To ja się tnę, tfu wspinam dalej.... Przy okazji Hobgoblin widział co spowodowało utrudnienia jego wspinaczki?

Shift, podobnie jak Water Blast to nie spells tylko spell-like abilities. Na forach paizo są długaśne dyskusje na temat tego, czy można je identyfikować za pomocą spellcraft.

Moim zdaniem nie. Są wywoływane mentalnie, nie wymagają gestów, słów, ani komponentów, do tego nie mogą być counterspellowane (a counterspellowanie łączy się ściśle z wcześniejszym rzutem na rozpoznanie czaru przez spellcraft).

Więc jak długo Paizo tego oficjalnie nie rozsądzi to ogłaszam, że spell-like abilities nie można identyfikować spellcraftem.

O ile jednak spellcraft służy do tego, by identyfikować czar w czasie rzucania, to Knowledge arcana odpowiada za:

To też na 100% nie pasuje. Choć może sugerować, że na przykład widząc jak już się ten czar realizuje (woda wypływa, koleś znika i się pojawia) możnaby z tego wywnioskować czar. No ale stopnie trudności są bardzo wysokie i nie da się z tego korzystać bez skill ranka w tym konkretnym Knowledge.

Icarius, okej, jak będę opisywał twój ruch w sesji to rzucę na percepcję, czy hobogloblin koncentrując się na wspinaczce i unikaniu latających śmieci kątem oka uchwycił kto mu tę linę obrzygał :)

No niestety, ten Grease będzie kosztował mnóstwo odgrywania, ale jestem dobrej myśli że MG niedługo rzuci w nas czymś co sprawi że będzie trzeba połączyć siły :)

Ja od początku chciałam coś bardziej creepy. Już dalej nie będę brnęła, ale coś bym tam jeszcze dodała :)

Syrenka taka ładna była :<

Dałam mniejszy awek. Szkoda mi tej szyi, bo fajnie wyglądała, ale lepiej nie będzie. Drugi raz przerabiać obrazka nie mam zamiaru :)

Ale wąska. A Tadeus lubi takie szerokie co wyraźnie zaznaczał ;)

Leżę po sesji (głównie przez Sanda), leżę przez komentarze :D

Szkoda, że nie dało się obrzygać więcej lin, bo to w końcu stożek miał być. Nie wiem jak to wygląda mechanicznie, przyznaję bez bicia :p

PS: rzygałam za atak, a co z ruchem? Wspinaczka akcją pełną?

Pisałem, że starczy by była niska. Nie musi być idealna :P

Ruch to podejście do odpowiedniej liny, a rzyg to rzyg.

Ale teraz jest nowa runda, więc może się już wspinać pełną akcją.

To jest stożek jednokratkowy. Czyli tylko jeden kwadrat bezpośrednio przed wodnicą. Od biedy może i dałoby się zmieścić tam więcej lin tylko są z tym dwa problemy.

1. Te liny nie są tam bez powodu, mogłabyś zdestabilizować cały maszt :D
2. Wtedy już raczej rzucałbym na obrażenia i wytrzymałość każdej z lin i żadna z nich mogłaby się nie zerwać. Teraz założyłem, że koncentrujesz rzyg na tej najważniejsze i przez to uda się automatycznie.

Ech. Widzę, że krystalizuje się konwencja sesji, która nie do końca była zamierzona :D

To co, następna tura? :D

Nałogowcy.

Za jakieś 5 godzin będę miał czas to skrobnę :D

Obiecałem sobie że tym razem będę czytać sesje Tadeusa na bieżąco...
No i tak czytam was i czytam i zaczynam się martwić że ta sesja długo nie potrwa biorąc pod uwagę jak radośnie i beztrosko wasze postacie podkładają sobie nawzajem świnie już od pierwszych sekund znajomości. :devil: