14-10-2010, 20:50 | #41 |
Reputacja: 1 | U mnie jest ten sam problem;/ Piiiip..., a koło południa wszystko było w porządku. EDIT Przywróciłem poprzednią wersję Ostatnio edytowane przez Eleanor : 25-10-2010 o 22:08. |
19-10-2010, 19:38 | #42 |
Reputacja: 1 | Wiem, zawaliłem termin za co przepraszam. Na swoje marne usprawiedliwienie mam tylko to, że dysputy na docku trwały do ostatniej chwili, a nie mogłem się wyrobić z postem wczoraj. |
19-10-2010, 21:36 | #43 |
Reputacja: 1 | Ja też zawaliłam na całej linii, a najgorsze jest to, że raczej w tej kolejce nie odpiszę. I nie mogę się wytłumaczyć. Jeśli mogę prosić o uwzględnienie działań Rebeki, to pomoże zdjąć kobietę i nie będzie nic tłumaczyć. Przepraszam, że tak wyszło. |
19-10-2010, 22:33 | #44 |
Reputacja: 1 | Łozumiem Czas żebym ja się za swojego posta wziął w takim razie. |
19-10-2010, 23:14 | #45 |
Reputacja: 1 | Z naszych postów chyba nie do końca wynika, co postanowiliśmy zrobić z Maczetą i w ogóle, a w każdym razie, jak chcemy to zrobić. Czy wystarczy Ci, mataichi, tak jak jest, czy powinniśmy coś doprecyzować?
__________________ You don't have to be weird, to be weird. |
20-10-2010, 06:01 | #46 |
Reputacja: 1 | Jakby to powiedzieć, rzeczywiście jasno nie określiliście co robicie i byłoby miło jeśli wrzucicie jakiś szkic planu do komentarzy, ale nie jest to przymusem. Po prostu najwyżej wykorzystam Wasze niesprecyzowane zamiary na swój, niekoniecznie miły sposób i tylem |
20-10-2010, 11:09 | #47 |
Reputacja: 1 | może jakby Ci się udało wrzucić plan pomieszczeń, jaki rozrysował Simon, byłoby nam łatwiej zdeklarować pomysł na zniszczenie Maczety
__________________ You don't have to be weird, to be weird. |
20-10-2010, 22:04 | #48 |
Reputacja: 1 | Ale plan opisuje jedynie niższy poziom podziemi, więc nie wiem czy Wam coś da. Mi chodzi głównie o taką ogólną koncepcję czy zamierzacie z nim walczyć w podziemiach? Czy jedna osoba, ma go wywabić a potem dopadniecie go gdzieś na parterze? Czy jednak będziecie się starali uniknąć walki? |
20-10-2010, 22:34 | #49 |
Reputacja: 1 | To co, Harad i Liliel? Wywabiamy go w bardziej jasną część? Jedna osoba go wywabia, a dwie pozostałe czekają w umówionym miejscu, rzucając się na niego, czy planujemy coś bardziej subtelnego i wyrafinowanego? Simon wspominał o pomieszczeniu kontrolnym, zastanawia mnie, czy ciało Stelli jeszcze tam leży - może to by mogło zaciekawić Maczetę...
__________________ You don't have to be weird, to be weird. |
21-10-2010, 19:17 | #50 |
Reputacja: 1 | Ja bym spróbował zrobić zasadzkę właśnie w pobliżu sterówki. Nie wiadomo w sumie jak będzie z tym światłem, może tylko słoneczne działa jakoś, ale tam mamy dwa wejścia no i guziczki. Można spróbować z oświetleniem się pobawić, albo go odciąć gdzieś przestawiając kraty i blokując je potem na chama tak by doktorek zdalnie nie mógł ich otworzyć. Na pierwszy ogień jednak spróbować można wersji siłowej To takie naturalne dla naszej grupki porąbańców Ostatnio edytowane przez Harard : 21-10-2010 o 19:20. |