27-01-2019, 18:18 | #11 | |||
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
A swoją drogą mówiłem już, że mówiłem, że to postać Aiko będzie dowódcą? Chyba jeszcze nie. No to mówię teraz: "a nie mówiłem?" Cytat:
No to dwa słowa o mojej postaci: George Francis Woods Na świat przyszedł jeszcze w XIX wieku. Chodzą słuchy, że pochodzi z bogatej rodziny, ale jego styl życia na to nie wskazuje. Urodzony i wychowany w Londynie, absolwent Uniwersytetu Londyńskiego oraz Królewskiej Akademii Wojskowej. Były pracownik wywiadu, a potem kontrwywiadu, w którym dosłużył się stopnia majora. Całkowicie oddany pracy, praktycznie nie prowadzi życia prywatnego (rozwodnik - chociaż wciąż nosi na palcu obrączkę). Nierzadko oschły i oszczędny w stosunkach z innymi osobami, nawet przełożonymi. Pomimo lekceważącego zachowania zawsze wykonuje wydane mu rozkazy, a jego oddanie i skuteczność pozwoliły mu pozostać w aktywnej służbie. Uznawany jest za dobrego organizatora i specjalistę od pracy operacyjnej, często wykorzystywany do naprawiania szkód wynikłych z nieudanych zadań innych agentów. P.S. Takie pytanko, w zasadzie bardziej do innych graczy niż MG: Jak daleko mogę się według Was posunąć w zachowaniu mojej postaci? Chciałbym żeby miał (w pewnym stopniu) szowinistyczne poglądy, żeby był po części tradycjonalistą, żeby lekceważył młodszych od siebie itp (wszystko od czasu do czasu, nie ciągle). Nie chciałbym jednak męczyć Was obecnością w drużynie narzekającego na innych typa, dlatego jeśli taka postać Wam się nie widzi, mogę zrezygnować z tego zamysłu. Jak to widzicie? EDIT: Myślałem o pewnym zabiegu, nie wiem tylko czy wszyscy się ze mną zgodzą i czy aby nie będzie to przerost formy nad treścią (bo może faktycznie krótkie notki biograficzne w komentarzach w zupełności wystarczą). Tak czy siak co powiecie na retrospekcje na zasadzie krótkich, indywidualnych pogadanek z dowódcą (czyli w tym przypadku z postacią Aiko) w okresie formowania się naszej drużyny? Nie wiem czy w Agencji dowódcy mają jakiś wpływ na to kogo im przydzielają, ale pewnie chcieliby przed pierwszą akcją poznać swoich podkomendnych. Możemy nasze postacie przedstawić właśnie w ten sposób (podwładni mogliby zadać dowódcy kilka pytań ze swojej strony, dzięki czemu ją również się przedstawi). Jak myślicie? Ostatnio edytowane przez Col Frost : 27-01-2019 o 18:25. | |||