Ja mam pytanko. Czy w każdym kolejnym poście musimy powtarzać część opisów i dialogów z poprzednich postów?
Nie do końca rozumiem czy tak ma być? Chyba to trochę rozwleka opisy. Po co po kilka razy powtarzać te same zdania?

Draugdin powtarzać nie musisz, ale gra na forum polega na pisaniu postów według pewnego schematu.
Na początku odnosisz się do tego co się wydarzyło przed chwilą i opisujesz to z perspektywy swojej postaci (może to być czasem jedno zdanie i niekoniecznie musisz powtarzać wszystkie kwestie jakie padły w dialogu, wystarczy, że napiszesz krótko co o nim myślisz), potem opisujesz swoją reakcję na to co się dzieje w danej chwili, a kończysz deklaracją na przyszłe ruchy. Ot wszystko.

A, panowie. W poście (pierwszym) założyłem, że Nicklach nie ma pudełka przy sobie. I ten wersji będę się trzymał. ;)

Gnomka jest cały czas obserwowana przez Nicklacha, bo to postaci po prostu śmierdzi.

Co do pudełka, to mogę się zgłosić na ochotnika. Mojej postaci w sumie to jest wsio, ale dobrze by było rozwiązać tą kwestie z miejsca :)

Skoro nikt nie zgłasza sprzeciwu (bo nie widzę) - to masz pudełko.

Co również oznacza, że jesteś stale pilnowany przez Nicklacha ;)


Tutaj jest dotychczasowy dialog - link - chyba prościej będzie się pisać w docu niż po linijce dialogu w poście. A może nie? GM?

Jednym słowem narobiło się. Gnomka nie okazała wam należytej wdzięczności za pomoc i ma zamiar uciec. Wypiła eliksir niewidzialności i ruszyła się z miejsca. Wasza reakcja jest natychmiastowa, więc ma tylko niewielką przewagę nad wami. Teraz wszystko zależy od waszych reakcji.
Inicjatywa wygląda następująco:
Frida rzut 14 + 3 w sumie 17
Altan rzut 11 + 3 w sumie 14
Draugdin rzut 7 +4 w sumie 11
Niklach rzut 7 +3 w sumie 10
Rehbert rzut 5 +3 w sumie 8
Alaster rzut 3 +2 w sumie 5
Rzuty wykonałem przed monitorem (jeżeli to wam odpowiada, to tak będę postępował dalej, a jeżeli nie to skorzystam z internetowej kostnicy i będę wklejał linki, by uwiarygodnić decyzję losu :D )

Tak wygląda aktualna mapa wagonu. Punkt oznaczający gnomkę jest to ostatnia pozycja jaką zajmowała przed wypicie eliksiru i zniknięciem.


EDIT:
Aschaar gdy zajdzie potrzeba dłuższego dialogu oczywiście możemy skorzystać z doca. W tej chwili jak widzisz nie ma takiej potrzeby. Doc planuje też wykorzystać do przeprowadzania walk, ale o tym powiem jak do takiej dojdzie.

U mnie na inicjatywę rzucałeś k6, przyznaj się :D
Co do turlania kośćmi, możesz to robić przed monitorem. Zaufam ci :mryellow:

Może być jak dla mnie. Rzuty w kostnicy są tak samo niesprawdzalne jak przed monitorem (zawsze można rzucać tak długo, aż wypadnie odpowiedni wynik i do tego konkretnego rzutu podać linka). xD
Więc, IMHO, szkoda zachodu.

Doc: Cóż, nie zakładałem (przepraszam zakładałem - chciałem, aby sprawdzono czy nasze pudełko jest jeszcze nasze), żeby gnomka była z badassów, ale już ma kilka punktów... Doca zaś wykorzysta się przy okazji.


No, panowie - have fun - polowanie na niewidzialną gnomkę...
Wyplanowałem tak trasę i ruchy, aby nie wejść w drogę B4 i B5, którzy technicznie są wcześniej. I skoro "combat mode on" to w zasadzie Nicklach wisi gdzieś w powietrzu pomiędzy ławeczkami ;)


PS:
Nie wiem jak inni, jednak:
Moja propozycja jest taka, aby podawać tylko wynik rzutów, a nie składowe. Po tym jakie są modyfikatory można spokojnie zbudować czyjąś kartę, a to nie jest za dobre (IMHO).
Zamiast Nicklach 7+3=10 było by tylko Nicklach 10. Ja sobie policzę ile GM wyrzucił ;)
Suma również ukryje skrajne wyniki dające kopa w jakąś stronę. Postać w sumie widzi, że pękła cięciwa (albo "frendly fire") a nie to, że komuś wypadła jedynka...

Rozumiem, że wyniki rzutów na inicjatywę mają nam pomóc w ustaleniu kto w jakiej kolejności reaguje. Czyli kontynuując dalej - kto w jakiej kolejności pisze post prawda?
Jeżeli tak to skąd nagle post Aschaara.
Poprawcie mnie jeżeli czegoś nie zrozumiałem.

Inicjatywa jest od tego, aby ustalić kto, w jakiej kolejności reaguje - TRUE.

Czy w takiej kolejności jak inicjatywa wskaże mamy pisać posty - pytanie do MG. Jeżeli tak to zaczyna rozciągać to turę, bo będziemy wzajemnie na siebie czekać.

Nie ma problemu - mogę skasować tego posta. Tyle, że - IMHO - mechanicznie niczego to nie zmieni.

Z graczy: pierwszy działa Altan (z posta wynika, że wszyscy na początku wstają) - nie sądzę, aby tracił czas na obrót o 180 stopni i wejście na swoje własne siedzenie.
drugi działa Draugdin i - niezależnie co zrobi - na siedzenie Altana nie wejdzie, bo przed nim stoi sam Altan
trzeci działa Nicklach. Wciska się wstającemu Rehbertowi przed nos, wskakuje za plecy Altana na puste miejsce i przeskakuje przez oparcie. Tyle zdąży zrobić w ciągu tury (jest na kratce 3 od góry i 2 od lewej). Po wszystkim postać jest więc "w powietrzu" w sąsiednich miejscach. Z postów wynika, że przedział jest pusty. W tej turze te posunięcia nikomu nie zawadzają (pretensje może mieć Rehbert, którego Nicklach minimalnie przyblokował), ale sorry - inicjatywa jest po stronie Nicklacha.