lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   [komentarze] Opowieści z Królestwa... Opowieść druga (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/9418-komentarze-opowiesci-z-krolestwa-opowiesc-druga.html)

Sayane 11-11-2010 12:57

[komentarze] Opowieści z Królestwa... Opowieść druga
 

Witam w kolejnej części Opowieści!


Zasady gry są takie jak zawsze:
  • dialogi kursywimy;
  • imiona boldujemy tylko w dialogach lub w docach (by zaznaczyć czyj jest dany fragment);
  • dwa zdania na krzyż w docu to nie jest post! Jeśli ktoś się żywo nie udziela ma obowiązek napisać post solo. Nie jest to moja fanaberia; ciągłe ‘docowanie’ osłabia myślenie i odgrywanie postaci;
  • proszę starać się nie pisać na ostatnią chwilę. Graczy jest dużo, więc pisząc w ostatniej minucie ciężko skoordynować działania i plany (choć rozumiem, że czasem nie ma możliwości wcześniej);
  • ekwipunek w panelu - rzecz święta. Jeśli czegoś w nim nie ma to nie istnieje, choćby zostało znalezione n-postów wcześniej. Ordnung must sein!
  • za nieterminowość jak zawsze - wylot i kaput.
Terminarz:
  • Wasz czas na post: od soboty do czwartku.
  • MG pisze w piątki (ew. w czwartki, jeśli się wyrobi).
  • Terminy nie ulegają zmianie nawet jeśli któraś ze stron będzie miała obsuwę. Po prostu kolejna tura wtedy się skraca - opłaca się więc pisać na czas. Świetnie działało to w “Prologu”, więc nie ma powodu tego zmieniać. Czekam tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy reakcja jest niezbędna; w innym przypadku wymagam podwójnych postów by nadgonić akcję.
  • Środy nie są przeznaczone na interakcje z MG (często mnie wtedy nie ma)
  • Jeśli tura wymaga licznych interakcji (walka, dialogi z NPCami, planowanie) wszyscy przynajmniej raz dziennie zaglądają do doców, choćby po to żeby być na bieżąco.
Google docs (udostępniałam po mailach, więc jeśli komuś nie działa to proszę krzyczeć):Ku pamięci:GaduGadu:
  • abishai | GG: 2970000
  • baltazar | GG: 3021082
  • Callisto | GG: 9592373
  • Epimeteus | GG: 2621199 | 2785556
  • Lynka | GG: 7552365
  • NightCrawler | GG: 5529175
  • Romulus | GG: 1800774 (rzadko dostępny) |
  • Vantro | GG: 11633324
  • Glyph | GG: 4917462


Zasady dotyczące walki:
Bardzo chciałabym w tej części Opowieści uniknąć (choćby częściowo) męczarni turowej mechaniki i mozolnego rozpisywania walki po zdaniu na dzień. Gdyby każdy się dopisywał codziennie nie było by źle, ale wiadomo, że nie zawsze tak jest. Akcje solowe lub parami oczywiście najłatwiej prowadzić w szybkich interakcjach z MG. Co do walk zbiorowych sugeruję ciąg deklaracji na googlach (żeby każdy widział co robią inni i mógł się odnieść), po 3-4 ruchy na raz, po czym ja to wszystko scalam i opisuje. Oczywiście jeśli ktoś ma chęć i fantazję szerzej rozpisywać swoje poczynania (albo grać tak, jak do tej pory) jestem jak najbardziej za - wiadomo, że walka budzi więcej emocji na żywo niż w retrospekcji.
Druga sprawa... była jakaś, ale zapomniałam o co mi chodziło



Leczenie
:
Przyznam, że podejście “chlup fiolkę i do walki” straszliwie mnie razi i odziera dla mnie sesję z realizmu (pomijając takie kwiatki jak “mam 1 pkt. życia ale może jeszcze zdążę sobie wypić”). Chciałabym więc tutaj kontynuować to, co lekko już zaznaczyłam w “Prologu”: mianowicie, magiczne leczenie jest jedynie przyśpieszeniem naturalnej regeneracji. Owszem, zamyka rany, ale nie uzupełni braku krwi, a energia i materia brana jest z ciała chorego. W ogniu walki pomaga (ach, ta adrenalina), natomiast potem należy odpocząć (a przynajmniej się nie forsować) by zregenerować siły, inaczej cięższe czynności będą odpowiednio trudniejsze, a w czasie walki będę stosować minusy do ataku. Może odkrywam tu Amerykę (chyba nigdy nie przeczytam podr.), ale ogłaszam co następuje: otrzymane podczas walki (w sumie)
  • rany drobne: organizm wraca do pełnej sprawności po przespanej nocy;
  • rany lekkie (min. 75% PŻ): wymagają 1 dnia odpoczynku;
  • rany średnie (50% PŻ): 3 dni;
  • rany poważne (25% PŻ): 6 dni;
  • rany krytyczne (5% PŻ i mniej): 9 dni*.
* pisząc “dni” nie mam na myśli leżenia plackiem całą dobę,
bo wiadomo że rzadko zatrzymacie się na kilkudniowy popas;
tylko maksymalne oszczędzanie sił


Oczywiście jeśli ktoś zajmuje się rannym wykorzystując umiejętność “Leczenie” i zestaw uzdrowiciela, ten wraca do zdrowia szybciej.


Ponadto w walce nie będę podawać liczbowych PŻ; zostanę tylko przy w/w opisach i również proszę o odpowiedni storytelling w wypadku otrzymywania kolejnych obrażeń. Dodatkowo - gdyby się komuś zachciało chojrakować - przy ranach poważnych i krytycznych doliczę -2 do ataku oraz koncentracji, hłe, hłe, hłe .


***

No. Pomarudziłam, wypisałam kupę zasad, których pewnie i tak nie będzie mi się chciało egzekwować... więc DO ROBOTY! Mam nadzieję, że konstruktywnie wykorzystacie długi weekend na dialogi i bliższe poznanie się


Do niedzieli proszę też uzupełnić:
  • wszyscy: panele sesji o ekwipunek i finalne zakupy;
  • dziewczyny: dokończyć lvl-up postaci i wysłać mi komplet na gg.
  • postacie czarujące: dostępne na obecny dzień czary lub standardowy ich zestaw (w panel główny, nie w kartę)
  • i opisać swoją postać (wygląd zimowy ;)) w pierwszym poście w komentarzach.
I jeśli usłyszę od prologistów że się nie udzielają i nie forsują swojego zdania, bo się drugiej drużyny boją, nie chcą wychylać, tamci są mądrzejsi itp. itd. to... ukatrupię całą czwórkę panów i będziecie mieć ich postacie na sumieniu! I ich ptaszki też

Have fun

Lynka 11-11-2010 17:16

To ja też się przywitam, tak oficjalnie z całą, już zjednoczoną drużyną:
Dzień dobry :D

Cieszę się, że wreszcie udało nam się połączyć i ciekawa jestem jak to będzie dalej...

I na docu już się trochę dzieje, jeśli ktoś jeszcze nie zauważył...

Vantro 11-11-2010 20:31

To i ja się przywitam z tymi co znam i z tymi co nie znam a mam nadzieję poznać:mrgreen:

baltazar 11-11-2010 21:20

No to i ja wszystkich witam, a w szczególności miłe Panie ;) Miłej gry!

Pamiętajcie wszystko co złe i niecnotliwe to Helfdan nie ja ;P

Mam prośbę do MG o zedytowanie posta w taki sposób, żeby Helfdana nie było przy akcji zapoznawczej. [może jest akuratnie na polowaniu / przepatrywaniu okolicy] Tak jak informowałem długi weekend spędzam z dala od kompa i z dala od domu. Nie chcę wstrzymywać akcji, ani potem prosić o edycję - wiadomo, że tropiciel nie zostałby w obozie jak również trudno byłoby wytłumaczyć to, że nie zabrałby głosu w rozmowie. Dlatego myślę,że to najrozsądniejsza propozycja.

Do tego podania załączam opłatę skarbową i kserokopię legitymacji kombatanta :)

Aha jeszcze jedno. Jeżeli któraś z Pań szuka bezpiecznego miejsca na nocleg to ten szary namiot jest idealnym miejsem. Gwarantuję, że mróz tam nie zawita. ;)

Sayane 11-11-2010 22:24

Baltazar, a nie łaska było powiedzieć od razu po przeczytaniu posta? Informacji o nieobecności w aktach nie znalazłam, TW również nie zgłaszali ;)
Edytuje, edytuje, mam wyjście...? To w takim razie Laure będzie wdzięcznym obserwatorem... Ale Sorg nie zobaczy ;)

Romulus 11-11-2010 23:13

Po raz nie wiadomo który, ale i tak szczerze - witam wszystkich! :) Tym serdeczniej że pierwsze dialogi posypały się jak z rękawa i ... dobrze idą :)

Soooorg, nie trać pamięci, please!!! :)

Vantro 11-11-2010 23:18

Oki nie ma sprawy... mogę zapaść w śpiączkę:-D

abishai 12-11-2010 13:34

Jako jedyna stateczna postać witam wszystkich graczy i graczki ;)
A skoro trzeba się opisać...no to siem opiszemy :D

Oto jak wygląda paladyn.. gdy się z niego zdejmie większość zbroi. :D


Czyli, wysoki postawny mężczyzna w sile wieku. Ani specjalnie gruby, czy napakowany. Ani chudzielec. Ot człowiek, który większość życia spędził w zbroi. Żołnierski krok, żołnierska postawa. W sesji pewnie paladyn będzie łaził głównie w pełnej zbroi płytowej opatulony grubym płaszczem. Zarówno zbroja jak i tarcza są zadbane, ale noszą ślady po ciosach miecza, topora i pazurach. To pancerz weterana...

Vantro 12-11-2010 14:09

Sorg niewysoka dziewczyna półefl, o szaro-niebieskich oczach z długim kasztanowym warkoczem. Na prawym policzku ma charakterystyczny przyciągający wzrok innych tatuaż. Szczupła, nie wyróżnia się wielką siłą, ale zręcznością i sprytem. Cicha niepozorna, do czasu gdy weźmie w ręce instrument i zaczyna na nim grać. Wydaje się że brak jej pewności siebie, ale to tylko pozory. Potrafi słuchać i skłaniać innych do zwierzeń.

Jest usposobienia pogodnego, stara się nie przejmować niczym, bo wychodzi z założenia „co ma być to będzie”. Doświadczenie życiowe nauczyło ją by nie ufać innym. Podchodzi do wszystkiego sceptycznie, z pewną dozą nieśmiałości, nieufności, ale jak już komuś zaufa to zrobi wszystko aby nie zawieść przyjaciela.

Na jej ubiór składa się koszula, spodnie, długie buty i kasztanowy płaszcz z kapturem.


baltazar 13-11-2010 19:15

Już na pierwszy rzut oka półelf wygląda osobnika trzymającego się od cywilizacji na bezpieczną odległość. Włosy długie i zmierzwione gdzieniegdzie tylko zaplecione w cienkie warkocze. Twarz zresztą też jest zarośnięta zdobi ją broda, niezbyt uporządkowana jednak dodająca mu trochę powagi, a przede wszystkim lat. Do najwyższych nie należy, ale też mu dość daleko do tych najniższych, mierzy tak z metr osiemdziesiąt. Proporcjonalnej budowy, a właściwie dość aktywny tryb życia i dobra kondycja nadała mu męską sylwetkę waży raczej mniej niż sto kilogramów. Chociaż zimowe ubrania mogą sugerować, iż jest inaczej. Helfdan ubiera się raczej w szare i beżowe barwy gubiące się w szarościach jesieni i brudnej zimy. Pod swoim nowym, płaszczem obszytym zajęczym futrem miał szmelcowaną na czarno koszulkę kolczą, skrywał ją pod kamizelką z ciemnego materiału mocno go opinającego. Dociśnięta stal praktycznie nie pobrzękiwała w czasie podróży. Z nowych broni to tylko miast swojej starej stali miał adamantytowy sejmitar mrocznych elfów.


Z twarzy bije mu pewność siebie i zuchwałość… co zresztą zdaje się potwierdzać niewyparzona jadaczka. A skromność i wstrzemięźliwość to nie są jego najbardziej widoczne cnoty.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:27.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172