To tak z ogłoszeń parafialnych: wróciłem ;) W teorii pełny energii również do pisania postów itd, ale muszę przyznać, że dziś miałem tyle do roboty, że nawet nie mam sił na czytanie postów, które widzę, że są długie (cholera muszę się bardziej ze swoimi postarać :D) i na pewno równie dopracowane :)
Obiecuję, że jutro, już po trochę dłuższym odpoczynku, przeczytam posty, ale już teraz mogę powiedzieć, że nie mam nic przeciw temu, byście chwilę w hotelu podyskutowali ;)

Nawet przy chęciach Lothara ukrycia faktu, wyjdzie na wierzch (lub już wyszło) jego piętno. Unnatural Presence, czy jak to się nazywa po polsku - nadnaturalna aura (?). Sklerosis cardinalis...
Kilka razy wspomniałem o tym w tekście sesji, ale mogło umknąć... To teraz już otwartym tekstem...
To jeden z powodów zaproponowania teamu Arashi/Lothar.

Aaaa czyli mamy to samo. Hehe :D

Tru-mhroki z nas :cool:

O.o
AHA

To mi wbiliście klina. Myślałam, że mam jeszcze czas na odpisanie, a wróciłam z chwilowego beznecia ledwo co. Ale nvm. Jak skończę prace domowe i ogarnę swój pokój, to przeczytam i się ustosunkuję :)

Przecież masz... :)

Wysłuchałaś przemowy, dialogu, prognozy pogody i masz jedyną w swoim rodzaju możliwosć "skasowania telewizora" :D

Eh. Jeszcze urodziny do odbębnienia. Więc noc/jutro do 13 będzie post.

Jak piszesz "skasowania tv", to wyobrażam sobie jedynie jakiś ciężki kij i wybuch ekranu, jak tenże kij wbija się w teleodbiornik. Chyba złe skojrzenie? xD Będzie, co będzie, pewnikiem co najdzie mnie jakaś myśl.

Uprzedzam, że w dniach 6-11 wyjeżdżam i raczej nie będę miał dostępu do sieci, więc w tych dniach nie liczcie na moje posty. Sorry.

Żeby nie było, grzecznie czekałam na Crys, ale... się nie doczekałam. :)
Tak gwoli informacji - ja w piątek wyjeżdżam i do 11 mnie nie będzie.

I to niby Lothar ma paranoję??? Obserwowani?

Ja czekam tylko na Crys - podjęliśmy jakieś decyzje, a Malin jeszcze się nie wypowiedziała...

Zdziwiony?

No tak, Arashi od początku zachowuje się bardzo normalnie... a jej przemyślenia, to przemyślenia typowej nastolatki hehe. Skąd u takiej osóbki odchyły? Nie wiem, nie wiem. ;)