28-02-2019, 22:19 | #41 |
Reputacja: 1 | Post wrzucę dopiero jutro pod wieczór. Dzisiaj już nie dam rady go dokończyć. |
02-03-2019, 23:48 | #42 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie obsuwę, ale nieprzewidziane okoliczności oderwały mnie od pisania. Niestety dopiero jutro wieczorem będę mógł spokojnie skończyć post. |
03-03-2019, 10:27 | #43 |
Reputacja: 1 | Czekamy, czekamy...
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |
03-03-2019, 20:49 | #44 | |
Reputacja: 1 | I poszło. Post taki sobie, ale idziemy do przodu. Nadal powoli i bez fajerwerków. Sytuacja wygląda następująco: - GreK masz wolną rękę w realizacji swoich planów. Ellen się niestety nie odezwie. Jedna tylko rzecz, co z telefonem. Myślałem, że miał być nie włączany cały czas, a jak drugi raz czytałem rzeczy z doca, to wyszło: Cytat:
- kanna po pierwsze decyzja, co robisz z dziećmi. Nadal są u dziadków, czy zabierasz je do domu. Praca Jessici - w pierwotnej wersji wątki pacjentów miały być na tapecie dość często. Na razie słabo to wychodzi. Może jakąś sesję, albo dwie na docu. Co ty na to? I najważniejsze - doktor Wagner. Idziesz na spotkanie, czy nie? Jeśli tak, to doc. Jakbym o czymś zapomniał, to krzyczcie. | |
03-03-2019, 21:48 | #45 |
Reputacja: 1 | Ten telefon, z którego dzwonił do Ellen a później wyciągnął baterię to ten na kartę prepaid, który kupił. Było gdzieś w poście albo na docu albo w deklaracji. Czyli cały wieczór i noc Ellen się nie odezwała? Mogę założyć, że jest już ranek następnego dnia? Wtorek rano, jeśli dobrze pamiętam.
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
03-03-2019, 22:17 | #46 |
Reputacja: 1 | Ok, ten prepaid gdzieś mi umknął, ale faktycznie był. Sprawa wyjaśniona i zamknięta. Ellen się nie odezwała. Tak, możesz założyć, że jest następny dzień.
__________________ "Your flesh is killing your spirit. You have forsaken yourself" "Welcome to the worst nightmar of all... Reality!" |
04-03-2019, 08:51 | #47 |
Reputacja: 1 | 1. Na spotkanie z dr Wagnerem idzie, zacznę w docsie. 2. Dzieci - zostawia jeszcze trochę i dziadków, walcząc z poczuciem winy (btw, u Franka nie ma poczucia winy, że porzucił dzieci?). 3. Inne sesje z pacjentami - sesje terapeutyczne to nuda, każdy to wie Oni będą gadać, a Jessica będzie chymkać i pytać ich o odczucia... Chyba, że potrzebujesz tego fabularnie?
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |
04-03-2019, 12:16 | #48 |
Reputacja: 1 | Frank'ly speaking... nie obgadaliśmy na początku stosunków panujących w rodzinie, Doctore nie poprowadził żadnej interakcji z dziećmi, nie chciało mi się przepychać kogo bardziej kochają więc tak jakoś wyszło, że jest typem ojca, któremu dzieci nie przeszkadzają w życiu.
__________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |
04-03-2019, 17:39 | #49 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
No bez jaj Ok, zatem bez terapeutycznych sesji. Nie ma problemu. Proponuję, bo przynajmniej w początkowych założeniach miały się pojawić wątki obyczajowe. Na razie, to mamy ich jak na lekarstwo. Skupiliśmy się na intrydze. Nie ma oczywiście w tym nic złego.
__________________ "Your flesh is killing your spirit. You have forsaken yourself" "Welcome to the worst nightmar of all... Reality!" | |
15-03-2019, 19:00 | #50 |
Reputacja: 1 | Dopiero w niedzielę będę miała dostęp do lapka i wrzucę post.
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |