Buka

Ołkej... ale :PP czy w samym korytarzu, prowadzącym właśnie do miejsca, gdzie ich wyssało, też są po drodze jakieś grodzie/drzwi? Bo logicznie rzecz biorąc, w każdym statku/stacji itd. powinny takie być co jakieś 10-20m. na co dzień normalnie otwarte, a jak właśnie zajdzie taka sytuacja, to się zamykają czy cuś(małe światotworzenie, mamy na nie pozwolenie? )... no albo skoro ta Arka uszkodzona, to trzeba je zamknąć ręcznie... chodzi mi bowiem o takiego plana:

Wracamy do reszty, po drodze są jakieś/ileś drzwi, normalnie przez nie przechodzimy. Stajemy przed tymi "ostatnimi" co za nimi próżnia, jakieś lampki nam o tym dają znać na panelu przy drzwiach, odpalamy buty magnetyczne, może jakoś korzystamy z lin, żeby nami nie rzuciło (wyciągarki, wyciągarki, mam na karcie! ) a potem tam włazimy, zamykamy za sobą drzwi, leziemy dalej już korytarzem bez powietrza, a potem jakoś tam się szybem na dół V spuszcza (meheh, powiedziała "spuszcza" od tak sobie) i czeka aż reszta na powrót wlezie w statek? :P

Taki na waryjata plan... i tak pewnie nie wypali, bo MG przy 123 rzeczach powie ne


PS: Lomir, masz jakiegoś komunikatora, gdzie by szło szybciej o takich rzeczach sobie pogadać, czy tu, czy w docu, czy mam się ogólnie tak nie podniecać?


Pozdrawiam!

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Lomir

Korytarz, którym przyszliście jest zamknięty drzwiami. Potem każda winda ma swoją śluzę. Tak samo jak droga do klatek schodowych - też prowadzi przez śluzę, w której jesteście. Schematyczny rysunek, bo na nic więcej nie mam siły:



Z komunikatorów to używam fejsbuka, więc jak coś to chyba najszybciej na docu

 

__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)

fujiyamama

A mamy liny na tyle dlugie żeby się się spuścić do rozbitków? Fajny plan, jestem za!

 

Lomir

Myślę, że mogą sięgnąć

 

__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)

Leoncoeur

 

__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."
"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Lomir

¯\_(ツ)_/¯

 

__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)

Mira

A co się w sumie stało z dronem?

 

Lomir

"Wyszczelił" razem z wami i poleciaaaaaał... Dogoni Voyagera

 

__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)

fujiyamama

Strażniku Odpisu, odpisane

I tak, nasza sztuczna inteligencja ma imię po antycznej sekretarce Apple sprzed kilkuset lat

 

Proxy

Powiedz mi Lomirze, czy nasze drony są dostosowane do poruszania się w próżni?