wpychający się przed kojekę i nieśmiertelne "Pan tu nie stał". Sorry, byłem pewien że Hirek będzie grzecznym bratem i posłucha siostry. :D |
Spoko :) Następnym razem weźmiemy się za to kolektywnie wespół-w-zespół :D |
Moi drodzy gracze. Chciałem Wam oznajmić, ze od dzisiaj, aż do dnia bliżej nieokreślonego moja aktywność w sieci wieczorami może być nieco utrudniona (uszkodzenie komputera stacjonarnego - nie wiemy ile potrwa naprawa i takie tam). W jeszcze gorszej sytuacji jest Ravanesh - ponieważ ja mam możliwość popisania z biura w pracy w godzinach dziennych. Będę starał się zaglądać wieczorami, ale laptop ma ograniczone możliwości związane z siecią w domu, niestety i nie jest w tym przypadku komfortowy. Piszę to na wszelki wypadek, gdyby ktoś dziwił się, co się z nami dzieje. |
Ostatnio coś mam obsuwy czasowe w Dzieciach Hioba i dzisiaj także nie dam rady wyrobić się z postem za co MG i współgraczy bardzo mocno przepraszam. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:54. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0