Eliasz

Będzie śmiesznie jak zza pleców poległej od dwóch bełtów Jusron wynurzy się wściekły niziołek z rapierem

 

psionik

Żadna czysta krew. MG przez litość nie napisał, że karłowate :P

MG: jeśli strzelą w Oskara, to rzuci on Shield, jeśli nie w niego, to rzuci Sleep we wszystkich walczących (chłop, dziewczyna + wszyscy atakujący z naszej drużyny)

 

Komtur

Prędzej Zelda dostanie, bo zaryzykowała wystawienie się na strzał. Ehh...trza myśleć nad nową postacią.

 

__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."
Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

Eliasz

Żeby rzucić włócznią też trzeba się było wystawić na strzał...

no i krasnoludy tez wyszły z ukrycia.

Strzelcy mają dośc spory wybór.

e. za plecami Jusron po jej akcji , czy tez raczej widząc co się święci na wszelki wypadek ząładuje kusze.

ciekawe czy jak zabijemy gospodarza z córką to czy dostaniemy glejt. Wszak "sprawa załatwiona" ...

 

Lord Cluttermonkey

Nie wszystkie. Złote są z natury sprytniejsze.

Przekonanie wrogo nastawionego NPC to pewnie ST>15, jeśli nie 20. Z guidance, lucky i ewentualnym working together (to trzecie miałoby miejsce, gdybyście obrali jedną strategię, np. perswazję, a nie wszystkie możliwe naraz) dałoby radę...

Jeśli nie poskutkuje i NPC pozostanie naszym wrogiem do końca czasów, to proponuję się wycofać i dopaść go po zmroku (w końcu po co tylu nieludzi w drużynie?). Głupiec nie zasługuje na życie, jeśli jest tak uparty.

Ewentualnie możemy rozwiązać sprawę na własną rękę. Wilki pewnie mają jakiś powód, dla którego atakują. Mógłbym z nimi porozmawiać, gdybym jakiegoś napotkał (speak with animals). W końcu są niewiele mniej ogarnięte od Zeldy (INT wilka = 3).

 

Asmodian

Może. To krasnoludy arktyczne - Inugaakalikurit. Coś jak sfirvnebli, ale u krasnali.
Są prawie dwa razy niższe, bardziej wzrostem do gnomów czy niziołków, ale to są jednak krasnale. Dla was ciekawostka, ale pewnie jeszcze je spotkacie nie raz.

Nie przesadzajmy - po prostu czekałem na jakiś sensowniejszy post niż popiskiwanie gnoma zza sterty drewna, że "swoi idą". O ile Zelda wykonała poprawnie wymagany check, by stary się ogarnął, to w zasadzie Anbar wykonał reszte. Choć gdyby akcja się rozwinęła......zawsze to interesująca opcja dla MG

Drzwi są otwarte, i stoi w nich blondzia.Ok. Drzwi są otwarte, a na wbitej włóczni można....powiesić np. pranie.

 

Eliasz

Nie nastawiaj się tak na te wilki , straznik sugerował ze to mogą być wilki, ale nie powiedział że to one. " Coś" zabija wieśniakowi bydło.

To co może okazac się kimś, albo cosiem innego pokroju niż wilk - na razie nie wiadomo.

A co do wiesniaka - co tu się dziwić, ostatnia armia żołdaków jaka przyszła mu pomóc zgwałciła jego córke, więc normalka że do kolejnych podchodzi z daleko idącą ostroznością, wrogością wręcz. "Pewnie przyszli po więcej" - sobie może myśleć

Z tego powodu go zabijać?

Jako postać moge mieć niemiły charakterek i nie przejmowac się śmiercią wieśniaka - choć do tego warto by miec jednak "choatyczny zły" . Jako gracz uważam że to za dalekie posunięcie. Bo w ogóle czemu mamy go zabijać? Mordercami nie jesteśmy.

Jakby tak zabijac każdego kto nie chce naszej pomocy ...

 

Asmodian

Póki co, z postów w ogóle nie wynika, że podjęliście jakąkolwiek akcję...nazwijmy to ofensywną - więc póki co, ja piszę posta (najpóźniej do jutra w południe), odpowiadającą na wasze wypowiedzi, akcje.

Eliasz - macie prawo zabijać cokolwiek. To w końcu sandbox. Ważne, byście jako gracze i postaci zdawali sobie sprawę z konsekwencji, na przykład niektóre zadania automatycznie będą niezaliczone, co może skutkować położeniem jednego z głównych wątków. Których nota bene przybywa z każdym dniem w miarę, jak rozwijam materiał. Roboty i zabawy starczy na długie noce i wieczory.
Jeśli zapragniecie grać krwiożerczych najmitów, a może nawet zechcecie obalić D`himis i krwawo zawładnąć północą....kim jestem, by wam tego zabronić?

 

Amon

Przecież celował do mojej postaci.

Jakoś mi go nie żal, dał się przekupić łapówką jeśli chodzi o córkę, tak więc jest po prostu sutenerem.

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Asmodian

Kocham te rozterki moralne