Domyślałem się ;)

Jutro rano dam posta.

Wspomagam się czarem longstrider zwiększającym prędkość lądową o 10ft.
Oczywiście tropię Annę (co nie powinno być skomplikowane), używam wszystkich umiejętności do wykrycia potencjalnych przeciwników, jak i pozostania niezauważonym.

Po pierwsze, jesteśmy od tego miejsca dość daleko, na dodatek w lesie.
Po drugie, Thazar zaproponował powrót na brzeg morza.
Ogólnie biorąc - to, co piszesz, jest w połowie bez sensu.

A po trzecie - jeśli zaczynasz z kimś dyskusję, to poczekaj na reakcję, chyba że to ma być monolog, a Twoja postać ma w nosie to, czy ktoś się z jej zdaniem zgodzi, czy nie.

Po czym to wnosisz? MG nie opisał jak daleko musieliśmy uciekać w las (może nawet Edrik nie dobiegł do lasu gdy Anna odciągnęła zombi).
Edrik zaproponował ruszenie dalej i tego tyczyła się moja wypowiedź.
Wydaje mi się, że Twoje dwa punkty są bez sensu ;)

To miał być monolog.

Jak chcecie zawartość plecaków, to napiszcie mi. Jeden nazwałem "action pack" i ma narzędzia (w tym podwieszone, więc widać, który to jest), a drugi resztę (na pewno namiot i papiery, sam nie pamiętam, co tam było dokładnie).

Postaram się opisać dzisiaj, ale ostatnio różnie bywa i mam spore poślizgi.

psionik Żeby nie zaśmiecać komentarzy, odpowiedź przesyłam na PW.

Avdima Nie... zawartość plecaków będzie potrzebna, gdy zaczniemy wyrzucać z nich niektóre rzeczy :)

Czyli wszyscy wracają na plażę?

Hej Nef, mam jedno pytanie: jak idąc od strony plaży (od miejsca gdzie została zjedzona Kasandra) mogłem nie trafić na ślady zombizaura?

Tropiciel XD