Po ostatnim Twoim poście już myślałem, że to na tych urodzinach tak zabalowałaś, że na dwa tygodnie zniknęłaś :p
Cóż, przy takich wyliczeniach, życzę powrotu do 200% zdrowia.

Edit: Oj, wygląda na to, że Crys znowu zniknęła. Mam nadzieję, że to nie żadne dalsze powikłania po kopniaku. Tak czy siak, dopisałem trochę do swojego posta, żeby doprowadzić do momentu, w którym czas już chyba na ruch MG.

Właśnie...

Popieram przedmówcę. Możemy chyba śmiało założyć, że aktualnie mamy taką sytuację:
- Arashi i Lothar dojechali na Juliusstrase i znajdują się koło miejsca zdarzenia. Po jego wnikliwym przeszukaniu i obejrzeniu udadzą się w stronę kościoła również starając się zebrać trochę informacji zamim zapukają do drzwi...
- Gustaw i Malin udają się do kostnicy obejrzeć ciało.

Tak, postać Crys póki co zostanie NPCem, gdyż ona nie ma czasu. Zapewnia jednak, że z chęcią wróci jak tylko będzie mogła ;)
Co do mojego posta to pojawi się na dniach jak tylko będę mieć dłuższą chwilę wolnego...

Wydaje mi się, że to trochę komplikuje sytuację (zwłaszcza Wojnara, który będzie sobie musiał radzić sam)...

Jeżeli nieobecność Crys ma być krótkotrwała to możemy tak pociągnąć... Jeżeli jednak miałoby być to coś dłuższego to musimy pomyśleć o przegrupowaniu się lub jakiejś rekrutacji dodatkowej lub zaproszeniu kogoś do gry...

Co o tym myślicie?

Czekamy zatem na posta MG...

Ja również podpisuje się pod tym pomysłem. Za dobrze mi się gra żeby sesje odpuścić, niemniej widzę, że przydałby się jakiś "aktywujący" ruch ze strony MG.

Po dość długim namyśle i rozważeniu wszelkich za i przeciw postanowiłem, że niestety nie dam rady dłużej prowadzić sesji. Powodem, prócz tego, że ostatnio mam zbyt mało czasu na sesję, a nie chcę Was tak długo trzymać w niepewności co dalej, jest głównie brak jakiejkolwiek "weny" do pisania. Nie jestem zadowolony z tego co piszę, a jest to według mnie najgorsze co może nastąpić. Z jakiegoś powodu nie daję rady tworzyć kolejnych postów, a jeśli juz coś wypocę to jest to gówniane (z góry przepraszam za wyrażenie).
Tak więc kończąc tę przydługą wypowiedź przepraszam, że nie dałem rady poprowadzić sesji. Nie podoba mi się to, ale czuję, że nie dam rady.

Mira, w związku z Twoją funkcją na LI, proszę Cię o zamknięcie tematów z sesją i komentarzami.

Osz, przykra sprawa. No, ale nie pozostaje nic innego, jak uszanować decyzję MG.

Dziękuję wszystkim za krótką, lecz bardzo fajną grę. Do zobaczenia... gdzieś i kiedyś ;)