18-11-2016, 12:02 | #171 |
Reputacja: 1 | ...o północy z mgły wychodzi kniaź, otrzepuje się w progu z resztek Diablików poprzyklejanych do futra, zaoruje lewym szponem wszystkie spiski, Borowi każe podkulić ogon, po czym zżera Olgę na ławie przy wszystkich |
18-11-2016, 13:22 | #172 |
Reputacja: 1 | Hmm... a ja czytałem, że to dużo krop auspexu daje możliwości jasnowidzenia. Czyżby tak podziałała krew jaksowa?
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
18-11-2016, 13:29 | #173 |
Reputacja: 1 | Marta jako stwór niewytresowany nie posiadła umiejki Picie z naczyń. Chleje tylko prosto z tętnicy. Jaksy nie ugryzie, bo jeszcze jej szkliwo z zimna popęka |
13-12-2016, 21:41 | #174 |
Reputacja: 1 | Jest post , z lepszymi i gorszymi kawałkami. I cóż... zrzucam ten fakt, na moje problemy zdrowotne. Z tego samego powodu jutro (w środę) raczej nie będę mógł odpisywać i w czwartek prawdopodobnie też nie. Z dobrych wieści, każdy BG dostaje 6 punktów do wydania na rozwój swej postaci. No i na PW podeślę wam ilość punktów Siły Woli zyskanych w czasie trwania sesji .
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
11-01-2017, 16:37 | #175 |
Reputacja: 1 | Nowy post jest... z krótkimi odpisami niestety , ale mam nadzieję że dramatyzm wydarzeń wynagrodzi ubogie opisy . Ważne jest utrzymanie chronologii opisywanych wydarzeń. Najpierw więc robimy opisy tego co się dzieje przed zebraniem zarządzonym przez Wilhelma, dopiero potem zebranie, a po nim... może ucztę i to co po uczcie . W zależności ile po drodze tekstu wyprodukujemy
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
30-01-2017, 21:30 | #176 |
Reputacja: 1 | MG proponuje że... teraz da posta Teraz => w przeciągu najbliższych 2-3 dni .
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
17-02-2017, 21:14 | #177 |
Reputacja: 1 | Jaka jest sytuacja drodzy gracze dobrze wiemy. Niemniej myślę, że gdzieś tak na początku tygodnia zacznę pisać posta, więc co da się już wrzucić, należy powoli wrzucać, a nad resztą się pomyśli...
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
23-02-2017, 18:40 | #178 |
Reputacja: 1 | Post jest krótki. I mało ciekawy. I słaby. Ale za to dramatyczny . Niestety Liliel zupełnie przypadkiem za pomocą swego Milosa wywołała dość... wybuchowe wydarzenie, nad którym to MG nie mógł przejść dalej do kolejnej nocy. Ergo... post krótki, bo reperkusje mogą być... ciężkie. Milos może zginąć. Są na to niewielkie szanse, ale są i z tego powodu nie mogłem za bardzo rozpisywać się dla innych postaci. Sorki Niemniej przypominam zaległych retrospekcjach . Co zaś do samego Zacha, to ma on jedną ranę i niesprawną lewą rękę. I przeciwnika który chce go zarąbać. Bjorn nie jest może uberwampirem, ale to nadal przeciwnik o jedną klasę wyżej niż Bór. Za niebezpiecznego uznawany przez resztę Gangreli.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
27-02-2017, 22:20 | #179 |
Reputacja: 1 | Przez najbliższe 3 dni nie będzie mnie ani na forum, ani na gdocu. Za zaistniałą niedogodność przepraszam.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
08-03-2017, 21:57 | #180 |
Reputacja: 1 | Pooo... ogarnięciu sytuacji z graczami, mogę rzec że od piątku będę pisał kolejnego posta.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |