[DA: Inquisitor] W imię Boga - komentarze - Strona 233

Mi Raaz · 31-10-2022, 19:24

Cytat:

Napisał druidh

Czy Franka coś wie na temat działalności drogówki na Mazowszu?
Wysokość mandatów, etc

Nie wiem czy ryzykowałbym utratę uprawnień i ponowny egzamin z takim poziomem jeździectwa jak u Franki.

Z drugiej strony... przecież to ONA STANOWI PRAWO Muahahahaha....

@Cai

Jeżeli czegoś nie macie wypełnionego, to przyjmijcie, że odzyskujecie te zasoby (tak, willpower też)

Nie... conviction zostaje na normalnych zasadach.

I tak, zorganizujesz zimną stal, bez problemu, jednak zejdzie na to 12 godzin.

Avitto · 31-10-2022, 19:38

Jak się zdaje, Nawia ma trochę czasu do zmarnowania. Nawet 4 razy tyle

Mi Raaz · 31-10-2022, 19:47

No taki urok przedwiecznej driady

Pytanie jak Wy to rozegracie.

Avitto · 31-10-2022, 20:09

Staram się jakoś wczuć w tego "czerwonego", w końcu powinien wykorzystywać nauki swojego Zakonu.
Temu bardzo odpowiada mi siła wilkołaków i możliwości Nawii, bo z racji swojej natury i przymiotów, ułatwiają pracę inkwizytora.

Tym razem jednak jazda z pełnym orszakiem może nie być najwłaściwsza: ja bym to widział tak, że orszak może robić jedynie zasłonę dymną, Bogumysł z tym dobrze sobie poradzi, by reszta mogła spokojnie pracować. W przeciwnym razie trzeba by postawić na stealth mission.

Cai · 01-11-2022, 13:22

Starałem się pisać neutralnie, bez wskazania ile osób podróżuje z Bogumysłem. Nie do końca zrozumiałem, jak to ostatecznie ma wyglądać

Mam taki dylemat, zjawić się w Sierpcu w true monster form w ukryciu z gęstej mgły lub pod niewidzialnością, czy bardziej w ludzkiej postaci? Mechnicznie, dla Inanimae ta przemiana trwa z osiem godzin, nie dałoby się przyspieszyć tak jak wilczki, albo Changelingi mogą? :> Inaczej to trzebaby już teraz decydować i zmieniać się w trakcie najbliższego postoju hmm hmm... tam będzie ostra jatka, prawda?

druidh · 02-11-2022, 11:36

Cytat:

Napisał Mi Raaz

Nie wiem czy ryzykowałbym utratę uprawnień i ponowny egzamin z takim poziomem jeździectwa jak u Franki.

Z drugiej strony... przecież to ONA STANOWI PRAWO Muahahahaha....

Mam jedną kropkę! Franka rozróżnia konia od np osła i wie jak wsiąść przodem. Zakładając, że miejsca łączy prosta autostrada, powinno być ok, nie?

To polska XII wiek, rząd już wtedy obiecywał autostrady, których nie musielibyśmy się wstydzić przed Niemcami!

Edyta:
Ale kropki w ujeżdżaniu koni mają tutaj znaczenie?

Mi Raaz · 15-11-2022, 06:54

Tak, kropki w ujeżdżaniu mają znaczenie. Ale spokojnie.

Mam deklarcje od wilkołaka i wróżki, i od połowy inkwizytorów. Dru, w moim poście powinienem uznać, że Franka jedzie z resztą, czy robi coś innego?

druidh · 16-11-2022, 21:06

Sorry, nie ogarniam świata jak to mówił wieszcz-reportażysta.
Franka z resztą. Jak coś dam radę to dopiszę, ale nie czekajcie.

Mi Raaz · 16-11-2022, 21:12

Ok, to do końca tygodnia mój post w nowej lokalizacji. Wilk i driada jak rozumiem niewidoczni. Reszta oficjalnie.

Cai · 17-11-2022, 13:28

Zdecydowałem, że Nawia nie będzie się powstrzymywać, obecna konfrontacja jest dla niej ważniejsza nawet od starcia z Trygławem, więc tak:

1. Skoro podróż trwa dwa dni, zapewne będzie jakiś nocny postój, wtedy odłączy się od Bogumysła i reszty, znajdzie jakieś odludne miejsce i zacznie transformacje w Fae Mien. Potrwa to z 8 godzin.

2.W tej formie jest dosyć duża (14 stóp), dlatego zaraz potem użyje Mantle, przemieni się w kruka i tak se będzie kontynuować podróż. W ten sposób można później dużo szybciej wrócić do wielkiej postaci bitewnej (więcej siły, kratek zdrowia i odporność na ataki niż ludzik), niż próbować się przemieniać z human shape.

