30-03-2012, 19:08 | #181 |
Administrator Reputacja: 1 | "Ciemność, widzę ciemność" można by rzec Biorąc pod uwagę fakt, iż Melcia jest piątą kolumną Ciemności, to trzeba przyznać, że działania Tomka są bardzo wyważone. |
30-03-2012, 19:19 | #182 |
Reputacja: 1 | Ale przecież Melka wszystko dobrze zrobiła.. zamknęła ranę Justynki jak trzeba
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |
01-04-2012, 20:20 | #183 |
Reputacja: 1 | Ja to chyba już wiem, kto jest idolem Tomka EDIT: Post jest. Krótki, bo w sumie nie mam nic więcej do napisania. Mógłbym posunąć akcję do świtu, ale nie wiem czy Kerm nie planuje przypadkiem, jakiś pogadanki dla Meli. Jeżeli Justynka napije się siwuchy, to wiadomo ból troszkę złagodnieje, ale dziewczynka będzie czuć zawroty głowy. Jeżeli odmówi, to Welma przez krótki czas będzie nalegać. Jeżeli decyzja będzie nadal odmowna, zielarka wstanie i rzuci dość złośliwym głosem: - To sobie cierp. Niezależnie czy Justynka się napije, czy nie Welma i tak chowając butelczynę do szafki pociągnie sobie z niej sporego łyka.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
01-04-2012, 21:07 | #184 |
Reputacja: 1 | Ejże, uno momento, chwila za moment! Co mi tam Welma przemywa, skoro Melka mi ranę zamknęła?
__________________ "Niebo wisi na włosku. Kto wie czy nie na ostatnim. Kto ma oczy, niech patrzy. Kto ma uszy, niech słucha. Kto ma rozum, niech ucieka" (..?) |
01-04-2012, 21:40 | #185 |
Reputacja: 1 | Ups... umknęło mi to. Mea culpa, wybaczcie. Konieczna będzie mocna edycja, zaraz się za to zabiorę. Dziękuję za zwrócenie uwagi. EDIT: Jeszcze raz przepraszam za pomyłkę. Głupi błąd wynikający z tego, że nie przeczytałem na nowo waszych ostatnich postów. A pamięć jak widać bywa zawodna. Wybaczcie. Po poprawkach mój post w sumie prawie nic nie wnosi do gry. Zasadniczo jeżeli nie robicie nic specjalnego w nocy, to przesuńcie w swoich postach akcję do świtu. Złóżcie w nich deklaracje co robicie, co planujecie i ewentualna kolejna rozmowa z Welmą.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
08-04-2012, 22:57 | #186 |
Reputacja: 1 | Pozdrawiam świątecznie, przez dwa tygodnie, do 22 IV, z racji zobowiązań zawodowych, będę na forum sporadycznie. Proszę nie czekać na mnie z postami i nie gadać (za dużo ) do mojej postaci.
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |
09-04-2012, 21:03 | #187 |
Reputacja: 1 | U mnie także, jak już wspominałam naszemu zacnemu Mistrzowi, nastąpiły pewne problemy i zawirowania życiowe, które skutecznie uniemożliwiają mi branie udziału w tej turze gry. Kiedy już wreszcie będę wiedziała na czym stoję, będę się mogła skupić na obmyślaniu planów i pisaniu. Z góry dziękuję za wyrozumiałość.
__________________ "Niebo wisi na włosku. Kto wie czy nie na ostatnim. Kto ma oczy, niech patrzy. Kto ma uszy, niech słucha. Kto ma rozum, niech ucieka" (..?) |
09-04-2012, 21:15 | #188 |
Reputacja: 1 | Ok, w takim razie i mój krótki komunikat. Mój post zapewne pojawi się jutro. Nie będzie on jakoś specjalnie popychał akcji do przodu, bo to co będzie dalej zależy w głównej mierze od waszych wyborów. Ja nie chcę nic narzucać, ani wskazywać. Akcja nam się troszkę kręci przez to w miejscu, ale nie chcę jej sztucznie przyspieszać, ani wskazywać wam rozwiązań. W poście oczywiście pojawią się nowe problemy, ale o tym na razie sza...
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
11-04-2012, 20:49 | #189 |
Reputacja: 1 | Święta troszkę mnie rozleniwiły, ale post już jest. Tak, jak mówiłem nie ma w nim za wiele akcji. Jedynym ważnym wydarzeniem jest zniknięcie niewidzialnego przyjaciela Meli. Co robić dalej? Czy trzeba martwić się zniknięciem niewidzialnego Duskiera? Czy otworzyć buzię Meli, by mogła zjeść a tym samym mówić? Co zrobić z Puśkiem? Dokąd iść? Te i inne pytania czekają na odpowiedzi i to wasze zadanie, by ich udzielić.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
21-04-2012, 23:36 | #190 |
Reputacja: 1 | Witajcie Kochani! Powiem wprost. Jestem zmuszona zawiesić swój udział w sesji. Nie jestem pewna, kiedy moja sytuacja się zmieni na tyle, by wrócić do gry. Możliwe, że za miesiąc, ale nie potrafię niczego pewnego obiecać, poza tym, że odezwę się i wrócę, jeśli to tylko będzie możliwe. Strasznie żal byłoby mi, gdyby sesja padła. Jest naprawdę fajna i bardzo mi na niej zależało, więc jeśli się zgodzicie będę bardzo wdzięczna.
__________________ "Niebo wisi na włosku. Kto wie czy nie na ostatnim. Kto ma oczy, niech patrzy. Kto ma uszy, niech słucha. Kto ma rozum, niech ucieka" (..?) |