Szczęście wykorzystuje się w momentach, gdy coś zależy od losu np. znalezienie ważnego listu w całym stosie korespondencji lub gdy się nie ma jakieś umiejętności i chce się mimo wszystko spróbować swoich sił. Wszystko zależy od okoliczności i nie wszystko da się załatwić Szczęściem, ale proste sprawy i czynności, to jak najbardziej.

EDIT:
Sny rozesłane. Jeżeli chcecie możecie oczywiście umieścić ich opis w waszych postach lub podzielić się z innymi postaciami.

Nic nie dostałam, a buu :(

Jeszcze będziesz mieć dość koszmarów. :)

Już nie mogę się doczekać :D

Ja też nic nie dostałem - tak ma być? :P

EDIT: Drogi MG, w tej turze czajos dał posta za nas dwóch i ja nic nie napiszę, więc jakby co to na mnie nie czekaj, ok? :)

WolfSet, czajos, Kaworu: zajrzyjcie do doca. Zaproponowaliśmy tam podział "obowiązków" na jutrzejszy (w sesji) dzień. Wypadałoby, byście się z tym zapoznali i zaakceptowali lub zaproponowali swoje zmiany jeszcze przed postem brody'ego.

Edit: znajduje się to na samym początku doca, pod "Deklaracje".

Czas na posta mamy z jutrem włącznie? Bo ja dzisiaj mam wyjątkowo zajęty dzień, najpierw wizyta w szpitalu u kumpeli, a potem od razu mam sesje i pewnie nie dam rady dzisiaj napisać tego wszystkiego co na docu powstało :P

Jutro z rana siądę i post się pojawi dość wcześnie więc mam nadzieję, że nie będę po czasie? :D

Ze względów osobisto - losowych niestety nie będę do końca tygodnia mógł się udzielać na forum i w docu. :(

Poproszę o autopilota.

Co do zamiarów to Franz najchętniej sprawdziłby Alexisa, albo pogadał z gosposią spalonego Stanleya.

Po za tym Panie Elfie Rita może robić z Franzem co zechce, o ile to niekaralne, niemoralne lub tuczące.

P.S.

Jeśliby dało radę, to Franz spróbuje odszukać w sklepie te metalowe tablice i sprawdzić, czy mają coś wspólnego z posągiem, który mamy zniszczyć.

W tagu spoilerowym ukryłem część wspólną Luny, Toma i moją z doca dotyczącą rozmów przed włamaniem się do sklepu.

@Tom, no to Rita zrobiła co chciała z Franzem. Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz :p.

Pod koniec posta zawarłem też powstały plan działania na cały kolejny dzień. Nikt nie wyraził widocznych sprzeciwów, więc uznałem, że wszystkim pasuje taki podział obowiązków.

No Franz od tego raczej się nie roztyje ;-), a co z Ritą to jeszcze zobaczymy. Chociaż..... nie wiem ile czasu planowo trwa ta kampania w czasie gry bo pierwsze "efekty" będzie widać za dwa, trzy miesiące :p

Ps: Nie widzę nigdzie w poście deklaracji o użyciu gumy, Brody rządem rzutu na poczęcie XD