Lord Melkor

Czy hobgobliny zginęły od razu, czy mogę opisać fabularnie że któregoś dobijamy, w ramach odgrywania postaci?

Czy mamy jakiś NPC-ów który zginęli podczas ataku hobgoblinów i których możemy wspominać?

E - mam nowe zaklęcie 2 poziomu, ma ktoś levitate, bo może się przydać, to bym wziął? Albo jak mamy za mało leczenia, to mogę wziąć cure moderate wounds.

Atut dopiero na 7 poziomie, nie?

 

psionik

To ja wrzucę początek może.

Atut na 7 poziomie.

 

Sindarin

Jasne, nie ma problemu
Tak, wasze postacie widziały naprawdę sporo śmierci podczas ataku na Phaendar. Z pewnością zginęło (lub zaginęło) przynajmniej parę bliskich Rufusowi osób. Z konkretnych NPC, o których pisałem, był na przykład Noelan, kapłan Desny i opiekun phaendarskiej świątyni, ale możesz spokojnie wymyślić jakichś własnych, żeby ubogacić historię

 

Lord Melkor

A jak to było z matką Rufusa, ona chyba już nie żyła? Coś o tym było jak tworzylem postać ale przyznam że nie pamiętam a nie chce zminiać czegoś co już było ustalone.

Ok Psionik, to wrzuć początek a ja resztę dopisze.

 

Asderuki

W sumie Rufus był od samego początku w walce. Ach, nie zapomnijcie tego kawałka przed walką

 

Lord Melkor

Wszystko jedno,dostosuje się.. a jak to było z HP, bierzemy średnią czy MG rzuca?

E - awansowałem postać na Mythweavers oprócz Hp - mam jedno dziennie więcej zaklęcie 2 poziomu, jedno nowe znane (levitate), +1 do ataku i rzutów obronnych, 4 punkty na umiejętności rozdałem.

 

shewa92

Średnia na kości

 

Asderuki

Wiedziałam, że o czymś zapomniałam...

 

psionik

Już. Zostawiłem Ci Melkor dokończenie pierwszej rundy (Ruch Twój, Hannskjalda i Lawiny), oraz kolejne rundy.

 

Lord Melkor

Okay, to postać mam awansowaną, zaraz coś odpiszę.

E - czy nie jest tak, że nasze postacie uciekały z Pheandar, więc mogą nie wiedzieć co się stało z częścią osób które znały - cześć mogła zginąć, ale większość mieszkańców została wzięta w niewolę, prawda?