Markus

Fitter ja sadystą? Normalnie zraniłeś moje uczucia. Jestem łagodny jak baranek. Jeszcze nikogo nie podrapałem, ani nie ugryzłem. Powiedziałbym nawet, że nikogo porządnie nie okrzyczałem No może poza paroma wyjątkami. Zresztą, parę postów temu sam napisałeś, że:


No i tu musze rację. Tahu-tahu zawsze pisała świetne posty, a ostatni opis muzyki dobitnie udowodnił, że ma olbrzymi talent pisarski.

Postać welfa oszalała i uciekła do lasu. Jej dalsze losy są nieznane, powiem szczerze, że nawet my MG nie wiemy, czy tam zginęła, czy może pojawi się jeszcze w dalszej części fabuły. Co do Swetlany, jej dziwne zniknięcie, które rzeczywiście było nienaturalne, było zrobione specjalnie. Ona zwyczajnie „wyparowała”, przez chwile była, a później już nie. W późniejszej części fabuły, zostanie dokładnie powiedziane co się z nią stało. Zresztą ten wątek został już poruszony w formie „przerywnika”.

A teraz sprawa aktualnego posta:

Zbliżamy się do końca kolejnego rozdziału opowieści i do połączenia wszystkich graczy. To pierwsza ważna informacja.

Kolejna, tym razem przeznaczona właściwie tylko dla Merilla, ponieważ Tahu-tahu jutro wyjeżdża i wraca do nas dopiero we Wtorek, a dotycząca pewnych faktów z najnowszego posta. W czasie latania po lesie ukazało się widmo króla i jak nie trudno zauważyć, później następuje przerywnik, a jeszcze później widma już nie ma. Ten fragment pomiędzy pojawieniem się widma, a jego zniknięciem pozostawiam tobie Merill (oczywiście tylko ten wątek dotyczący twojej postaci). Co chciałbym, żebyś zrobił. Otóż prosiłbym cię, żebyś w następnym poście opisał wędrówkę przez las z punktu widzenia twojej postaci, następnie spotkanie z widmem (tu możesz się wcielić w MG i samemu wymyślić, jak się ono potoczyło) i późniejszą pogoń za szczurem, wbiegnięcie na polankę i dalej to już zwyczajny post (jak masz jakieś pytania do tej dziwnej, powykrzywianej postaci, to pytaj, a jak nie to przechodzimy, do prawie finałowej walki tego rozdziału). I teraz najważniejsze- nie na darmo w rekrutacji prosiliśmy o postacie z rozwiniętą psychiką, w swoim poście musisz zawrzeć, jak najwięcej myśli, uczuć, emocji i wszystkiego tego, co odda charakter twojej postaci. To akurat jest bardzo ważne i będzie miało spore znaczenie w następnym rozdziale.

No i to chyba wszystko.

Pozdrawiam
Markus

 

merill

Dobrze obiecuję, ze stanę na wysokości zadania, lecz zrobię to dopiero piątek wieczorem lub sobotę, przepraszam wszystkich, ale wcześniej nie dam rady.

 

__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

Markus

Merill to nawet dobrze się składa, ponieważ Tahu-tahu nie ma przez parę najbliższych dni. Dzięki temu nie straci zbyt wiele.

Pozdrawiam
Markus

 

Aegon

Rozumiem, że mam odpowiedzieć na ostatni post dotyczący mnie (tj. chyba ze strony 11)? Jeśli tak, to wysyłam.

 

__________________
"Gdzie pojawiła się pierwsza pierwotna komórka, tam i ja się pojawiłem. Kiedy ostatnie życie czołgać się będzie pod stygnącymi gwiazdami, tam i ja będę."

Markus

Aegon witamy z powrotem.

Jeśli chodzi o posta, to owszem powinieneś odpowiedzieć na ostatni post dotyczący twojej postaci, ale obawiam się, że i tak nie zdążymy dokończyć wątku twojej postaci przed połączeniem wszystkich graczy, ale mówi się trudno i idzie dalej.

Zapraszam wszystkich graczy do jak najszybszego odpowiadania. Oczywiście prócz Merilla, którego trzymam za słowo, że w sobotę da świetnego posta.

Pozdrawiam
Markus

 

g_o_l_d

Czołem towarzysze! Mam wam do przekazania drobną wiadomość. Otóż najbliższy post napisze w poniedziałek, także macie cały weekend na napisanie swoich odpowiedzi.

Aegon nie martw się. Już w tym moja głowa, żebyś dołączył do „starej ekipy” wraz z innymi. Nierozsądnym było by ciągnięcie Twojej historii osobno, gdyż uważam, że sesja będzie jeszcze lepsza, gdy nareszcie dojedzie do pełnego i ostatecznego zjednoczenia graczy. Może dzięki temu sesja nabierze rumieńców bo ubarwia ją kłótnie, utarczki i dialogi między BG, które nie były by skutkiem drobnych manipulacji MG tylko, różnic charakterów i poglądów graczy.

Życzę wszystkim radosnego weekendu! Pozdrawiam serdecznie!

 

__________________
Nie wierzę w cuda, ja na nie liczę...

Dreamfall by Markus & g_o_l_d

Markus

Moi drodzy. Jak być może niektórzy zauważyli, Welf powrócił na LI. Otrzymałem od niego PW, w którym przeprasza mnie za swoją nieobecność i pyta, czy może wrócić do gry. Wraz z G_o_l_dem uznaliśmy, że sprawiedliwie będzie, jeśli to nie tylko MG podejmą decyzje w tej sprawie. Z tego też powodu pytam was, co wy myślicie o powrocie do sesji Welfa i jego postaci?

Oczywiście odpowiedzi możecie umieszczać albo tutaj, albo wysyłać mi na PW, jak wam bardziej odpowiada.

Pozdrawiam
Markus

 

Fitter Happier

Panowie, po co te ostracyzmy? Pewnie, że chcemy żeby wrócił, im więcej graczy tym goręcej (o jakieś 36,6).

Aha - ja z góry przepraszam, że w tej serii raczej nie dam rady dać posta. To zależy od dostępu do internetu w miejscu, w którym przez najbliższe trzy-cztrery dni będę.

Pozdrawiam.

 

Tammo

Za powrotem. Przy okazji zgłaszam mój własny powrót z Warszawy. Dziś postaram się coś napisać.

 

__________________
Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje:
Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji
Shiro Tengu
Kosaten Shiro

merill

Jestem za powrotem welfa, a co do posta to bardzo przepraszam MG ale proszę o jeszcze jeden dzień cierpliwości, jutro o 8 wieczorem na pewno dam posta. Przepraszam raz jeszcze ale mam nawałę roboty.

 

__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451