drobna sprawa. aby nie męczyć się z PW na forum i tłumaczeniem że to jest efekt dyscypliny zróbmy mały myk:

piszcie tak jakby wszyscy wiedzieli że to jest dyscyplina, tak aby narracja była płynna. a w nawiasie, w miejscy gdzie jest faktycznie wykozystywana wpisać jaka dyscyplina i która kropka.

Przykład:

Nienawidzę tych panienek co to sterczą pod tymi obskurnymi latarniami. niedobrze mi się robi normalnie na ich widok. Co tak na mnie patrzysz? (prezencja 1). No widzę ze się jednak zdecydowałaś. tak chodź do tatusia (prezencja 4).
- nic ci nie zrobie. to przecież tylko niewinna rozmowa. nie masz pojęcia dlaczego czujesz sie taka osłabiona (dominacja 3)... itd.

Ok, dzięki za wyjaśnienie. To teraz mogę już działać <uśmiecha się mrocznie> ;)

jeszcze jeden drobny thing. Ilość krwi z jaka zaczynacie to 2/3 maksymalnej puli, chyba ze ktoś uważa inaczej (powienin mieć mnie/więcej), to pw do mnie i tyle :)


EDIT: ieszcze drobiazg. to co robicie nie zawsze może sie udać, a czasem moze udac sie nad wyraz wspaniale. dajcie mi czas aby to ocenic albo przynajmniej z kostek skorzystać. nie bedzie tego wiele ale czasem chciałbym rzucić.

Dobra dobra, wiemy ze jestes starym hazardzista i rzucasz kostka nawet zeby okreslic w ktora strone wiatr zawieje :P :D

Co do akcji zlozonych - jak np. w moim ostatnim poscie - skok przez plot + uzycie dyscypliny - musze zalozyc z gory ze mi sie powiedzie pierwsza czesc akcji zeby caly post mial rece i nogi. Jezeli kostki powiedza inaczej to mozna zawsze skorygowac/wyedytowac posta.

Wole to niz zatrzymac sie na etapie: "Esco: udalo ci sie przeskoczyc przez plot. Shiva: widzisz znikajaca w dali ciezarowke". Wiesz o co chodzi. A nie chce mi sie opisywac Ci na PW wszystkich akcji zaplanowanych na 10 tur do przodu.

Ja też bym nie chciał aby opisywać akcje na 10 tur na przód. nie chcę też żebyśmy wlekli się co turę z akcją. trzeba to wypośrodkować jakoś. ja to widzę tak. świat opisuję głównie ja ale wy też możecie to robić. nie napisałem w którą stronę skręca furgonetka więc nie powinienem się czepiać że Gracz to napisał na swoją korzyść. dzięki takiemu podejściu świat będzie bardziej barwny (mam nadzieje), jednak ocena wydarzeń pozostaje dla mnie. pomaganie sobie kostkami jest o tyle wygodne że konsekwencje zwalam właśnie na nie. dlatego rzucam wtedy gdy się coś dzieje a w którą stronę wieje wiatr, jeśli zapomnę napisać, określacie wy.

Jeśli palicie na coś krew to też to zaznaczajcie. np
(+1 siła)

Hmmm zniknął nam Esco, a tu żadnych komentarzy. Spodziewałam się Maczku, że zareagujesz jakoś na to w poście mówiąc nam co sie dzieje z Malkavianem... A warto chyba to wyjaśnić. Swoją drogą piwko dla Ratkina za świetne - moim zdaniem - rozwiązanie tej kwestii.

To i dla mnie piwo proszę. to był mój pomysł. no kurcze. ale klapa. Jednak jak by nie było to jest właśnie wyjaśnienie. nie chciałem nic pisać wyjaśnień aby było naturalnie. tak właśnie działa 4 kropka dyscyplin niewidoczność. okazuje sie bardzo wygodna w tym przypadku. pozatym z niewidocznością jest tak żę czasem trzeba pamietać aby być widoczny. z tego sie bierze, że malkawian znika wam często tak jakoś a wy sie już do tego powoli przyzwyczajacie. tak więc pewnie sie pojawi za jakiś czas albo i nie. o ile będzie sam pamiętał co miał zrobić. tak właściwie to ciekawe czy ona sam siebie nie zapomina przez tą niewidocznośc.

Bym Ci postawił piwo, Maczku, ale niestety nie mogę :P. Bardzo dobre rozwiązanie.. Potem się wytłumaczy, co robił przez ten czas, jeśli sesja będzie jeszcze trwała...

No faktycznie ale nad tym piwem to sie zastanowie. ;)
W końcu tu chyba warto nas było poinformować... wszystkich. :P