04-11-2012, 17:30 | #111 |
Reputacja: 1 | Bądź łaskaw dokładnie opisać dach na którym ukrywa się Carter. |
04-11-2012, 17:36 | #112 |
Reputacja: 1 | To są zwykłe domki domków letniskowych. Ich budowa jest zdecydowanie prosta. Lekko spadzisty dach, kryty jakąś papą czy czymś takim. Nie wiem, co można więcej o nich powiedzieć.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
04-11-2012, 17:40 | #113 |
Reputacja: 1 | W sumie chodziło mi o kąt nachylenia dachu i czy np nie jest płaski. OK, teraz wszystko jasne. Carter tam będzie się ukrywał. Jak wymyślę jakieś podsumowanie dla aktualnej sytuacji w głowie Cartera to dam swój odpis |
04-11-2012, 19:09 | #114 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Chodziło o ten akapit, jakoś mi zostało w pamięci, ze to Bill robi hałas, przedzierając się przez rupiecie.
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. | |
11-11-2012, 15:46 | #115 |
Reputacja: 1 | Przypominam, że dzisiaj upływa termin na posty. Brakuje jeszcze dwóch postów, ale Sileana uprzedziła mnie na PW o trudnościach i dała deklaracje, co do działań. Czekam, więc tylko jeszcze na Twój post Anonimie.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
11-11-2012, 19:32 | #116 |
Reputacja: 1 | Jednak bez podsumowania, bo już nic nie wymaga komentarza. Mam tylko nadzieję, że Bill nie będzie szukał szczęścia na dachu. Zbyt naciągane to by było :P |
14-11-2012, 10:07 | #117 |
Reputacja: 1 | Przybyłem przeprosić za nieodpisywanie. Trochę nie miałem jak, trochę brakło chęci przez natłok pewnych spraw... Mam nadzieję, a nawet pewny jestem, że mimo wszystko zabawa nadal trwa i się coraz bardziej rozkręca. Wybaczcie! I powodzenia. |
14-11-2012, 23:02 | #118 |
Reputacja: 1 | Dzięki Charm za przeprosiny i info. Trudno, tak to czasem bywa. Wiadomo, że są rzeczy ważne i ważniejsze. Powodzenia i do zobaczenia w innych sesjach.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
16-11-2012, 19:07 | #119 |
Reputacja: 1 | Nie mogę krzyczeć ani mówić, ruszanie się z dachu jest bez sensu - o czym ja mam pisać? :P Mam tylko nadzieję, że nie zabijesz Cartera tylko z tego powodu, że ma genialną kryjówkę i z tego powodu jego "przygoda" nie jest ekscytująca. Mi jak najbardziej pasuje to wszystko, sesja się podoba i nie trzeba dokładać mi emocji. Carter miał jako pierwszy zginąć, ale skoro dotarł już tak daleko to teraz staram się przetrwać to! Przynajmniej dłużej niż inni :P |
16-11-2012, 20:30 | #120 |
Reputacja: 1 | Anonimie skoro uważasz, że nie ma się po co ruszać to w porządku Ja przyjmuję deklarację i w sumie w tej kolejce mi tyle wystarczy z Twojej strony.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |