Lord Cluttermonkey

I dlatego pewnie w przyszłych rekrutacjach będę wybierał graczy, którzy sprzedadzą mi swój pomysł jak najmniejszą liczbą znaków. Lepiej odkrywać niż definiować. e. Nawet te wymogi co do wybierania z góry personality traits w D&D 5 to jak dla mnie zdecydowanie za dużo. Lepiej trochę pograć i wyjdzie w praniu.

Tama pękła. Choć na osuszenie koryta prowadzącego do Glimmerfell i samego Glimmerfell będziecie musieli trochę poczekać.

 

BloodyMarry

Weeeee... To co wracamy na górę i idziemy do jakiejś karczmy to oblać, a jak się koryto rzeki osuszy to wrócimy? :P

 

Lord Cluttermonkey

Zdążą postawić nową, kamieni i płaszczowców w Podmroku dostatek. Musicie działać.

e. Za zniszczenie tamy dostaliście dodatkowe 390 XP (wykonaliście zadanie na rzecz Glimmerfell, więc wzrosła Wasza więź / reputacja).

PS Pragnę zauważyć, że ostatnio dobrze Wam idzie. Ghulowatego rhemoraza zabiliście. Rozbiliście oddział koboldów Analegorna. Uratowaliście gnomie dzieciaki. Ogarnęliście rothe. I teraz zniszczyliście tamę na rzece Laetan.

 

Lord Melkor

No teraz zróbmy dobry plan dalszego dzialania.. .. dzisiaj mam ciężki dzień w świecie realnym i nie mam siły na planowanie );

 

Lord Cluttermonkey

U mnie tak samo - zima się zbliża, walczę z pierwszymi Wendigo tego roku. Pomyśleć, co głód i zimno robi z człowiekiem...

A tak serio zaktualizowałem stronę tytułową kampanii, starając się streścić minione prawie 500 dni gry w chwytliwe wprowadzenie.

 

BloodyMarry

Poetycko

 

Lord Cluttermonkey

Za dużo cutscenes z Dark Souls...

Co w końcu robicie? Bo możliwości macie naprawdę mnóstwo.

 

Lord Melkor

No właśnie, ja bym chyba zabezpieczył Glimmerfell i zbadał miasto drowów. Fajnie byłoby wbić poziom zanim pójdziemy na niższe poziomy...

Może zapytajmy gnomów na Docu co sądzą o dalszych krokach...

E- może jak gnomi żołnierze są do nas teraz lepiej nastawieni to nam powiedzą o co poszło między Ardinem a drowami z Ylesh Nashel...

 

Dust Mephit

A to nie jest taka naturalna niechęć obu ras względem siebie? Zresztą, nie wiem jak w WoHF, ale w Forgoten Realms drowy mają na pieńku0 niemal ze wszystkimi

Btw. Fajne to nowe wprowadzenie

 

MatrixTheGreat

U-hu-hu czyżby ktoś tu dołączył do "wybrańców"?

Nowe wprowadzenie świetne - podsyciło mój hype.

Nie wiem z czego to się bierze, ale mam problemy z wiarygodnym odgrywaniem postaci. Mawashim grało się zabawnie, choć nieraz stawałem na głowie zadając sobie pytanie "i co taki mnich teraz by zrobił?". Oscarem jest mi trochę łatwiej, ale ciągle staram się mu nadać więcej głębi. Chociaż sam koncept przeszedł naprawdę długą drogę - początkowo (jeszcze przed podsunięciem mi pomysłu o Skandykach przez Cluttera) miał być czymś w stylu bardziej zrównoważonego umysłowo Jacka Sparrowa Teraz planuję bardziej uwydatnić u niego piracką chciwość.