MiRaaz mówił, że działam na -1 kości to chyba jeszcze do umierania trochę jej zostało. Ale nie odmówi jak się ktoś będzie chciał nią zaopiekować ;)

heh takich szczegółów to nie znam, ale Anna trochę emocjonalnie podchodzi do takich rzeczy (czytaj do wszystkiego)

Michałka chętnie wypije miodek i ziółka ;) lecz mię, siostro!

Miod pitny? Liczcie Franke tez.

Widać, że weekend... zamiast prowadzić śledztwo piją i umawiają się na zioło. A tak mi się marzyła sesja o pokornych chrześcijanach.

Po prostu wszyscy namawiają biedną Annę do złego :(

No tak, gracze o piciu i zielsku, MG o orgiach ku czci Swarożyca :D

Przynajmniej nie jest nudno.

Ja tam wykaszluję płuca a tu jakieś heheszki :(

Przy miodzie pitnym i zielsku to i fantazja skoczy i odwaga, same zalety.
Śmig mig i zło pokonamy zanim Pan Faun zdąży znaleźć spodnie po ostatniej nocnej orgietce.
Aniołki Fyodora: Anka, Franka i Misia.

Muszę napisać do Zell z prośbą o zmianę tytułu sesji :D