Efekt natychmiastowy. Wszak Wrociwoj to nie pośledni ziołolecznik, a skuteczny alchemik! |
Lecim na Szczecin. |
Właśnie odpisuję. Żeby nie było - Wasze dojście do jeziora zależeć będzie od mojej swobodnej interpretacji rzutu zabawnymi kostkami. Hyhyhy. Wrzucę Wam poniżej zdjęcie (wraz z mroczną podkładką pod myszkę). EDIT: I przez testy skończyło się na trzecim obrazku... No nic. |
No i dupa. Musimy wyleźć z wody i walczyć bo brodząc to im nie uciekniemy. W bajorze będą minusy i nas raczej wytłuką. Zresztą jak wyjdziemy to pewnie zleci się ich masa i i tak nas dopadną. Jakoś nie widzę dużych szans na powodzenie, a już na pewno nie postawił bym na to kasy. ;) Chyba że masz jakiś pomysł Kawalornie? |
No jedyny inny pomysł to wiać stamtąd, odczekać i spróbować znowu - ale pewnie nas dogonią, to w końcu jaszczury, a sytuacja nie sprzyja. Więc pozostaje walczyć. Ale że drzewo się przewróciło od oparcia? :P |
Cytat:
|
No ładnie. MG katuje postaci graczy swoimi wspomnieniami. :P Swoją drogą - jak zobaczyłem tę nutkę na kości, to sobie pomyślałem, że Hasso zacznie podśpiewywać. Ale choć ograniczył się do głupkowatego nastroju, to i tak wyszło bardziej epicko. :) |
Ano... A pomyślcie, że jakby wszystkie testy zostały zdane, to na końcu czekałby na was wielki, cudowny... mimik. |
A opisz mi jak poruszają się te zombiaki i czy mają coś w łapach do walki? Bo nie wiem jak ich postrzegać. Z jednej strony mam wizję ślamazarnych, gnijących trupów, z drugiej całkiem żwawych szkieletów z mieczami. |
Masz tutaj idących (nie truchtających czy biegnących) martwych ludzi, którzy mają całkiem przyzwoite tempo marszu. W rękach mają włócznie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:50. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0