[Komentarze] Pieśń Kamienia - Strona 8

**Kerm** · 09-03-2013, 15:23

Na mnie można liczyć

Plomiennoluski · 09-03-2013, 16:05

Z minimalnie mniejszą werwą, ale Mat dalej jest gotów wstepować do akcji

a ja to jakoś będę opisywał, coby się na mnie nie pogniewał :P

sheryane · 09-03-2013, 22:04

Gram, gram. Tęskniłam xP

Mizuki · 13-03-2013, 03:18

Oto i stoi post :].
Grupę pierwszą postawiłem w nieco bardziej oczywistej sytuacji.
Jeśli o naszych myślicieli chodzi - macie chwile nim Haffnar powróci, oczywiście możecie też po prostu grzecznie czekać.

Obie grupy zapraszam na docka do dialogowania :]. Można się mnie tam jednak spodziewać jutro wieczorem [na krótką chwilę, najchętniej odpisałbym na wasze rekcje tylko]. Później czeka mnie post do Kultu, zatem na dłużej będę dostępny po jutrze wieczorem, albo na trochę popołudniu.

GreK · 13-03-2013, 17:12

Szanowny MG, Panie i Panowie, chciałem was przeprosić ale wypisuję się z tej sesji. Nie podoba mi się narzucony przez niektórych sposób prowadzenia postaci; wulgarny, niesmaczny i w moim odczuciu prostacki.

Chciałem Was wszystkich za to przeprosić a w szczególności Mizukiego. Do decyzji MG pozostawiam co z moją postacią uczyni. Czy zechce ją poprowadzić wg własnego uznania, czy uśmierci, czy odeśle.

Przepraszam i powodzenia

Glyswen · 13-03-2013, 20:00

Prostacki i wulgarny albowiem para bliźniaków taka jest. Wybacz, ale inaczej rozegrać tego nie umiem. :/ W ogóle nie wyobrażam sobie nieokrzesanego warchlaka z poobijaną mordą i szczęką boksera, który na prawo i lewo sypie czułymi słówkami.
Nie każdy heros musi być niepoprawnym, wrażliwym romantykiem-filozofem.

Jedną z rzeczy w fantasy, której wprost nie cierpię to cukierkowość. Przemoc zawsze istniała i istnieć będzie, nie ma co mydlić sobie oczu.

Jeśli jednak towarzystwo Holderhelków Ci nie pasuje to masz jeszcze grupę z Kermem, Kaylą, Andramilem i Plomiennoluskim.

GreK · 13-03-2013, 20:47

Można odgrywać postać wulgarną i nieokrzesaną i mimo wszystko posty mogą być na pewnym poziomie.

Zresztą, Glyswen, zdaje się, że wszystkie Twoje postacie na wszystkich sesjach są prostackie, wulgarne i nieokrzesane. Nie jest tak?

Zachowanie C'ath w stosunku do Tharika byłoby takie, że po pierwszym zdaniu strzela mu w mordę młotem. Niestety nie siedziałem wtedy na necie, żeby nią zareagować.

Jeśli... Jeśli jest to nawet tylko i wyłącznie takie odgrywanie postaci, to mnie to bardzo razi i ja tego nie akceptuję. Tłumaczcie to jak chcecie, zrzućcie to na karb mego podeszłego wieku ale się nie dogadamy.

Wolę zrezygnować teraz, niż się męczyć...

Kurde... bo Mizuki potrafi prowadzić dobrze i w jego Czarnych Płaszczach grało mi się najlepiej...

Erghhh... żeby nie było, że działam pod wpływem emocji (Romulus, to do Ciebie), to prześpię się z tym problemem...
Ale jak mi do jutro nie przejdzie...

Edit:
Aż zajrzałem do doc'a, żeby zobaczyć co mnie tak bardzo raziło i tutaj przykład:

Cytat:

-A to pizdy... Nie lubię bić się pod publikę. - Tharik powrócił do swego pierwotnego zajęcia tj. drapania się po swym penisie.

Zdaje się nawet, że wcześniej było coś wulgarniejszego niż "penis".
Tak jak to już skomentowałem w docu:
Właśnie tutaj jest różnica między tym jak odgrywa się postać prostaka a jak się nim jest! Postać prostaka może używać wulgaryzmów ale już narrator opisujący jej działanie NIE!

Cytat:

Tharik podrapał się toporem po kroczu

No dajcie spokój... Czy to wymaga komentarza?

I jeszcze "pan Lizak" dopełniają reszty...

Nie... raczej nie zmienię jutro zdania.

Glyswen · 13-03-2013, 21:35

Stylistyka tekstu zależy od narracji. Wcielając się w postać odrzucam chłodny, wyprany z emocji ton lektora i usiłuję przemycić jak najwięcej swego bohatera. Ale co ja się będę tłumaczyć?

