Lady

Czas na odpisanie do niedzieli-poniedziałku.
Retrospekcje oczywiście miło widziane. Kto chce rozegrać też trochę do przodu, to służę pomocą. W czasie dobicia do lądu przy Mezro jest już niemal ciemno.

deMaus - podawałam w jakim tempie będzie prowadzona sesja. Jeśli coś jest nie tak, to napisz, ale jak nic nie piszesz, to mi się wydaje, że nie chce Ci się grać. Na razie otrzymujesz ostrzeżenie, ale nikt nie musi się w sesji męczyć.

Kelly, deMaus - proszę o uzupełnienie ekwipunku w kartach.

 

deMaus

Wybaczcie, ale będę musiał zrezygnować z sesji. Żałuję, ale obecnie pozostając w rozjazdach mam ze sobą tylko tablet, i nie jestem w stanie odpisywać na doc'a częściej niż raz na dwa dni, i to przez chwilę.

Sesja zapowiada się, bardzo ciekawie i tym bardziej, żałuję, ale nie chcę też spowalniać waszego tempa, ani pisać postów oderwanych. Z miłą chęcią będę czytał wasze postępy.

O ile to możliwe to byłbym wdzięczny MG, gdyby moja postać opuściła drużne w porcie, bo przegapiłem szansę zabicia jej w ataku harpii.

Jeszcze raz przepraszam, za dotychczasowe opóźnienia.

 

Kelly

Przerzuciłem swój post za post Kerma, co by zachować lepszą chronologię zdarzeń.

 

Lady

Wyrobicie się do niedzieli włącznie?

Barghesty to poważni przeciwnicy, nawet jeden jest sporym wyzwaniem dla Ebberka, nie mówiąc juz o Murionie.

Trójka z tawerny - najlepiej zapewne będzie porozmawiać na docu, jeśli macie jakieś pytania do mężczyzny.

 

Kerm

Nieźle
Rozgrywamy walkę w doc'u, z udziałem Joi, czy też każdy na własną rękę?

 

Lady

To już jak wolicie, możemy razem, możecie osobno - wtedy przyjmijcie, że Loia poradzi sobie z tymi dwoma sama. Nigdy jeszcze nie rozgrywałam walki na docu, więc nie do końca wiem, jak miałoby to wyglądać. Raczej nie w pełni mechanicznie, takie coś to nie dla mnie. :P

 

Gothomog

Niestety w związku z wynikami rekrutacji na studia i festiwalu Jarocin nie będzie mnie przy kompie tak do 18 lipca.

 

Lady

Wybaczcie, że dopiero teraz, ale też mi się trafił mały wyjazd.
Jeśli wyrobicie się do czwartku włącznie to może dam radę napisać w piątek, jeśli nie to mój post następny za tydzień w niedzielę. Chyba wszyscy już zdążą do tego czasu wrócić.

Na docu itp. będę się oczywiście pojawiała.

 

Lady

Hej.

Mam niestety złe wieści. W moim życiu nastąpiło kilka dość poważnych zmian (muszę się na przykład nauczyć obywać bez rodziców, którzy postanowili nie wracać do kraju, przynajmniej w najbliższym czasie) i nie mam tyle czasu, ile chciałabym poświęcić tej sesji. Zresztą widać to ostatnio w moim tempie, które pozostawia wiele do życzenia.

Postanowiłam zawiesić sesję, chociaż nie mogę obiecać, że wrócę do niej szybko, czy nawet w ogóle. Mam tylko nadzieję, że nie będziecie zanadto źli i w razie czego będziecie chętni przygodę kontynuować.

Lady

 

Kerm

Szkoda.
Ale jeśli zdecydujesz się sesję odwiesić, to na mnie możesz liczyć.