Czarne Wrota IV: Hic sunt... - Strona 4

**Kerm** · 26-10-2015, 11:09

JPCannon zmienił nieco treść swego posta.
Jeśli ktoś chce spełnić jego propozycję, to proszę dać mi znać (lub skrobnąć posta).

**Kerm** · 05-11-2015, 22:52

Ci, co weszli na wzgórze, widzieli Solo i Baylofa tylko wtedy, gdy weszli na sam szczyt tego wzgórza. Potem tamta dwójka zniknęła im z oczu.
Ukształtowanie terenu, roślinność.
Z dołu również nie widać tego kawałka drogi, po której idą B&S. A Baylof i Solo nie obeszli jeszcze swojej połówki wzgórza.

EDIT:
Zmieniłem końcówkę mojego posta.

Tak wygląda sytuacja w chwili, gdy część drużyny jest na szczycie wzgórza.
Gdy "ekipa ze wzgórza" dociera na dół, do drogi, Baylof i Solo ciągle okrążają wzgórze.
Czego pozostali nie wiedzą.

Cytat:

Pomachał rękoma w kierunku góry, z nadzieją, że osoby tam się znajdujące, dojrzą to i szybko zejdą, dołączając do łotra i wojowniczki.

Z góry nie widać, że ktoś macha...

**Nami** · 05-11-2015, 22:56

Deklaruje, ze nigdzie nie szlam i czekalismy, bo Solo i tak kiepsko chodzi.
Uwazam, ze Ci ze wzgorza powinni sie orientowac w ktora strone skrecic by ich spotkac, bo z gory widzieli kierunek.
Nie bede pisac posta, czekam az pojawimy sie w tym widmo mieście :P

sheryane · 05-11-2015, 23:02

Nie dogadałam się po prostu z MG. Już sobie wyjaśniliśmy wszystko.
Mój post w całości edytowany.

**Kerm** · 05-11-2015, 23:27

Cytat:

Napisał Nami

- Albo Cię poniosę, albo na nich poczekamy. Wybieraj, kochaniutka. - twardy ton głosu nie wyrażał żadnych uczuć, dodatkowo zasłonięta chustą twarz tłumiła wydobywające się z ust słowa, na niekorzyść łotra, który w oczach Solo mógł wydawać się zwykłym, męskim chamem.
Mimo to, nie widział on problemu, by po prostu wziąć rudą na ręce i nieco ją ponieść. Może nie był jakimś siłaczem, ale tyle by zdołał.

To nie jest deklaracja "stoję i czekam na ratunek".

Cytat:

Napisał Nami

Pomachał rękoma w kierunku góry, z nadzieją, że osoby tam się znajdujące, dojrzą to i szybko zejdą, dołączając do łotra i wojowniczki.

W tym momencie ani Baylof nie widzi tamtych na wzgórzu, ani na odwrót.

No ale to już zostało wyjaśnione, posty edytowane.

Jeśli zaś chodzi o "Nie bede pisac posta, czekam az pojawimy sie w tym widmo mieście"... Przyjąłem do wiadomości.

**Kerm** · 06-11-2015, 09:32

Proszę sobie darować wymianę poglądów na tematy osobiste (od tego jest PW) i pisać tylko na temat sesji.

Może po prostu zaczniecie wszystko od nowa i w sesji też się zaczniecie zachowywać jak drużyna? Odrobina poświęcenia z jednej i drugiej strony?

**Kerm** · 06-11-2015, 10:32

Już na pierwszej stronie Shahri się dzieli informacjami.
To nie Shahri zdecydowała o tym, że drużyna się podzieliła..
To Shery zmieniła posta, by drużyna jednak mogła się połączyć.
I to jednak warto wziąć pod uwagę.

Z założenia sesji - cała piątka zna się od jakiegoś czasu. Od mniej więcej pół roku.

**Kerm** · 17-11-2015, 16:11

Cytat:

Napisał Warlock

Solo ruszyła w stronę wody, by napełnić swój bukłak, kiedy nagle usłyszała krzyki dobiegające po drugiej stronie rzeki. Wybiegła z piaszczystego brzegu z powrotem na gościniec, w dłoniach trzymając już naprężony łuk.

Z tego nie wynika, że Solo napełniła bukłak. Jedynie chciała napełnić.

**Nami** · 17-11-2015, 16:36

Czasami wiele rzeczy nie wynika w 100% z posta. Tak samo jak to niedomowienie, ze my poszlismy dalej, kiedy nie pisalam, ze idziemy. Tak samo nie pisalam wprost, ze stoimy. Dlatego czasem warto dopytac

ale to mniejsza o to, Baylof mogl zle zauwazyc, wiec po prostu sobie pogawedzi z dziadkiem

Edit: no chyba ze przeszkadza ci ze sobie pytam

to nie bede

**Kerm** · 29-11-2015, 11:33

Proszę pisać i pytać

EDIT:
Zark to nazwa królestwa, z którego przyniósł was huragan.

05-11-2015, 22:56	#33
Nami INNA Reputacja: 1	Deklaruje, ze nigdzie nie szlam i czekalismy, bo Solo i tak kiepsko chodzi. Uwazam, ze Ci ze wzgorza powinni sie orientowac w ktora strone skrecic by ich spotkac, bo z gory widzieli kierunek. Nie bede pisac posta, czekam az pojawimy sie w tym widmo mieście :P __________________ Discord podany w profilu

05-11-2015, 23:02	#34
sheryane Reputacja: 1	Nie dogadałam się po prostu z MG. Już sobie wyjaśniliśmy wszystko. Mój post w całości edytowany. __________________ “Tu deviens responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.” Ostatnio edytowane przez Kerm : 06-11-2015 o 09:34.

06-11-2015, 09:32	#36
Kerm Administrator Reputacja: 1	Proszę sobie darować wymianę poglądów na tematy osobiste (od tego jest PW) i pisać tylko na temat sesji. Może po prostu zaczniecie wszystko od nowa i w sesji też się zaczniecie zachowywać jak drużyna? Odrobina poświęcenia z jednej i drugiej strony? Ostatnio edytowane przez Kerm : 06-11-2015 o 09:46.

06-11-2015, 10:32	#37
Kerm Administrator Reputacja: 1	Już na pierwszej stronie Shahri się dzieli informacjami. To nie Shahri zdecydowała o tym, że drużyna się podzieliła.. To Shery zmieniła posta, by drużyna jednak mogła się połączyć. I to jednak warto wziąć pod uwagę. Z założenia sesji - cała piątka zna się od jakiegoś czasu. Od mniej więcej pół roku. Ostatnio edytowane przez Kerm : 06-11-2015 o 10:34.

17-11-2015, 16:36	#39
Nami INNA Reputacja: 1	Czasami wiele rzeczy nie wynika w 100% z posta. Tak samo jak to niedomowienie, ze my poszlismy dalej, kiedy nie pisalam, ze idziemy. Tak samo nie pisalam wprost, ze stoimy. Dlatego czasem warto dopytac ale to mniejsza o to, Baylof mogl zle zauwazyc, wiec po prostu sobie pogawedzi z dziadkiem Edit: no chyba ze przeszkadza ci ze sobie pytam to nie bede __________________ Discord podany w profilu

26-10-2015, 11:09	#31
Kerm Administrator Reputacja: 1	JPCannon zmienił nieco treść swego posta. Jeśli ktoś chce spełnić jego propozycję, to proszę dać mi znać (lub skrobnąć posta).

29-11-2015, 11:33	#40
Kerm Administrator Reputacja: 1	Proszę pisać i pytać EDIT: Zark to nazwa królestwa, z którego przyniósł was huragan.