lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [Mothership] - komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/19176-mothership-komentarze.html)

Alex Tyler 30-03-2021 14:36

Cytat:

Napisał Arthur Fleck (Post 911790)
Ja też jako gracz często stosuję podobne sztuczki co Ombre i nie widzę w tym nic złego by kierować się dobrem drużyny czy innych graczy poprzez wiarygodne umotywowanie działań bohatera.

W grze stricte drużynowej owszem. Ale jak wrogie sobie postacie ze sobą kooperują (w dodatku z powodu motywacji wychodzących poza scenariusz), to wygląda sztucznie. No i jak bohaterowie będą dostawać plot armora, bo jest mało graczy, to cały klimat horroru i zagrożenia pryśnie.

Cytat:

Napisał Ombrose (Post 911787)
Nie do końca czuję, żebym odbierał Ci jakiekolwiek prawa, choć tak twierdzisz.

Bo nie jesteś MG, jednak w pewien sposób nagiąłeś zachowanie postaci, by ratować moją. W każdym razie nie chcę już ciągnąc tego wątku. Możesz robić co chcesz swoim bohaterem, co nie znaczy, że ja muszę być zadowolona z wyjaśnienia, jakie podajesz. Androidka Caroline doskonale wiedziała, co chce zrobić, rozumiała jakie ryzyko podejmuje i co mogą uczynić inni, jak znajdzie się w środku (tam, gdzie znajduje się źródło zagrożenia). Dlatego jedynie poprosiła Corinnę by dała jej szansę spróbować, nie winiłaby jej, jakby zamknęła jej drzwi przed nosem (zwłaszcza, że nie chciałaby narażać osób poza komorą z kapsułami). Dodatkowo moja postać nie wie, że Coiro nie lubi androidów. Po jej odpowiedzi nawet uznała, że jest w porządku.

Cytat:

Napisał Ombrose (Post 911794)
mamy drugą kolejkę, w której główkuje, jak kierować postacią, która nienawidzi androidów... tak, aby jeden android, Caroline, przeżył. Boję się, że w końcu stracę pomysły.

Myślę, że wypadało to uwzględnić już przy kreowaniu postaci w systemie, gdzie jedna z 4 dostępnych klas to android. Jeśli ktoś jest w tym wypadku winien, no to chyba Ty sam.

Cytat:

Napisał Ombrose (Post 911787)
Edit: choć czy to nie jest trochę potwarz dla androidów, że prowadzisz ich jako zaprogramowaną siłę, która bezmyślnie dąży do celów (uratować wszystkich), a nie jako inny odrębny gatunek, który jest zdolny do inteligencji i rozeznania w sytuacji. Może się mylę i wyprowadź mnie z błędu, chętnie lepiej zrozumiem postać. Mam nadzieję, że nie wypadam w Twoich oczach na niegrzecznego, bo staram się taki nie być. Przepraszam, jeśli brzmię irytująco.

Jeśli uważasz, że moja postać nie jest zdolna do rozeznania w sytuacji i inteligentnych zachowań, to bardzo mi przykro. W takim razie by wychodziło na to, że jednak nie
Cytat:

Napisał Ombrose (Post 911787)
pisze całkiem dobrze


Arthur Fleck 30-03-2021 15:47

Najlepiej niech każdy prowadzi postać, w zgodzie ze swoim sumieniem i tak jak uważa za słuszne, nie ma co wymuszać na nikim określonych działań i zachowań i spierać o to w komentarzach. Ombrose zdecydował, że jego postać wpadnie w bojowy szał, po tym jak Corinna bezceremonialnie została potraktowana przez Dwighta. Uważam, że to też jest w zgodzie z jej twardym charakterem, ona jest marine, miała pod sobą grupę żołnierzy, którzy na jej rozkazy eliminowali androidy, więc nie jest byle kim, żeby nią pomiatać i przestawiać do kontach. Gdyby w taki sposób zareagowała Zarina albo Jack byłby to dysonans, a tu go nie widzę, Ombrose sprawnie wybrnął i sięgnął do jednej z cech charakteru swojej postaci którą wykorzystał fabularnie.

Ombrose, rozumiem twoje obawy dotyczące niezbyt licznego składu graczy, ale podobnie jak ty w "Rowach" w sytuacji gdy wiedźmy chciały pozabijać grupę kościelną, też mam różne furtki, bohaterowie niezależni reagują na działania postaci o ile zostaną uruchomione pewne bodźce i okoliczności. Oczywiście nie zawsze będę chciał z tych furtek korzystać i otwierać, zwłaszcza na siłę, jeśli postać będzie robiła wszystko żeby zginąć, nie ma co rozkładać parasola ochronnego na każdym kroku bo to by była parodia. Graj Corinną tak jak sobie to zaplanowałeś i nie przejmuj innymi, takie rzeczy biorą na swoje barki.

Jak słusznie zauważyła Alex, to horror i konsekwencje zachowań muszą być ponoszone. Jak zginiecie przedwcześnie sesja po prostu się skończy :) "Rowy" rozrosły niemal do rozmiarów sagi, to "Mothership" może być miniaturką.

Ombrose 30-03-2021 22:02

Cytat:

Bo nie jesteś MG, jednak w pewien sposób nagiąłeś zachowanie postaci, by ratować moją.
Nie muszę być MG, aby kierować zachowaniami mojej postaci. Nie rozumiem, co masz tutaj na myśli. I to nie jest tak, że nagiąłem je tak, że są niezgodne z jej charakterem. Wręcz przeciwnie. Po prostu staram się być elastyczny.

