lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Fantasy (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/)
-   -   [Komentarze] - [Grimm] - "Nie tak wcale dawno temu..." (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-fantasy/10362-komentarze-grimm-nie-tak-wcale-dawno-temu.html)

Pinhead 10-11-2011 07:39

Ja tylko przypomnę, że jutro kończy się kolejka. Ostatnia chwila, by wrzucić post. Nadal brakuje odpowiedzi Lilith i Storma.

EDIT:
Popołudniu pojawi się mój post.
Lilith po pierwsze fajnie, że się wyrobiłaś w terminie mimo kłopotów, jakie masz. Wielkie dzięki i szacunek za to. Cenię osoby, które dotrzymują słowa i umów mimo przeciwności losu. :)
Po drugie świetny pomysł z zatamowaniem krwawienia magicznym kluczykiem. Brawo!

EDIT II:
Bardzo mi przykro, ale mój post ukaże się dopiero jutro. Kilka spraw zajęło mi więcej czasu niż planowałem i dzisiaj już raczej nie dam rady się wziąć za pisanie postu. Wybaczcie i cierpliwości.

EDIT III:
Post już poleciał. A teraz kilka uwag do niego.
Po pierwsze, jak zauważyliście nie czekałem na post Storm Vermina, ani jakoś specjalnie się o niego nie upominałem. Jeżeli ktoś nie chce grać, to ja go do tego zmuszać nie będę.
Po drugie to, że tak szybko i nagle pojawili się umięśnieni barbarzyńcy na swych wierzchowcach wynika głównie z braku waszej ostatecznej decyzji. Mogłem tylko opisać ich przybycie lub napisać post o pogodzie i czekać na waszą decyzję. Z racji tego, że kolejka trwa tydzień, czyli dość długo zdecydowałem, że pierwsze wyjście będzie o wiele ciekawsze i dramatyczniejsze.
Po trzecie, jak jednak widzicie wasz MG nie zostawia was na pastwę losu i wyciąga do was pomocną dłoń, oferując pomoc piaskowego ludka.
Teraz do was i waszej pomysłowości zależy, co się stanie. I to nie ja będę miał na sumieniu waszych małoletnich bohaterów. ;P

Pinhead 17-11-2011 17:50

Post kanny skomplikował troszkę, zdawałoby się dość jasną sytuację.
Wobec takiego rozwoju wypadków, czekam zatem nie tylko na post Lilith, ale także reakcję reszty dzieciarni.
Mała Mela postanowiła sama wrócić do domu. Co wy na to?

Kerm 17-11-2011 19:49

Mała bezmyślna smarkula ;P

Pytanie zasadnicze brzmi - jak blisko są barbarzyńcy.
Nie wiadomo, czy ktoś zdąży złapać Melę i zaciągnąć do wydmy. Nie wiadomo, czy znajdzie się ktoś na tyle odważny/głupi by to zrobić ;)

Pinhead 17-11-2011 19:54

Barbarzyńcy są dość daleko, ale poruszają się szybko.
Złapać Melę to nie problem, ale zaciągnąć ją do wydmy już tak. Poza tym jest Pusiek, który będzie jej niewątpliwie bronił.

kanna 17-11-2011 20:09

czemu zakładacie, że piaskowy dziedek jest przyjacielski? Chce was wciągnąć do wydmy i udusic :P

Pinhead 18-11-2011 20:42

Sprytna dziewczyna :P Przejrzała plan MG na wylot. :D

EDIT:
Jeżeli do jutra nie ukaże się żaden post uznam, że nikt nie podejmuje próby odwiedzenia Meli od jej szalonego pomysłu. Tak też opiszę to w swoim poście.
Post ukaże się bądź w sobotę wieczór, bądź niedzielę rano - zależnie od okoliczności.

Kerm masz jakieś wieści od Lilith?

Kerm 18-11-2011 21:18

Niestety nie. Żadnych wieści.

Jeśli Mela wpadnie w ręce osiłków, to może kiedyś uda się nam ją uratować. Jeśli wszyscy wpadniemy w ich łapy, to kto uratuje nas?

Pinhead 18-11-2011 21:20

Niewątpliwie słuszna uwaga i ja wcale nie oczekuje, że ruszycie ją ratować (a to się mała zdziwi, jak zostanie sama :) ). Chciałem tylko wiedzieć, jakie macie plany i tyle.

Szkoda, że Lilith nie ma, bo będę musiał NPC jej bohaterkę i podjąć za nią ważną decyzję. Siłą wyższa jednak. Trudno :(

kanna 18-11-2011 21:21

Cytat:

Napisał Pinhead (Post 330361)
odwiedzenia Meli od jej szalonego pomysłu.

Pomysł Meli jest w pełni racjonalnym pomysłem siedmiolatki :. Nie ma co marudzić, sam się godziłes na postać :p

Kerm 18-11-2011 21:24

Nikt nie marudzi.

To, że pomagasz MG w dostarczaniu nam dodatkowych atrakcji to nie powód do marudzenia :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:52.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172