3. Gdzieś tak o świcie (wtedy są niższe stopnie trudności cantripów z grupy Dawn), najbliższym dotarciu do Sierpca, użyje sobie niewidzialności - Sight Unseen, odwoła formę kruka wracając do Fae Mien i dopali buffami, najpierw Strenght of the Oak i potem Sword, na swoim wielkim mieczu co to przy koniu jechał. Czary będzie starać się rzucać z dala od świadków. Zna je wszystkie więc unleashed nie będzie potrzebny.

4. A za pośrednika w komunikacji trzymającej się na uboczu Fae i reszty towarzystwa będzie robił władający wszelkim jezykiem posłaniec sprite Złydzień, o wymyśliłem >.<

31-10-2022, 19:47	#2323
Mi Raaz Reputacja: 1	No taki urok przedwiecznej driady Pytanie jak Wy to rozegracie. __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

15-11-2022, 06:54	#2327
Mi Raaz Reputacja: 1	Tak, kropki w ujeżdżaniu mają znaczenie. Ale spokojnie. Mam deklarcje od wilkołaka i wróżki, i od połowy inkwizytorów. Dru, w moim poście powinienem uznać, że Franka jedzie z resztą, czy robi coś innego? __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

16-11-2022, 21:06	#2328
druidh Reputacja: 1	Sorry, nie ogarniam świata jak to mówił wieszcz-reportażysta. Franka z resztą. Jak coś dam radę to dopiszę, ale nie czekajcie. __________________ by dru'

16-11-2022, 21:12	#2329
Mi Raaz Reputacja: 1	Ok, to do końca tygodnia mój post w nowej lokalizacji. Wilk i driada jak rozumiem niewidoczni. Reszta oficjalnie. __________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

31-10-2022, 19:38	#2322
Avitto Dział Fantasy Reputacja: 1	Jak się zdaje, Nawia ma trochę czasu do zmarnowania. Nawet 4 razy tyle

31-10-2022, 20:09	#2324
Avitto Dział Fantasy Reputacja: 1	Staram się jakoś wczuć w tego "czerwonego", w końcu powinien wykorzystywać nauki swojego Zakonu. Temu bardzo odpowiada mi siła wilkołaków i możliwości Nawii, bo z racji swojej natury i przymiotów, ułatwiają pracę inkwizytora. Tym razem jednak jazda z pełnym orszakiem może nie być najwłaściwsza: ja bym to widział tak, że orszak może robić jedynie zasłonę dymną, Bogumysł z tym dobrze sobie poradzi, by reszta mogła spokojnie pracować. W przeciwnym razie trzeba by postawić na stealth mission.

01-11-2022, 13:22	#2325
Cai Reputacja: 1	Starałem się pisać neutralnie, bez wskazania ile osób podróżuje z Bogumysłem. Nie do końca zrozumiałem, jak to ostatecznie ma wyglądać Mam taki dylemat, zjawić się w Sierpcu w true monster form w ukryciu z gęstej mgły lub pod niewidzialnością, czy bardziej w ludzkiej postaci? Mechnicznie, dla Inanimae ta przemiana trwa z osiem godzin, nie dałoby się przyspieszyć tak jak wilczki, albo Changelingi mogą? :> Inaczej to trzebaby już teraz decydować i zmieniać się w trakcie najbliższego postoju hmm hmm... tam będzie ostra jatka, prawda?

17-11-2022, 13:28	#2330
Cai Reputacja: 1	Zdecydowałem, że Nawia nie będzie się powstrzymywać, obecna konfrontacja jest dla niej ważniejsza nawet od starcia z Trygławem, więc tak: 1. Skoro podróż trwa dwa dni, zapewne będzie jakiś nocny postój, wtedy odłączy się od Bogumysła i reszty, znajdzie jakieś odludne miejsce i zacznie transformacje w Fae Mien. Potrwa to z 8 godzin. 2.W tej formie jest dosyć duża (14 stóp), dlatego zaraz potem użyje Mantle, przemieni się w kruka i tak se będzie kontynuować podróż. W ten sposób można później dużo szybciej wrócić do wielkiej postaci bitewnej (więcej siły, kratek zdrowia i odporność na ataki niż ludzik), niż próbować się przemieniać z human shape. 3. Gdzieś tak o świcie (wtedy są niższe stopnie trudności cantripów z grupy Dawn), najbliższym dotarciu do Sierpca, użyje sobie niewidzialności - Sight Unseen, odwoła formę kruka wracając do Fae Mien i dopali buffami, najpierw Strenght of the Oak i potem Sword, na swoim wielkim mieczu co to przy koniu jechał. Czary będzie starać się rzucać z dala od świadków. Zna je wszystkie więc unleashed nie będzie potrzebny. 4. A za pośrednika w komunikacji trzymającej się na uboczu Fae i reszty towarzystwa będzie robił władający wszelkim jezykiem posłaniec sprite Złydzień, o wymyśliłem >.<