shewa92

To bardziej pytanie na przyszłość. Tego co już poszło raczej nie ma sensu zmieniać

 

Ayoze

Można wnioskować. Chodzi Ci konkretnie o "wymądrzanie" się Akiala, czy o coś innego? Możesz na PW napisać, jeśli tak wolisz

 

Umbree

A mi tam się podoba, jak to wyszło, bo można pokazać teraz podejście postaci do życia/świata itd. i jako że z "obcymi" (Akial, Draug) znamy się totalnie krótko, wnosi to taki naturalny zgrzyt światopoglądowy Oczywiście nie popieram przenoszenia swojej wiedzy na postać, ale ja ogólnie do całej sytuacji nie mam zastrzeżeń

 

shewa92

Jeśli chcecie to podzielę się opinią, ale może lepiej nie...

 

Umbree

Ja chcę! <bierze popcorn>

A tak poza tym, to dzieje się na docu, ale obecność Mihaela i Drauga nie jest obowiązkowa. Po prostu informuję.

 

Draugdin

Przepraszam, ze nie uczestniczę w doc-u, ale wyraziłem już swoją opinię i póki co będę się jej trzymał.

 

__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.

shewa92

No to ja mam pewne wątpliwości.
Popcorn wyjęty?

Oto jak ja widzę sytuację:

1. Powody, żeby nie ufać jeleniowi :
- chłopak z wioski przez niego zachorował
-nie był tutejszy (pojawił się wraz z problemami)
-usiłował nam wmówić, że jest tutejszy

2. Powody, żeby zaufać. Jeleniowi:
- chyba tylko to, że jest ladny

3. Podjęte akcje:
-Traivyr zdradza mu potencjalnie wrażliwe informacje
-Astrid zdradza mu potencjalnie wrażliwe informacje
- Draug nic mu nie mowi
-Mihael nic mu nie mowi
-Akial nic mu nie mowi
****
-Traivyr nie podejmuje żadnej próby weryfikacji prawdomówności
-Astrid rzuca wykrycie magii
-Mihael zdaje test sens motive i demaskuje oszusta
-Draug nie podejmuje żadnej próby
-Akial nie zdjae sense motive

4. Potencjalny rezultat z perspektywyTYLKO pojedynczych postaci :

Mihael:
-nie zdradza żadnych informacji wrogowi
-demaskuje oszustwo
-podejmuje walkę
*Nawet w wypadku porażki, czy ucieczki wroga, nie powinno być negatywnych konsekwencji. Jedyne zagrożenie to fakt, że zdradziliśmy się przed wrogiem z obecnością.

Draug:
-nie zdradza żadnych informacji wrogowi
-nie podejmuje próby demaskacji / weryfikacji
- nie ma żadnych powodów do podjęcia walki
*Nawet po puszceniu jelenia wolno, nie powinno być negatywnych konsekwencji bo nie zdradzono celu wyprawy. Jedyne zagrożenie to fakt, że zdradziliśmy się przed wrogiem z obecnością.

Astrid:
-zdradza potencjalnie szkodliwe informacje wrogiwi
-rzuca wykrycie magii
-prawdopodobieństwo podjęcia walki oceniam na dość wysokie
*Po puszczeniu wolno/ucieczce wróg wie o naszej obecności i naszych zamiarach. Ma przewagę taktyczną. Ryzyko podjętych działań jesy całkiem sporo, niemniej inne podjęte działania (wykrycie magii) w sporym stopniu to ryzyko zmniejszają. Niestety nie do zera.

Akial:
- nie zdradza zadnych informacji
- nie udaje mu się próba weryfikacji (test sense motive)
- nie ma żadnych powodów do podjęcia walki
*Nawet po puszceniu jelenia wolno, nie powinno być negatywnych konsekwencji bo nie zdradzono celu wyprawy. Jedyne zagrożenie to fakt, że zdradziliśmy się przed wrogiem z obecnością.

Traivyr:
- zdradza potencjalnie wrażliwe informacje
- nie podejmuje próby weryfiikaji
- nie ma powodu inicjować walki
*Tu niestety mamy najgorszy (w moejej ocenie) z powyższych zestawów. Prawdopodobienstwo wykrycia oszustwa jest nikłe, jeśli nie zerowe (nie podjęto nawet próby). Wypuszczony wróg, wie o nas i że raczej nie jesteśmy ich przyjaciółmi. Mogą się zmobilizować i przygotować dodatkowe zesadzki. Działania o wysokim ryzyku. Brak elementów neutralizacji ryzyka.


Powyższe opisy przygotowałem w oderwaniu od akcji całej drużyny. To jest potencjalny przebieg wydarzeń zakładający sytuację, kiedy tylko jedno z nas w ogóle podejmuje się rozmowy, a reszta siedzi cicho. Sytuacja mogła oczywiście mieć dalszy bieg i inne konsekwencje, ale z perspektywy postaci możemy oceniać tylko to, co faktycznie się wydarzyło.

Akial w swoim "wymądrzaniu się" zwrócił uwagę dwóm członkom drużyny, którzy zdradzili wrogowi informacje. Reszta tego nie zrobiła. Tylko Astrid (z tej dwójki) podjęła działania dążące do demaskacji. Problem jest taki, że z perspektywy Akiala nie zrobiła nic. Skąd kotoczłek miał wiedzieć o rzuconym detect magic? Z perspektywy Akiala, Traivyr po grzecznej odpowiedzi na pytania, puściłbym wroga wolno. Zrypka wydaje mi się absolutnie uzasadniona i ustosunkuję się do tego w poście.

Ujęcie metagrowe :
Kerm? Skąd w ogóle jakieś przemyślenia postaci o tym, że martwi nie zdradzają sekretów? Z perspektywy tego co faktycznie miało miejsce Traivyr prawdopodobnie nawet by nie zidentyfikował wroga, a co dopiero go zabił. Wybacz, ale to, co napisałeś dla mnie jest zupełnie bez sensu.

Petycja do MG:
-rzut inta/wisdoma dla Akiala. Powinien się domyślić, że próba pouczania będzie klapą. Zwłaszcza, że chodzi o pouczanie kogoś kto prawdopodobnie cieszy się wśród swoich dużym szacunkiem i do tego szacunku przywykł.
-rzut inta/wisdoma dla wszysykich graczy odnośnie podjętych przez nich działań. Być może mogliśmy zrobić coś lepiej i mimo, że my tego nie widzimy to postać powinna.

Myślę, że zarówno test int i wis jest tutaj ok, więc fajnie byłoby wybrać wyższy atrybut u danej postaci.

Dobrze byloby oprócz wniosku postaci, poinformować też gracza czy test był zdany.

Nie bardzo chciałem się wypowiadać, ale podejście do tematu w docku, odrobinę mnie zaskoczyło i generalnie nie jestem fanem.

Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem, ale taki jest mój punkt widzenia. Mogę się oczywiście mylić.

 

Umbree

Wow, shewa, ale to rozłożyłeś na czynniki pierwsze.

Jednak jeśli teraz co kolejkę masz tak patrzeć każdemu na ręce i analizować, co kto napisał i jak napisał, do tego prosił o jakieś rzuty na inteligencję, bo jakaś postać coś tam mogła, a inna nie mogła, to ja chyba dziękuję za takie granie.

 

psionik

Shewa, jest to samo o czym myślałem, choć rozpisane dużo lepiej, może nawet zbyt łopatologicznie. Akial na pewno jest zaskoczony atakiem personalnym Astrid nie odnoszącym się do meritum, ale rozumiem, że postać jest porywcza i jest po prostu dobrze odgrywana.

Pasywno-agresywnej notki Kerma nawet nie będę komentować.


Wracając do bieżącej sytuacji To zapewne jest magic mouth, ale ktoś ze sprllcraftem powinien to sprawdzić i potwierdzić.

 

Umbree

psionik, nie wiem, gdzie Ty widzisz porywczość w tym, co powiedziała Astrid. Ona mruknęła zimno, a to w mojej opinii dalekie jest od porywczości.

I co się takiego na tym docu dzieje, że nie jest fajne, shewa? Akial poruszył wrażliwą strunę dla Astrid, więc mu odburknęła. Poza tym ja się na doca nie pchałam, psionik mnie zaprosił do dialogu, to się dopisałam. Ale widzę, że to był błąd, bo jakieś kwasy z kapelusza wychodzą.

I od razu mówię, że jak teraz co posta będę dostawać jakieś rzuty na Int na PW czy w komentarzach, to nie gram. Swoboda odgrywania postaci jest dla mnie ważniejsza, niż rzuty.

A doc w tej sesji to naprawdę porażka.