Umbree

Asmo, dorzuciłam Twoją kwestię do swojego posta

Jakby udało nam się dostać z zaskoczenia do komnaty z zejściem, to guiding bolt idzie w gobliniego magika.

 

Kerm

Bran ma Scorching Ray - pośle dwa promienie w magika i jeden w mini-enta.

 

Umbree

To w takim razie zmiana planu - jeśli mini-ent nie padnie, to Elora poczęstuje go z kuszy, a jak padnie, to rzuci guiding bolt w kierunku przywódcy-hogbobilna.

Chyba, że Elora będzie wyżej w inicjatywie, to od razu wali w wodza.

 

Koime

Można rzucić butlą z oliwą w roślinkę. Po zapaleniu przez Brana dostanie jeszcze 5 fire damage

 

Kerm

A czy w takiej sytuacji możemy ustalić kolejność ataku?

 

Umbree

No jeśli chcesz atakować pierwszy, to ja nie mam z tym problemu Chyba, że chodzi Ci o coś innego?

 

Asmodian

Mam niski portent = 8. Może sprezentować goblinskiemu szamanowi taką inicjatywę? Bo dywagacja kto pierwszy w niego przywali nie ma sensu jak mu się dobrze kulnie na inicjatywę.

 

__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

Umbree

Jak ma się zmarnować po long rest, to dawaj teraz.

No ale jeśli hipotetycznie zaatakujemy z zaskoczenia to mamy surprise turn i to my atakujemy pierwsi, tak? Chyba, że coś pogmatwałam?

 

Asmodian

Nie ma czegos takiego jak surprise turn. Ale technicznie to oznacza, że zaskoczony nie działa w swojej pierwszej turze.

Dla przykładu, jeśli przeciwnik miał wysoki rzut na inicjatywę, to zaskoczony nie wykona na tej inicjatywie akcji, ale jak już jego kolejka w tej pierwszej rundzie przejdzie na kogoś z niższą inicjatywą, to ma prawo do np. Reakcji,jesli jakąś ma.

No i czekają z kuszami, więc nie liczę na zaskoczenie.

 

__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est

Umbree

Skrót myślowy, chodziło mi właśnie o rundę zaskoczenia i o to, że to my działamy w pierwszej rundzie. A skoro taki szaman raczej wysokich hapeków nie ma, to zróbmy tak, żeby w drugiej rundzie był tylko wspomnieniem