Draugdin Aschaar uprzedził mnie. Inicjatywa służy niewątpliwie ustaleniu kolejności działania i teoretycznie w takiej kolejności powinno się pisać posty. Tylko tak jak napisał Aschaar w tym przypadku jego działanie w żaden sposób nie koliduje z Twoim (cokolwiek postanowisz zrobić), nie ma się więc o co kłócić. Gdybym zaistniała sytuacja, gdzie będzie miało to znaczenie kto przed kim działa (np. kto pierwszy do skrzyni ze złotem :D ) będziemy się trzymać takiej kolejności wrzucania postów. Teraz nie ma to znaczenia.

Aschaar co do rzutów, to wedle życzenia, będę podawał same wyniki.

Niech to też reszcie pasuje, aby nie było, że się żądzę ;)

Zrobiłem małą edycję posta w związku z deklaracjami Draugdina.

Mam nadzieję, że nie namieszałem za bardzo ale napisałeś w poście, że masz zamiar dopaść do drzwi a Skywalk napisał że już się rzucił.
Jako dość sprawny fizycznie i zręczny kotołakowaty myślałem, że zdążę skoczyć zanim ty ruszysz i nie pomieszam szyków twojej deklaracji, ale tak jak teraz zmieniłeś jest chyba nawet znacznie lepiej.
Przepraszam jakby co...

Nie ma problemu - zupełnie. Jest dobrze!
Od tego jest inicjatywa, aby wyznaczyć kto będzie pierwszy w takich sytuacjach. To, że dwie postacie pomyślały o tym samym też jest naturalne.

Nie jesteśmy też na tyle zgraną drużyną, aby mieć "rozpisane kroki" i dokładnie wiedzieć co kto robi czy powinien robić w danej sytuacji. To się będzie docierać.

Różnica w czasie przeskoków jest jakaś 1 sekunda (może nawet niecała), więc po początkowym pomyśle Nicklach zdąży zorientować się, że przy drzwiach będzie ich za dużo. Technicznie ja bym rzucał na zręczność czy to skrócenie lotu wyjdzie (kwestia uchwytu czy wyciągnięcia nóg), ale nawet jak nie wyjdzie, to i tak Nicklach nie będzie się pchał do drzwi, bo nie ma po co.

Mam tylko nadzieję, że dojdziemy do etapu, że będziemy mogli o sobie powiedzieć zgrana drużyna.

Dziś wieczorem chciałbym wrzucić moją odpowiedź dla was, co by niepotrzebnie nie hamować akcji i nie zwalniać tempa.
Hermit i deMaus, dacie radę do wieczora wrzucić swoje posty.
Mam nadzieję, że odpowiedź będzie twierdząca :)

Może zdążą chociaż na razie cisza jak makiem zasiał.
Tak to z resztą często jest. Przynajmniej ja już tak to widziałem kilka razy. Podczas rekrutacji burzliwa dyskusja i chętnych więcej niż miejsc.
Potem jeden z drugim się ociągają z pisaniem postów. Potem się dyscyplina i chęci pozostałych rozluźniają. Potem się niektórzy wykruszają.
Potem w dużej części przypadków najlepiej zapowiadające się sesje umierają śmiercią naturalną lub w najlepszym przypadku kończą się rekrutacją dodatkową.
Taki jest (tfu) urok sesji PBF.
Opisałem jedynie dość powszechne i nie obce nie jednemu z was zjawisko.
Mam szczerą wiarę, że naszej sesji to nie spotka.

Draugdin masz oczywiście rację. Mam jednak nadzieję, że tak nie będzie w tym przypadku. Mówiłem o tym w czasie przeprowadzania sondy na temat settingu, w czasie rekrutacji i tutaj w komentarzach, to ma być sesja z częstymi, ale zdecydowanie krótszymi postami. Przypomnę co pisałem na początku, w pierwszym poście komentarzy:
Ja traktuje was poważnie i o to samo proszę. Jeżeli nie szanujemy nawzajem swojego czasu i pracy, to nasza współpraca nie ma sensu.
Napisanie kilkuzdaniowego postu zajmuje maks. 15-20 min. I nie wierzę, aby tyle nie można było wygospodarować w ciągu dnia, tym bardziej że wszyscy zgłaszając się do sesji wiedzieli na jakie zasady się zgadzają.
Ja mogę prowadzić nawet dla dwóch zdeterminowanych graczy.
Na razie czekam, zobaczymy jak będzie. Planowany czas wrzucenia postu 23:00.

Całkowicie się zgadzam i w pełni popieram.
Wszyscy znali zasady rekrutacji. Wzajemny szacunek i współpraca powinna być.

Panowie, nie idźmy od razu w kierunku tego, że komuś się odechciało grać.
Jak dobrze liczę to cztery dni mijają jutro, więc dopiero wtedy będzie można coś pomarudzić...

Ja widzę, że MG zabił klina postaciom :)