07-06-2013, 19:05 | #11 |
Reputacja: 1 | Chrząkam żeby zwrócić na siebie uwagę reszty. - Czy tylko ja widzę tutaj przejście? - Mówię wskazując obiema rękami stojące obok mnie drzwi. - Więc może przestalibyśmy obstukiwać ściany, a zaczęli spierdalać? |
07-06-2013, 21:24 | #12 |
Reputacja: 1 | - Te drzwi to oczywista pułapka. Olej je. |
08-06-2013, 02:59 | #13 |
Reputacja: 1 | Staję ze skrzyżowanymi rękami obok drzwi, czekając na efekty obstukiwań. |
08-06-2013, 18:19 | #14 |
Reputacja: 1 | Obstukiwania nie przyniosły większego efektu, niestety, jedynym aktualnie wyjściem były drzwi. |
08-06-2013, 19:49 | #15 |
Reputacja: 1 | - Nie ma sensu nigdzie wychodzić. Ja proponuję poczekać tutaj przez te trzy godziny. Nie ma co słuchać znikających cweli. Mogą, ale mi naskoczyć. A tak w ogóle jestem Shaun. - witam się z Paulem i Tobim. |
08-06-2013, 21:41 | #16 |
Reputacja: 1 | - Witam serdecznie współuprowadzonego kolegę, jestem Toby. Ja to wysłałbym kogoś na zwiad przez ten korytarz, kogoś nadpobudliwego i pełnego energii - spoglądam znacząco w stronę naszej towarzyszki. |
09-06-2013, 00:20 | #17 |
Reputacja: 1 | - Wysłać, to mogę jedynie Twoją głowę jak nie skończysz pieprzyć jak potłuczony! - Eve nie była przykładem spokojnej uczennicy. - Wyrzucić lalkę przez drzwi albo włóżcie ją do telewizora. Albo telewizor wyrzucić. - zaczęła wydawać polecenia |
09-06-2013, 00:37 | #18 |
Reputacja: 1 | Cześć Shaun. Nie masz czasem butelczyny czegoś mocniejszego? Rozglądam się skacowanym wzrokiem po twarzach obecnych.
__________________ Pływał raz po morzu kucharz w rękach praktyk był onana a załoga się dziwiła skąd w kawie śmietana |
09-06-2013, 08:58 | #19 |
Reputacja: 1 | - Niestety nie mam nic do picia, ale po trzech godzinach wyjaśni się co tu się dzieje. Posiedźmy więc tutaj w ciszy. - czekam trzy godziny - Ostatnio edytowane przez Anonim : 09-06-2013 o 09:02. |
09-06-2013, 11:52 | #20 |
Reputacja: 1 | End Of Story Ostatnio edytowane przez Mendorian : 16-07-2014 o 13:00. |