Cytat:

Myślę, że wypadało to uwzględnić już przy kreowaniu postaci w systemie, gdzie jedna z 4 dostępnych klas to android. Jeśli ktoś jest w tym wypadku winien, no to chyba Ty sam.
Specjalnie stworzyłem taką postać dla Twojej postaci (widziałem jej deklarację w wątku rekrutacji), chcąc ciekawej dynamiki między naszymi postaciami. Myślałem, że może z biegiem czasu Caroline pokaże Cori, że androidy mogą być jednak dobre. W sensie wymyśliłem sobie takie redemption arc dla mojej postaci. Ale nie spełni się, jeśli Caroline umrze i stąd nie chcę jej śmierci. Zależy mi na rozwoju mojej postaci.
Nie spodziewałem się tylko tego, że już tak wcześnie Cori będzie w sytuacji, w której będzie miała realny wpływ na przeżycie lub nie androidki. Myślałem, że na początkowym etapie będzie mogła ją próbować ignorować.

Cytat:

Jeśli uważasz, że moja postać nie jest zdolna do rozeznania w sytuacji i inteligentnych zachowań, to bardzo mi przykro.
Może napisałem to trochę mało elegancko :kropla: W każdym razie scena robi się bardzo interesująca. Bo jeżeli uda jej się uratować Bloomberga i albinosa, to znaczy, że faktycznie wystarczy uwierzyć i chcieć, aby wszystko się udało. Jeśli uratuje tylko jednego z nich, to może zauważy, że czasami nie da się uratować wszystkich. Jeśli nie uratuje żadnego, to prawdopodobnie sama zginie. A tego chciałbym uniknąć.

Cytat:

Jak słusznie zauważyła Alex, to horror i konsekwencje zachowań muszą być ponoszone. Jak zginiecie przedwcześnie sesja po prostu się skończy. "Rowy" rozrosły niemal do rozmiarów sagi, to "Mothership" może być miniaturką.
Przyznam, że patrzyłem na sytuację trochę okiem MG i przypominały mi się różne inne sytuacje, kiedy prowadziłem postaciom, które zachowywały się w zgodzie z sobą, ale to znaczyło, że powinny umrzeć. I miałem zagwozdkę jako mistrz. Bo nie chciałem się z nimi rozstawać, a z drugiej strony to nie jest anime. Tu nie wystarczy wierzyć bardzo mocno, aby wszystko się udało. Też nie lubię, kiedy niektórzy gracze przywołują swoją kartę postaci, jak gdyby była biblią, która zabrania im postaciom zmieniać się lub ewoluować pod wpływem zdarzeń w sesji.

Przepraszam za podniesienie wątku. Mam nadzieję, że moje wypowiedzi były w miarę kulturalne i nikogo nie zraniły przy okazji ;)

Nami 02-04-2021 07:51

Podopisywałam już

Arthur Fleck 02-04-2021 22:37

Dzięki Nami! Wrzuciłem na doca odpisy, wszystkich czekają w tej rundzie jakieś testy :) Przy okazji życzę wam wszystkim wesołych świat wielkanocnych.

Nami 05-04-2021 18:56

Hej, zrobiłam coś źle (np. wepchnęłam się z odpowiedzią przed Alex niepotrzebnie, bo widzę że ona ma tam ważne rzeczy), czy po prostu święta? :(

Arthur Fleck 05-04-2021 19:23

Cytat:

Napisał Nami (Post 912312)
Hej, zrobiłam coś źle (np. wepchnęłam się z odpowiedzią przed Alex niepotrzebnie, bo widzę że ona ma tam ważne rzeczy), czy po prostu święta? :(

Wszystko w porządku Nami, Alex ma swoją scenę w pomieszczeniu z kriomoriami więc będzie ją kontynuowała, tam gdzie skończyliśmy ten fragment. Nawet taki terminator i tytan pracy czasem potrzebuje odpoczynku, zwłaszcza w święta, więc cierpliwie zaczekajmy na jej powrót :)

Nami 05-04-2021 19:53

To cieszę się, że jest ok :)

Arthur Fleck 05-04-2021 20:19

Cytat:

Napisał Nami (Post 912317)
To cieszę się, że jest ok :)

A ja się cieszę, że wróciłaś i to w tak wyśmienitej formie. W "Rowach" wymiatasz Amandą, w "Mothershipie" Zarina się szybko rozkręca. :)

Alex Tyler 05-04-2021 20:36

Cytat:

Napisał Arthur Fleck (Post 912314)
Nawet taki terminator i tytan pracy czasem potrzebuje odpoczynku, zwłaszcza w święta, więc cierpliwie zaczekajmy na jej powrót :)

Oj, byś się zdziwił xD Bo w sumie święta swoją drogą, ale w wolnym czasie pracowałam nad dostosowaniem mechaniki Mutant Year Zero do settingu z gier ST.A.L.K.E.R. Do tego tłumaczyłam niezbędne dla graczy elementy na język polski. Także stąd również płynęła moja nieobecność :v Musiałam to zrobić na hajpie, bo potem by leżało odłogiem przez tygodnie/miesiące/lata... A tak, to kiedy zechcę mogę sobie napisać scenariusz i mam gotową mechę, która jest lekka, przyjemna i idealnie oddaje klimat uniwersum.

Jeśli chodzi o docka to może dam radę coś dziś maznąć ;-) W zasadzie to nie zakładałam, że przez święta będzie jakaś aktywność.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:30.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172