Wyrywam się w końcu z zamyślenia na słowa o plaży i idę sprawdzić trzecie drzwi.

Idę za nim, na wypadek gdyby coś miało na nas wyskoczyć.

Darren zamknął drzwi prowadzące na pełen wody krajobraz, po czym ruszył w stronę ostatnich drzwi, nie zamierzając jednak podchodzić do nich zbyt blisko.

Dresden odczekał chwile po czym ponownie otworzył drzwi. Sprawdził czy krajobraz się nie zmienił?

Krajobraz się nie zmienił. Dresden po raz kolejny zobaczył bagno. Za trzecimi drzwiami był hol. Na środku holu stał stół z 6 krzesłami. Na stole znajdowały się różniste słodkie wypieki, i dzbanek z aromatycznym napojem.

- Chłopaki. - szeptem wołam do reszty - To wygląda obiecująco.

- Sprawdźmy najpierw korytarz, pomieszczenia nam nie uciekną. -

Percepcja 8 (niewiele widać jak wszyscy tłoczą się przy drzwiach :P)

-Zgadzam się z Dresdenem. -

Percepcja: 10

- Nie sądzę, by to przyjęcie było przygotowane dla nas - powiedział Darren. - Za ładnie to wygląda. Na razie mamy inne możliwości. Chodźmy dalej.