lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   [Pathfinder RPG] Dziwne Wieki (18+) (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/17969-pathfinder-rpg-dziwne-wieki-18-a.html)

Slan 25-09-2018 19:40

- Zmiennokształtni zajmują obszar po drugiej stronie barykady. Były tam pomieszczenia techniczne magazyny i chyba pralnia… Może znajdziecie tam nieco zasobów, bo te, którymi dyponujemy są niewielkie. Nie wiem ilu jest zmiennokształtnych, na oko powinno być ich od pięciu do dziesięciu, ale zgaduje. Wiem, że są zupełnie obłąkane i raczej nie współpracują. Jeśli mowa o Zandalusie, to był jakąś miejscową sławą, czy też może maskotką dyrektora. Hrabia także go odwiedzał. Był katatonikiem, raczej nieszkodliwym, jedyny jego kontakt ze światem zewnętrznym polegał na malowaniu dziwnych obrazów. Był poszukiwaczem przygód, więc nie dziwiło mnie to, że w jego umyśle gnieździły się okropne rzeczy – rzekła inkwizytor. Mura wpatrywała się w nich niepewnie, a Umorli stwierdził, że temu oku bardzo źle z oka patrzy.

Kaworu 25-09-2018 19:49

- Będziemy musieli wybadać co się stało z Zandalusem, o ile to będzie możliwe - stwierdził Umorli - Póki co zajmijmy się zmiennokształtnymi. Metodą małych kroczków do większego celu.

Kerm 25-09-2018 20:02

Arthmyn przez moment zastanawiał się nad tym, czy ostatnie otrzymane informacje cokolwiek zmienią w ich sytuacji i wpłyną na dalsze działania.

- O tym Oku nie wiemy, czy jest dobre, czy złe - powiedział. - Dlatego uważam, że lepiej zająć się znanym złem, czyli zmiennokształtnymi.

Asderuki 27-09-2018 22:33

- Dokładnie - półelfka zgodziła się z krasnoludem. - Nic się samo nie zmieni jeśli będziemy tutaj sterczeć jak słupy. Chodźmy.

Krew kobiety buzowała od braku działania. Uzewnętrzniało to jej niezasłonięte oko, które świeciło się bladym błękitem, a z kącika błyskały iskry elektryczności.

Slan 30-09-2018 19:59

Winter rzekła.
- Oko gryzie każdego, kto się zbliży. Więc jest powiedzmy groźne...
Kennick przypomniał sobie, że istnieją istoty... czy raczej zjawiska zwane nawiedzeniami, które powstają w miejscu tragicznych wydarzeń kub boskiej klątwy. Bywają groźne, ale nie można ich permanentnie unicestwić za pomocą fizycznych środków. Można je odczynić wypełniając ich pragnienia. W tym wypadku trzeba by zapewne poinformować oko czym jest... Tylko jak?

Sindarin 01-10-2018 10:46

„Czym się stałem? Czym jestem?”

„Widzę, a jestem ślepy. Muszę zobaczyć”

Te słowa nie mogły być przypadkowe. Nawiedzenia nie są zjawiskami fizycznymi, więc takie metody były w stosunku do nich na dłuższą metę nieskuteczne. Biorąc pod uwagę ich genezy, nie dziwota, że jedno pojawiło się właśnie tutaj. Ważniejsze teraz było jego usunięcie, co wiązało się ze spełnieniem jego życzenia. „Patrzący” wyraźnie chciał dowiedzieć się czym jest – całkiem nieszkodliwe pragnienie, na szczęście. Jak pokazać wielkiemu oku, czym jest? Zaraz… właśnie, pokazać! Kennick zastanawiał się tylko chwilę, po czym jego oczy rozjaśniły się, a spod chusty dało się usłyszeć ciche parsknięcie śmiechu.

- To może zabrzmieć trochę nie na miejscu, ale czy ktoś z was dysponuje może lusterkiem? Mam teorię odnośnie unieszkodliwienia tego oka, wypróbowanie jej nie powinno sprowadzić na nas żadnego niebezpieczeństwa. - w jego głosie dało się wyczuć ekscytację, jakby sama próba rozwiązania zagadki była dla niego elektryzująca.

Asderuki 02-10-2018 17:58

- Nie mam takowego, ale jeśli już miało by gdzieś jakieś być to obstawiałabym raczej wszelkiego rodzaju łaźnie i sypialnie. Tylko raczej u tych co tu pracowali, a nie u domowników. - Imra zauważyła. - Może po drodze jakieś znajdziemy. Jestem przekonana, że zmiennokształtni lubią lustra. Skądś przeciez musza być pewni czy dobrze się zmienili... prawda?

Kerm 02-10-2018 22:22

Arthmyn nie bardzo wierzył w to, że "lustereczko pokaż przecie" podziała na Oko. Ale skoro wybierali się na komnaty zamieszkane przez zmiennokształtnych, to może i sprawa lustra jakoś się rozwiąże.

- No to zobaczmy, co zdołamy zdziałać z tymi zmiennokształtnymi - powiedział. - A nuż się nam powiedzie wywalczyć kawałek przestrzeni. Albo i lusterko znaleźć - dodał.

Kaworu 03-10-2018 14:07

- Chodźmy już, chodźmy, młot mnie świerzbi - wychrumkał niecierpliwie krasnoludzki paladyn, przystępując z nogi na nogę. Sprawa lustra nie interesowała go tak bardzo, jak to, czy i kiedy będzie mógł walczyć.

Slan 13-10-2018 18:29

Winter zmarszczyła brwi.
- Lusterka jako chyba nie, ale popytam – inkwizytor udała się na chwilę do głównej Sali wypytać ludzi. Potem przyszła z garnkiem
- Mamy to, jak się wypoleruje to może zadziała, jak nie to za barykadą może znajdziecie


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:29.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172