I dla ścisłości, grałem różnymi postaciami. Od kapłana-pedofila, albo złośliwego, śmierdzącego pseudo maga po poczciwego paladyna-refleksjonistę albo niespełnionego filozofa, który miał pecha wziąć udział w wojnie, byle by tylko zasłużyć sobie na miłość ojca. Rzeczywiście... to ci nagromadzenie dewiacji.

Mam nieprzyjemne wrażenie, że zostałem przez ciebie z mety zaszufladkowany. Jestem wulgarny, płytki, plugawy i w ogóle nie godzien miana człowieka, wszak swą postawą w sesji uwłaczam godności ludzkiej.

Doprawdy, boli mnie taki punkt widzenia.

Mizuki · 13-03-2013, 21:53

Aż nie wiem co powiedzieć... Pierwszy raz stoję w takiej sytuacji. Z jednej strony rozumiem dobrze o co chodzi GreKowi- rzeczywiście w narrację można wpleść mniej tego typu treści zachowując przy tym ogólny profil postaci.

Ku pojednaniu mogę jedynie zaproponować jedynie pewien kompromis i poprosić Glyswena grzecznie i "kulturnie" aby więcej tego typu opisów nie praktykował, a język taki przeznaczył raczej na wypowiedzi swojej postaci.
Nie wiem czy jednak to coś da... Mam na myśli Twoje podejście GreK.

Sytuacja jest dla mnie trudna. Nie lubię tego typu sporów, a nie ukrywam- bardzo zależy mi an tym aby GreK w sesji pozostał. Świetnie piszesz, prowadzisz postać z pomysłem...
Z drugiej strony, w całym tym oceanie chaosu Glyswen na swój unikalny sposób też tworzy świetne postacie.

Podsumowując: czy znajdzie się w was na tyle dobrej woli by nie spierać się o kwestie, nazwałbym to techniczne i dogadać się w tej sprawie? Mianowicie- Glyswen uważaj z narracją. Mnie, Sieraka i Kaylę przyzwyczaiłeś do swoich epopei rodem spod stadionu 2 ligi. Zaś jeśli o GreKa chodzi, czy byłbyś wstanie odnosić się jedynie wedle odczuć C'ath w sprawie wypowiadanych przez Tharika słów, jeśli Glyswen uspokoi się z opisami?

Litości, sen z oczu mi spędzał fakt, że znowu nawalam [brak dostępu do forum ostatnie] a jesteś w tej sesji i dam ciała jak z Czarnymi Płaszczami...

Ostatecznie jednak zrozumiem każdą decyzję, chociaż na pewno z w wielkim żalem.

sheryane · 13-03-2013, 22:02

Przyzwyczajona jak przyzwyczajona :P Chciałam tylko powiedzieć, że jak Glyswena lubię prywatnie, tak to właśnie ja mu zwróciłam uwagę na opisy.

I rozumiem, że postać może być prostakiem i chamem, ale naprawdę da się to ująć (narrację) trochę... łagodniej.

09-03-2013, 16:05	#72
Plomiennoluski Reputacja: 1	Z minimalnie mniejszą werwą, ale Mat dalej jest gotów wstepować do akcji a ja to jakoś będę opisywał, coby się na mnie nie pogniewał :P __________________ Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...

09-03-2013, 22:04	#73
sheryane Reputacja: 1	Gram, gram. Tęskniłam xP __________________ “Tu deviens responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.”

13-03-2013, 03:18	#74
Mizuki Reputacja: 1	Oto i stoi post :]. Grupę pierwszą postawiłem w nieco bardziej oczywistej sytuacji. Jeśli o naszych myślicieli chodzi - macie chwile nim Haffnar powróci, oczywiście możecie też po prostu grzecznie czekać. Obie grupy zapraszam na docka do dialogowania :]. Można się mnie tam jednak spodziewać jutro wieczorem [na krótką chwilę, najchętniej odpisałbym na wasze rekcje tylko]. Później czeka mnie post do Kultu, zatem na dłużej będę dostępny po jutrze wieczorem, albo na trochę popołudniu. __________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys"

13-03-2013, 17:12	#75
GreK Reputacja: 1	Szanowny MG, Panie i Panowie, chciałem was przeprosić ale wypisuję się z tej sesji. Nie podoba mi się narzucony przez niektórych sposób prowadzenia postaci; wulgarny, niesmaczny i w moim odczuciu prostacki. Chciałem Was wszystkich za to przeprosić a w szczególności Mizukiego. Do decyzji MG pozostawiam co z moją postacią uczyni. Czy zechce ją poprowadzić wg własnego uznania, czy uśmierci, czy odeśle. Przepraszam i powodzenia __________________ LUBIĘ PBF (miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)

