Arthur Fleck

Taki na razie jest plan. Powrót do pensjonatu, bez względu na to kiedy skończą się lekcje. Jako że Wikvaya raczej nie wyręczy Darylla w obowiązkach, pomoże on najpierw matce, a noc zgodnie ze swoimi zamierzeniami chciałby spędzić w leśnej dziczy.

 

Armiel

No i bardzo ładnie mi to wyklarowaliście

Dzięki serdeczne.

 

Bardiel

Campo Viejo - wybacz, że tak późno ale początki są najtrudniejsze. Zwłaszcza, że w ramach wczuwania się absolutnie musiałem się naczytać dodatkowo o futbolu amerykańskim i sterydach anabolicznych.
Wydzieliłem nam osobny fragment na docu - na razie nic w nim nie napisałem, gdyż nie wiem jak Bart zareaguje na to, co powiedział Bryan. Zacznij proszę czy zgadzasz się z nim spotkać na uboczu czy też wolisz się wywinąć.

Armiel pozwolę sobie wysłać Ci na PW popołudniowe plany Bryana. Chcę zrobić psikusa-niespodziankę współgraczowi.

 

Nami

Oby mnie

 

__________________
Discord podany w profilu

Campo Viejo

No to Bardiel zacząłem na docsie. Może uda się dzisiaj, bo po weekendzie, to może ciężko się z czasem zgrać a opóźniać plany mistrzów na posta nie wypada

 

__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Bardiel

Odpisałem. Jak nie będziesz szedł spać dziś szybko to można kilka wymian zrobić, tylko muszę psa wyprowadzić.

Nami rujnujesz cały fun! Ofiara nie może chcieć sama, żebym ją prześladował!

 

Armiel

Ktoś z Graczy biorących udział w rozmowie na korytarzu może spokojnie wrzucić dialog. Ja z Ravanesh planujemy wrzucić odpiskę jutro późnym wieczorem. Tak ładnie się uwinęliście, że nie chcemy, abyście czekali niepotrzebnie.

Pozdrawiamy

 

rudaad

Dzis pojawi się tekst na forum, ale raczej w nocy, bo nie dam rady w dzień. Bardzo krucho u mnie dzisiaj z czasem. Zmienił się pierwotny plan wypadku. Wi na początek wycieczki zlatuje w Bartem i ekipom e zakładzie pogrzebowym lub na jego piętrze.

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

Armiel

Hej ludziska.

Zapomnieliśmy podać terminu na Wasze odpiski. Do 7 września 2021 roku poprosimy.

Chcielibyśmy znać działania Waszych bohaterów do wieczora i plany na wieczór.

To w sumie tyle. Jakby ktoś chciał pogadać, jesteśmy na PW (najlepiej do mnie) lub na podglądzie Google Docka.

 

Buka

Hej Nami, to jak, odgrywamy spotkanko w cukierni wspólnie z MG?

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD