Jeśli osła nie da się już poratować to do piachu, poza tym Nerisa ma zamiar wybrać się na wrak razem z Ishirou. Najlepiej sklecić na szybko z drewnianego złomu jakąś tratewkę czy coś, ale to już z nim pogada.

Co do osiołka, to można próbować za pomocą heal checku wyciąć z ran zagnieżdżone larwy nie pogarszając stanu osiołka, można też poświęcić godzinę i jakieś improwizowane opatrunki na próbę lekkiego jego podleczenia aż następnego dnia dostępna będzie magia lecząca i wtedy spożytkować jeden z czarów na niego.

Tak też myślałam o tym biednym osiołku, spróbuję go wyleczyć. Jest troche ziółek oby przetrwał do kolejnego dnia i spróbuje leczenia pozniej.
Jesili to nie pomoże to trudno...

Kerm dziekuję za wskazówki:) zmieniłam wielkość obrazku :D udało się :)

MG mam pytanko czy jeśli spróbowałabym spiłować bolty (choć wiem że to bedzie czasochłonne) na kamieniu to udałoby mi się uzyskać opiłki metalu ?
Pytam odnośnie zmiany zakleć :)

Bolty znaczy bełty? Bo macie jeszcze pełno gwoździ z kawałków roztrzaskanego kadłuba, które zmyło na plażę. Nie będzie problemu.

Zapomniałam wczoraj: Nerisa nie będzie pływać w zbroi, zostawia ją w obozie.
Poza tym liczę na jakieś zmniejszenie trudności testu pływania za pomoc w postaci "tratwy".

hahaha nooo bełty miałam na myśli :D dziękować :D

Super wiec wiem już jakie czary sobie zamienię :D

A w między czasie jeśli mogę pomóc Nerisie i Ishirou to checiałabym rzucić na nich Guidance :)

Wybaczcie, byłem wyłączony od czwartku do dzisiaj, ale już koniec ferii, więc jestem z powrotem całkowicie dyspozycyjny :) Post dam rano przed pracą, albo późnym wieczorem po niej :)

No więc tak. Leczenie osła, którego Freya się podejmuje to akcja na 15 + 60 minut. Więc jeszcze trochę będzie tym zajęta i zużyje zielsko, które uzbierała. Wszystko jednak wskazuje na to, że się uda i będzie ustabilizowany do jutra i że nawet jak przy cure light wounds wypadnie mało, to będzie po nim w niezłym stanie. Ta bitwa wygrana :)

A tratwa raczej nie da nic do pływania. Co najwyżej pozwoli przetransportować na niej jakieś większe przedmioty ze statku. Niby można próbować nią manewrować w tej spienionej wodzie, gdy doda się wiosło, ale fale i głazy ją sponiewierają podobnie jak pływaka.

No chyba, że macie jakąś inną wizję jej zastosowania, jakiś inny sposób jak wam to może ułatwić zadanie, bo ja nie za bardzo wiem jak.

@Sirion, no dajesz, dajesz, w końcu szermierz ma bonusy do skakania i innych takich :)

Cóż... chyba nikt z nas nie ma latania :)