[D&D] Kryształy Życia
 

Standardowo, komentujemy tu sesję i pewnie nie tylko. „Kryształy Życia” to mój lastinnowy debiut w roli Mistrza Gry. Debiut - jak wiadomo - ma swoje prawa, mam nadzieję że będziecie dla mnie wyrozumiali, oraz wybaczycie mi moje przyszłe potknięcia i błędy wynikające z braku doświadczenia.

Chyba wszyscy zasady znają, lecz jakby co przypomnę:

- postujemy raz na 3-4 dni przynajmniej, przeżyję jeśli ktoś czasem będzie postował co drugi mój update, ale nie cały czas... postacie osób niepostujących giną szybko i efektownie (chyba że zgłoszą wcześniej nieobecność), czasu na napisanie posta jest jednak troszkę więc myślę że będziecie odpisywać regularnie,
- piszemy w trzeciej osobie czasu przeszłego,
- nie piszemy postów jedno linijkowych. Jest to storytelling, zatem im ładniejsze i ciekawsze Wasze posty, tym lepiej będzie wiodło się Waszym bohaterom.
- kwestie wypowiadane przez postać piszemy kursywą, resztę normalnie. Myśli kursywą ale w cudzysłowie na przykład, tak aby sie wyróżniało,
- możecie dawać opisy czynności, w walkach z wieloma przeciwnikami dopuszczam nawet zabicie przez was kogoś przy ładnym opisie starcia, jednak gdy walczycie z trudnym przeciwnikiem, lub opisujecie trudną czynność, jej skutek opisuję ja, Wy natomiast opisujecie jak wykonujecie tę czynność.

To chyba wszystko na teraz. Jak coś mi się jeszcze przypomni, z pewnością dopiszę ;).

Życzę miłej i przyjemnej gry. Zaczynamy!

Bohaterowie:

- Maiah (zaklinaczka, półelf, bohaterka Mai-ah)
- Nicholas (wojownik, człowiek, bohater Kerma)
- Solhaym (bard, półdrow, bohater Yourka)
- Meric (paladyn, aasimar, bohater shadowdancera)
- Cyril (czarodziej,człowiek, bohater Marcellusa)
- Dorian i Melody (czarodziej i akolitka, ludzie, bohaterowie Kelly'ego)
- Vulfgar (wojownik, krasnolud, bohater Radioaktywnego)

Witam wspolgraczy, Cyril Raven jest gotow by hmm starac sie przezyc az osiagnie wieksza moc :P

Nicholas Tettin wita wszystkich - tak MG jak i współtowarzyszy przygód.
I życzy wszystkim przyjemnej zabawy...

I jeszcze pytanie...
Mógłbym się dowiedzieć, jak wyglądamy finansowo? Przynajmniej ja...
Czy po hulankach w Immersea jeszcze mnie nie stać na nocleg w "Gnieździe Kruka"?
:D

Dzień dobry także. Wprawdzie, jako Wrocławianin, mam moralnego kaca po wczorajszym wyniku Expo, to przynajmniej tutaj udało sie wygrać.

Pozostawiam wszystkim graczom swobodę w dysponowaniu Dorianem oraz jego siostrą Melody w granicach zdrowego rozsądku. Tak, ze jeżeli ktoś chce ich użyć do dialogów bądź wykonania pewnych zdroworozsądkowych rzeczy to proszę się nie krępować. Łącznie z wartami, zamawianiem jedzenia i innymi tego typu. Możecie swobodnie w usta Doriana i Melody wkładać sensowne pytania, czy odpowiedzi takie, które nie zmieniają drastycznie akcji, a wynikają po prostu ze zdrowego rozsądku oraz rozwoju sytuacji. Przyznam, ze byłbym bardzo rad, gdyby się wszyscy na to zgodzili, bo to ułatwia pisanie i daje większą plastykę opisu.


A, i jeszcze drobiazg. włożyłem w czyjeś usta kilka słów z życzeniami. Byłoby fajnie, gdyby ktokolwiek uzył je w swoim poście, bowiem nie pisałem, kto to uczynił.

No coz nie mam nic przeciwko wkladaniu slow w usta Cyrila, ale nalezy z tym uwazac. No bo Cyril jest jakby to ujac : po ciemnej stronie mocy :P
Wiec zkladanie zyczen chyba odpada ( przynajmniej w tej formie :P ) a juz w szczegolnosci wyznawczyni Mystry :)

Witam wszystkich współgraczy i mistrzynię :) Bard Solhaym Kenafin melduje się!

Nie wygodniej byłoby teksty mówione pisać pogrubioną czcionką, a myśli kursywą? Dialogi byłyby chyba bardziej czytelne..

to troche odwrotnie od tego do czego przywyklem :P

Też wolę tak jak jest. Prosząc zaś o umieszczenie tego dialogu w swoim tekście miałem nadzieję, ze ktoś to ujmie tak, ze to właśnie on rozmawiał z Melody :)

@Yourek: zostawiamy tak jak jest - jestem przyzwyczajona do takiego stylu pisania i nie chcę zmieniać nawyków. Zresztą, i tak widzę że już się dostosowałeś ;)

@Kerm: z chęcią bym Ci podała stan Twoich finansów, gdybyś mi w karcie napisał ile właściwie masz pieniędzy (dwa razy szukałam i nie znalazłam, chyba że padło mi już zupełnie na oczy ;)). Nie martw się, może ktoś inny wynajmie Ci pokój na tę zimną noc w górach hehe :).

@Kelly: Zgadzam się z Marcellusem, że należy uważać z "wkładaniem" dialogów w usta innych bohaterów, w końcu nie każdemu może się to spodobać (choć jak na razie nie widzę jakiejś fali sprzeciwu :).

Na ten moment wszystko. W razie pytanek czy wątpliwości walcie śmiało :)

Przy całym szacunku, GM, ale przesadzasz. Po pierwsze nie włożyłem tego komuś konkretnemu, tylko komukolwiek. Po drugie zaś, właśnie na tym polega PBF, żeby takie drobiazgi załatwiać bez problemów, bowiem jeżeli dojdzie do rozmowy, to ja się zapytam kogoś przykładowo: Czy chcesz pasztet? I gra siądzie, bo ktoś nie będzie mógł natychmiast odpowiedzieć. to jest PBF, a nie gra w realu, gdzie gracze od razu reagują. Tutaj nie ma takiej możliwości, więc zachowanie takie jak moje to prawidło u GMów, którzy chcą mieć szybką i sprawną akcję, a z Twojego wstępu zrozumiałem, ze to właśnie ma być takie przemawiający do serca heroic. Pozwalanie na pewne manipulowanie własną postacią jest wyrazem zaufania do graczy, którzy mając do reki taka broń podwójnie powinni być zobowiązani do tworzenia świetnych postów. Co więcej, gracze powinni aktywnie kreować świat w drobniejszych sprawach, współtworząc wszystko z GMem, a GM dobry sie nie tylko nie obraża o takie sprawy, ale wręcz raduje, ze trafiły mu się osoby kreatywne. Rzecz jasna, wszystko znając umiar, żeby nie popsuć scenariusza. Dlatego muszą być dobrze gracze, jednak znając Twoją opinię na temat przygotowania postaci śmiem twierdzić, ze słabych tutaj nie ma.

Po wtóre, wybacz, ale moim zdaniem post Marcellusa odnosi się nie do mojego postu, lecz do postu Yourka. Na mój post, jeżeli zechciałabyś jeszcze raz dokładnie przeczytać, odpowiedział całkowicie pozytywnie, za co mu dziękuję i cieszę się, ze także ma zaufanie do innych graczy wiedząc, ze tylko razem wspólnie tworzymy opowieść na miarę bohaterów.