plan w skrócie:
- z butelek wódki i szmat zrobić koktajle
- za barem poszukać broni (co to za bar bez broni za kontuarem?)
- rozejrzeć się w smażalni za nożami albo i jakąś apteczką. Jak się da zapakować fanty w worek, plecak albo torbę.
- w zależności od rodzaju kuchenki albo rozszczelnić zawór gazu przy butli, albo podpalić pojemniki z paliwem do palników.
- uciekać do skuterów
- modlić się

:)

Plan zaakceptowany

Tylko że wy nadal jesteście p-od barem :) w sensie - buda jest zamknięta :) Ale jakoś to opiszę :)

Mieliśmy się powygłupiać w reality show, a tutaj jesteśmy w środku inwazji krwiożerczych kosmitów, można się trochę pogubić nie?:kropla:

Czas - jak zawsze - do piątku/soboty. Ja piszę, jak widać, w niedzielę :).

Jakby coś było niejasne - pytać.

Pozdrawiam.

Rzucać koścmi przy kolejnym odpisie?

Wy - jak najbardziej :) Zakładam, że wprowadzimy w życie plan z 1 komentarza Zuzu na tej stronie :)

Ja mam pytanko. Właściwie kilka. Prośbę o doprecyzowanie.

• Wschód: morze i plaża, upstrzona jakimiś małymi punkcikami budynków. Odległość: ???
• Zachód – podobnie. Odległość: ???
• Północ - miasto, czy bardziej jakieś miasteczko. Odległość: ???
• Południe – góry lub wzniesienia porośnięte lasami. Odległość: ???
  Miasto – płonęło. Widać było dym i ogień. Migotanie świateł karetek lub innych służb. I było coś jeszcze. Jakiś dziwnie pochylony obiekt, który niczym krzywy wieżowiec, górował nad miasteczkiem.
• Północny wschód: lotnisko. Odległość: jakieś pięć kilometrów od niej.
• kierunek???: Dom Koszmarów. Odległość: ???

To się unosi nad miasteczkiem? Jest jakieś kosmicznie nienaturalne? Czy to po prostu budynek w nietypowym kształcie?

Między miastem a April jest tylko las?

Tak, wprowadzamy;) Tylko jak NPC zginie, to Jack postara się zabrać jego broń ;)

Mark chce go ogłuszyć.