13-03-2013, 20:00	#76
Glyswen Reputacja: 1	Prostacki i wulgarny albowiem para bliźniaków taka jest. Wybacz, ale inaczej rozegrać tego nie umiem. :/ W ogóle nie wyobrażam sobie nieokrzesanego warchlaka z poobijaną mordą i szczęką boksera, który na prawo i lewo sypie czułymi słówkami. Nie każdy heros musi być niepoprawnym, wrażliwym romantykiem-filozofem. Jedną z rzeczy w fantasy, której wprost nie cierpię to cukierkowość. Przemoc zawsze istniała i istnieć będzie, nie ma co mydlić sobie oczu. Jeśli jednak towarzystwo Holderhelków Ci nie pasuje to masz jeszcze grupę z Kermem, Kaylą, Andramilem i Plomiennoluskim. Ostatnio edytowane przez Glyswen : 13-03-2013 o 20:07.

09-03-2013, 15:23	#71
Kerm Administrator Reputacja: 1	Na mnie można liczyć

13-03-2013, 21:35	#78
Glyswen Reputacja: 1	Stylistyka tekstu zależy od narracji. Wcielając się w postać odrzucam chłodny, wyprany z emocji ton lektora i usiłuję przemycić jak najwięcej swego bohatera. Ale co ja się będę tłumaczyć? I dla ścisłości, grałem różnymi postaciami. Od kapłana-pedofila, albo złośliwego, śmierdzącego pseudo maga po poczciwego paladyna-refleksjonistę albo niespełnionego filozofa, który miał pecha wziąć udział w wojnie, byle by tylko zasłużyć sobie na miłość ojca. Rzeczywiście... to ci nagromadzenie dewiacji. Mam nieprzyjemne wrażenie, że zostałem przez ciebie z mety zaszufladkowany. Jestem wulgarny, płytki, plugawy i w ogóle nie godzien miana człowieka, wszak swą postawą w sesji uwłaczam godności ludzkiej. Doprawdy, boli mnie taki punkt widzenia. Ostatnio edytowane przez Glyswen : 13-03-2013 o 21:42.

13-03-2013, 21:53	#79
Mizuki Reputacja: 1	Aż nie wiem co powiedzieć... Pierwszy raz stoję w takiej sytuacji. Z jednej strony rozumiem dobrze o co chodzi GreKowi- rzeczywiście w narrację można wpleść mniej tego typu treści zachowując przy tym ogólny profil postaci. Ku pojednaniu mogę jedynie zaproponować jedynie pewien kompromis i poprosić Glyswena grzecznie i "kulturnie" aby więcej tego typu opisów nie praktykował, a język taki przeznaczył raczej na wypowiedzi swojej postaci. Nie wiem czy jednak to coś da... Mam na myśli Twoje podejście GreK. Sytuacja jest dla mnie trudna. Nie lubię tego typu sporów, a nie ukrywam- bardzo zależy mi an tym aby GreK w sesji pozostał. Świetnie piszesz, prowadzisz postać z pomysłem... Z drugiej strony, w całym tym oceanie chaosu Glyswen na swój unikalny sposób też tworzy świetne postacie. Podsumowując: czy znajdzie się w was na tyle dobrej woli by nie spierać się o kwestie, nazwałbym to techniczne i dogadać się w tej sprawie? Mianowicie- Glyswen uważaj z narracją. Mnie, Sieraka i Kaylę przyzwyczaiłeś do swoich epopei rodem spod stadionu 2 ligi. Zaś jeśli o GreKa chodzi, czy byłbyś wstanie odnosić się jedynie wedle odczuć C'ath w sprawie wypowiadanych przez Tharika słów, jeśli Glyswen uspokoi się z opisami? Litości, sen z oczu mi spędzał fakt, że znowu nawalam [brak dostępu do forum ostatnie] a jesteś w tej sesji i dam ciała jak z Czarnymi Płaszczami... Ostatecznie jednak zrozumiem każdą decyzję, chociaż na pewno z w wielkim żalem. __________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys"

13-03-2013, 22:02	#80
sheryane Reputacja: 1	Przyzwyczajona jak przyzwyczajona :P Chciałam tylko powiedzieć, że jak Glyswena lubię prywatnie, tak to właśnie ja mu zwróciłam uwagę na opisy. I rozumiem, że postać może być prostakiem i chamem, ale naprawdę da się to ująć (narrację) trochę... łagodniej. __________________ “Tu deviens responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.” Ostatnio edytowane przez sheryane : 13-03-2013 o 22:07.