[Komentarze] Fernir
 

Rekrutka pod tytułem "Karczma" objawi się za chwilę jako sesja pod tytułem nieco rozbudowanym, acz zapowiadającym dłuższą przygodę - zakładam optymistycznie, że się zgramy razem, więc pozwoliłem sobie poplanować co nieco dalej :)

Na razie komentarze, bo to założyć łatwiej, jak tylko rozkminię jaka jest droga służbowa założenia samej sesji niezwłocznie to uczynię, acz ponieważ całość lekko mi się rozbudowała, może zaistnieć sytuacja, że posta skończę dopiero z rana przed pracą, ufam, że nie będzie to znaczącym problem. Póki co jednak witam oficjalnie w komentarzach i życzę nam wszystkim udanej historii.

Mojo ugina się pod ciężarem założonych nań łachów, ledwo słyszalny brzdęk monet, dobiegający zza jego pasa, zdawał się być ponurym wieszczem skraju biedy, jaka towarzyszyła mu całe życie. Teraz siedział w rogu sali, garbiąc się i wytrzeszczając ślepia w kierunku małego, kanciastego przedmiotu zakrytego czarną poświatą. Siedział tak parę minut w ciemnościach karczmy, aż wreszcie jego chude, kościste i obmalowane białymi szramami ręce rozchyliły połaty materiału. W środku poruszyło się coś czarnego i włochatego, ginącego w ciemnościach, a z ust Moja wypłynęły niczym z gadziego pyska słowa...
- Opiekuję się, ty nie martw się... - Wyszeptał, patrząc się na potwora. Było to przerażające spojrzenie, niczym melancholijna, groteskowa maszkara wpatrująca się w swój największy skarb. - Oni nie rozumieją, ciebie ja tylko mam, oni tego nie powinni byli robić... Ihogh, poczekaj. - Zakrył spowrotem wykonaną z żelaza klatkę czarną opończą i zaczął... Recytować. - "Daj nam obiadu, stary dziadu..."

Witam was.

Dzień dobry. Witam. Chyba. Tak myślę.

Słuchajcie mam gotowego posta, ale za chiny nie wiem, czy mam go po prostu wrzucić, a potem mi się coś pojawi żeby dodać graczy czy jak - kurka, miało być intuicyjnie :)

EDIT:

Dobra, chyba mi się udało, acz musicie wybaczyć zamieszanie, nie jestem technikiem informatykiem i to mój pierwszy raz, obiecuję się podciągnąć w temacie.

Co do samej sesji zaś:
- nie ma limitu postów na kolejkę, szczególnie, że kolejka kolejce nie będzie równa
- jak znam życie, to pierwszy raz odpiszę jeszcze dziś, a potem pewno koło piątku, żeby dać Wam miły materiał do przemyślenia na święta
- wiem, że postawiłem was w sytuacjach dla jednych łatwych, dla drugich mniej, ale cóż, życie takie bywa
- będę wdzięczny za starania utrzymania drużyny w kupie, acz ponieważ nie sam tego nie ułatwiłem, to też rozumiem ewentualne inne ścieżki życiowe postaci i nie wymagam jednokierunkowości działań, tak na prawdę będę wręcz smutny jeśli akcja ograniczy nam się do jednej lokacji
- przypominam, że możecie opisywać WSZYSTKO obojętne czy związane z Waszą postacią, czy też nie. Jeśli coś nie jest do tej pory opisane, to nie musicie się pytać co można z tym zrobić, jeśli komuś przyjdzie do głowy chęć opisania położonego o dziesiątki mil od miejsca akcji zamku, to nie krępujcie się, wzbogaci to zawsze jakoś świat
- kursywy w dialogach nie wymagam, obrazki są mi obojętne, ale jak to było przez kogoś w rekrutce wpisane niech się ładnie komponują, nie zaburzając spójności tekstu
- jeśli wola podejmować działania przeciw innym graczom (acz wolałbym na starcie nie za wiele tego póki się nie rozegramy) to pozostawiajcie mi finalny ich efekt, wszystko co jednak nie tyczy się znaczącego uszczerbku na zdrowiu innych graczy jest w Waszej gestii
- idę teraz odpracować spóźnienie do pracy :D

Miłej gry nam wszystkim raz jeszcze życzę!

Bry. Również witam. Cieszę się strasznie że udało się zebrać ekipę. A post 1szy piękny.
BTW, wczoraj do 2giej czekałem na posta :)

Wybacz Vaka, obiecuję Ci to zrekompensować więcej uwagi przykładając do Twego łowcy :D

Zaraz się biorę za czytanie i odpiszę, ale chciałem spytać; czy mógłbyś odesłać na mój E_mail kartę postaci?

Ha! No trzymam za słowo :P
Ja już w sumie siadłem i piszę.

Tą co wysłałeś mi mailem? Mógłbym :)

Witam wszystkich! Mam nadzieję że sprawdzę się jako gracz ;)

Acha, jedno pytanie - czy rezerwujemy posty?