|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-02-2012, 22:55 | #71 |
Reputacja: 1 | Ale jak mam podpisać coś czego treści nawet nie znam? A może jest tam napisane że zgadzam się sprzedać siebie jako niewolnice do Luskanu?
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun |
26-02-2012, 22:58 | #72 |
Reputacja: 1 | Tak zapewne... na to właśnie liczyłem - niepiśmienna banda elfów i ich naiwność , która pozwoli mi w jednym poście przenieść akcje do Luskanu . Umowa to najzwyklejsza , typowa gadanina , którą podpisują setki najemników. Dotyczy służby dla lorda Amnara i wynagrodzenia , o którym Gustav już was poinformował.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
26-02-2012, 23:03 | #73 |
Reputacja: 1 | Podpisuje.
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |
26-02-2012, 23:19 | #74 |
Reputacja: 1 | Tylko że ja jestem paladynką klasztoru Corellona Larethiana i średnio mi pasuje obiecywanie służby innemu ugrupowaniu bo Gustavowi ja chcę tylko pomóc, nie zaś mu służyć. Mój los związany jest z kościołem Stwórcy i nie chciałabym doprowadzić do sytuacji gdy z racji podpisanego dokumentu, czy danego słowa muszę zrobić coś wbrew swej woli. Np jakby okazało się że pod pretekstem dokumentu moja służba jest wydłużana itp.
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun |
26-02-2012, 23:34 | #75 |
Reputacja: 1 | Na żadnej umowie nie będziesz miała wypisanego dokładnie o co możesz zostać poproszona ... Szczególnie umowie tego typu. A wbrew Twojej woli przecież Gustav nie zabije Twoim ramieniem kogoś, kogo zabić odmówisz. Ten podpis to naprawdę tylko symbolika, która później ma wam zapewnić wynagrodzenie odpowiednie, przywileje jako pracujący dla lorda Żelaznej Twierdzy i pewność dla Gustava , że jeśli zainkasujecie zaliczkę i znikniecie może was ścigać i postawić pod sąd. Bynajmniej niczyją niewolnicą, nałożnicą nie zostaniesz. Weźcie też pod uwagę, że Gustav PROSIŁ o takich jak wy, kiedy za ścianą siedzi tuzin zbirów, którzy pytań i dylematów moralnych by nie mieli... to też powinno trochę definiować jego osobę i intencje.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
27-02-2012, 05:51 | #76 |
Reputacja: 1 | Ma to jakiś sens. Podpisuje, jak Gustaw wysupła ten tysiączek. |
27-02-2012, 10:32 | #77 |
Reputacja: 1 | Skoro nie zostanę niewolnicą czy też nałożnica :P No dobrze, zakładam więc że treść ta nie będzie dla mnie problemem (bardziej ufając mg) więc podpiszę.
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun |
27-02-2012, 20:08 | #78 |
Reputacja: 1 | Oooo, widzę , że ktoś tutaj czyta Piekarę :]. Więc jeszcze Romulus. Mam nadzieje, ze mu się to dzisiaj uda...
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
27-02-2012, 20:30 | #79 |
Reputacja: 1 | Cholera... Jedna książka, a spacza człowieka na całe życie |
27-02-2012, 21:30 | #80 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun | |