Na razie jest tylko post dla baltazara; jeśli zdążę dziś (niestety wczoraj mi wypadło nagłe wyjście po południu do pracy, a dziś od 15 też mnie już nie ma) to będzie dla reszty; jeśli nie to jutro do południa.

Helfdan może dowolnie konwersować z Melchiorem oraz wszystkimi NPCami (z magiem najpierw). Niezależnie od jego decyzji magiczna klasa rusza do Pyłów.

Vantro, dzięki za deklaracje :)

________________________________

Przepraszam za opóźnienie - to chyba znak, że powinnam już oficjalnie przełożyć pisanie posta na poniedziałki, bo się zdarza coraz częściej; a dwuwątkowo teraz będzie gorzej.

Postaram się napisać dziś lub jutro wieczór.

Niestety :sad: ...na jakiś czas (około kilka dni) muszę zawiesić wszystkie sesje które prowadzę i swój udział we wszystkich sesjach w którym gram. Jest to spowodowane awarią Netu (a przez to moim brakiem dostępu do internetu), która powinna być usunięta w najbliższym czasie.
Za wszystkie utrudnienia tym stanem spowodowane, przepraszam.

Update:
Z dobrych wieści... nie jest tak źle jak sądziłem rano. I problem został ponoć usunięty. Zobaczymy jak będzie w ciągu następnych dni.
Póki co internet znów mam, ale nie wiem czy będę miał jutro lub pojutrze.
Jestem jednak dobrej myśli. Jeśli do piątku nie zniknę nagle, to znaczy że problem związany z siecią został pomyślnie rozwiązany.

To jest post zajawkowy, reszta będzie jutro.

Abi, cieszę się, że jest nadzieja bo drużyna nam się wakacyjnie kurczy ;)

Taki okres xD...wakacje, to zawsze trudny czas dla sesji LI, a jesień to wybuch sesjowego szaleństwa.

Post na raty, ale wreszcie, nareszcie jest. Pobytu na górze nie rozciągałam na turę, choć jeśli chcecie to możecie coś próbować tam robić. W każdym razie finalnie znaleźliście się na korytarzu wiodącym najpewniej do miejsca pobytu Pathoxa. Co do wejścia zakładam, że jakoś sobie poradziliście by nie narobić huku, więc proszę zawrzeć to w postach a odjąć z ekwipunku lub czarów. Część lin i zestaw wspinaczkowy Kalela zostały zużyte.

Korytarz kiedys był naturalny, lecz potem dobudowano mu posadzkę i inne rzeczy (o tym w trakcie oględzin). Uwaga: ku waszemu zdumieniu śladów na posadzce nie ma, bo nie ma tam kurzu (o czym w poście tego, kto się tym zajmie - gg), więc musicie zdecydować w którą stronę iść.

Czas: do przyszłego (oczywiście!) czwartku, ale byłoby miło gdybyście się wyrobili do środy; wtedy jest szansa na mój post w czw.

Informuję, że moja absencja się przedłuży, gość wyjeżdża dopiero pod koniec przyszłego tygodnia.

Niestety mi chyba też nie uda się w tej turze nic napisać, czytanie jeszcze jakoś się udaje na pisanie brak czasu :(

Trochę lipnik, no ale taki los wakacji. Callisto, jak nie piszesz to przynajmniej myśl, bo inaczej nawet trupka Houruna nie zobaczysz ;)

Panie, panowie uwijajcie się, bo jesteście już na finiszu :) Może nam się uda do końca września zamknąć sesję (pobożne życzenia, wiem).


UWAGA: cały weekend mnie nie ma, więc konsultacje do postów odpadają.

W docu macie prezent od Helfdana i zepsucie go przez MG ;)

Pozdrawiam Wszystkich :)
Nie zawsze mogę zerknąć na LI jednak do docka staram się zaglądać (jak tylko mi na to czas pozwala, przeważnie jednak późną nocą) tak więc jeżeli ktoś chce coś od bardki to poproszę o pozostawienie informacji tam :)

Nie wspomniałem nic w poście o liściku od Helfa, bo w czasie gdy ów liścik trafi do rąk drużyny, Ray pewnie będzie zwiedzał korytarze. Z tego samego powodu nie będę się udzielał w dyskusji nad nim.;)