Avitto

Anonimie, obawiam się, że impreza się przeciągnie do 20.07

 

Stalowy

Pytanie do MG.
Nakreślić Ci jakiś dokładniejszy plan szturmu czy ilość specjalistów od rozboju w teamie zapewni nam duży bonus?

 

Anonim

Jednak dziś nie dam rady. Jak chcesz i możesz to nakreś plan, odpis będzie jutro około 20:00. Duży bonus zresztą też będzie. Inni jak mają jakieś plany ataku to też mogą dać... jak zdążycie przynajmniej.Oh ach. OK

 

Brilchan

Zdawało mi się że Złomokleta nie zdąży na atak ale nie warto się rozdzielać to możemy uznać że jak Rysiek zawołał żeby się ruszyć to przerwie robotę a niech MG decyduje ile z deklaracji początkowych zdążył Andrew Nowak wykonać

 

Anonim

Tak zająłem się atakiem, że tego jeszcze nie ująłem. Takie rzeczy jutro razem z odpisem dla Jadwigi. Ogółem to wypiliście flaszkę co ją Ryszard skombinował.

 

Gargamel

A ja czekam, i czekam, i czekam
I tylko ciebie wciąż wołam, Ciebie wzywam z daleka

(Grzegorz Turnau)

 

__________________
Gargamel. I wszystko jasne

Anonim

Cięższe dni i dlatego brak odpisu. Dziś wypiję trochę alkoholu i jutro odpiszę.

 

Gargamel

Jest odpis ale nieco niekonwencjonalny. Anonim przeczytaj i daj znać cy może być czy mam zrobić coś innego

 

__________________
Gargamel. I wszystko jasne

Anonim

Przerobiłem odpis, żeby lepiej brzmiał. W sumie wychodzi na jedno, więc odpis Złomoklety nie musi być aktualizowany.

Dał radę. Tak skoczyliśmy w przyszłość, że przeszłość została zapomniana.

Pza tym wydawało mi się, że gdzieś to napisałem, ale pewnie chciałem napisać i w końcu o tym zapomniałem.

Uch, och, dopiero spojrzałem... w sumie może być, ale to cię wyłączy z części gry... tej części, która będzie działa się tej nocy i za dni. Ciekawy pomysł, ale najlepiej jakbyś to zrobił w samym finale jako jakiś samobójczy atak, czy coś... Teraz na przykład nie mam co odpisać, bo by musiało być o kolejnej nocy niż ta, w której przebywają pozostali.

Jak chcesz możesz dalej grać Profesorem Kolibą, ten może dostać warunkowe przedterminowe zwolnienie z pierdla. W sumie zostały mu dwa dni kary, ale cóż - zakładając, że orzeczonoby to na podwójnym gazie (czy tam z innych nie do końca prawidłowych przyczyn) to jest to możliwe. Zanim ktokolwiek ogarnąłby się co się stało to już Koliba byłby na wolności.

OK, a co sie stao sie.

 

Anonim

Jutro dla Jadwigi odpis.
Przez ten tydzień nalegałbym na szybsze odpowiedzi (bez znaczenia jak długie) i moje też będą szybsze (i krótsze). Być może w przyszłym tygodniu mnie nie będzie... albo jeszcze za tydzień. Nie wiem.