No czasami co któryś post mi trochę lepszy wyjdzie, dziękuje, dziękuje :)
Ja to w sumie powinienem chyba zacząć jakąś reputacje dawać, bo nie bardzo mam taki zwyczaj :P

Rzucać coś na potencjalne pacyfikowanie rodziny wieśniaków ukrywających się w domu?
Bo sądząc po wcześniejszej reakcji na wejście Diritha do wioski założyłem, że mieszkańcy bardziej postanowią zaszyć się w domu i ukrywać niż organizować oddziały obronne. Tylko teraz pozostaje pytanie jaki opór będą stawiać po wejściu do domu.

Czy mi się wydaje czy za chwilę okaże się jeszcze, że w wiosce nie ma dzieci i dostaniemy quest :zrób dziecko: :woow: :blazen: :whoaaa: Takiego questa jeszcze chyba to forum nie widziało hihihi :mrgreen:

Dlaczego ja już nawet wiem jak to spróbować zrobić? $)

W sumie to bardzo proste, wystarczy tylko trochę popychać ludzi w swoją stronę. Jeśli zimno jakie jest widocznie odczuwalne jest autentycznie odczuwalne, może po jakimś czasie parka wpychana na siebie domyśli się co zrobić. Potem to już tylko 9 miesięcy + rok/pare lat żeby dziecko zaczęło samo latać luzem, wepchnąć je do ruiny i quest complete :jupi:
Może Dirithowi się nieco bardziej spieszy żeby wykonywać tego questa, ale cóż... jak nie będzie innego wyjścia to lepsze to niż siedzenie na ławeczce we wsi i gapienie się na tubylców i czekanie na samoczynne pojawienie się dzieci. :razz:
Swoją drogą właśnie poszło pw w sprawie dalszych poszukiwań.

Kejsi; Quest :zrób dziecko:
MG: [umysł zalany przedziwnymi wizjami] ...[splunięcie herbatą na monitor, dławienie się]
Verion; Oh my ;3 [klepie pocieszająco po ramieniu]
eTo: już nawet wiem jak to zrobić, wystarczy tylko trochę popychać ludzi w swoją stronę.
MG: [umysł zalany przedziwnymi wizjami x10000] ...[podnosi ręce w geście paniki i rezygnacji]
eTo: ...lepsze to niż siedzenie na ławeczce we wsi i gapienie się na tubylców i czekanie na :samoczynne pojawienie się dzieci:
MG: [zgon, rezygnacja, otwarcie flaszki, akurat promocja wino 2 za 1 w stonce] xD
Verion; Oh my, to stąd się biorą dzieci?;3
MG: Tak, jeśli byłeś przeziębiony albo zmarzłeś, a potem zauważasz, że jakiś drow siedzi na ławce i się tobie przygląda, jakby na coś czekał, to znaczy, że jesteś w ciąży xD
Verion: Myślałem że jak kobietę boli ząb to jest w ciąży ;3
MG: Za dużo oglądasz Chłopaków do wzięcia...
https://www.youtube.com/watch?v=q_jBxa77if4
znajomy mG: i jak idzie sesja?
MG: [panika] ŚWIETNIE, ŚWIEEEEtnie, wszystko jest git!... ^__^''
Verion: Ludzie w wiosce: "ej, przepraszam, ale jakaś niewidzialna siła mnie na ciebie popchnęła... I zimno coś się zrobiło... Może bara-bara?;3" "Ach, z ciebie zawsze był żartowniś, onichan..."
MG: [wybiega z pokoju z rękami w górze i flaszką w zębach]

Jak co roku ho ho ho wszystkiego najlepszego, są tu jakieś niegrzeczne drowy? :>
A Ty w tym roku wpuścisz obcego do domu i zaprosisz do stołu?:>
https://www.blasty.pl/upload/images/...6_03-19-56.jpg

Tak, Dirith zamierza zacząć wyrabiać w zasadzie jakimkolwiek dziecku mogącym chodzić ze 300 metrów bez wywrócenia się odruch Pawłowa do poruszania się w wybranym przez niego kierunku.
I tak btw, czy Dirith jest w stanie dosłyszeć w jakimś stopniu rozmowę Kiti staruszki i Illa...jak-mu-tam-bo-ciągle-nie-mogę-zapamiętać-jego-imienia-poza-pierwszymi-czterema-literami? Jeśli tak to w jakim stopniu albo co słyszał? (tak tylko pytam, żeby upewnić się czego nie słyszał bo był za daleko, jeśli w ogóle co cokolwiek z tego słyszał).

No właśnie by mi najbardziej pasowało żeby słyszał wszystko żeby nie powtarzać xD Dlatego pisałam w stylu że był w okolicy, załóżmy że szlajał się tam i z powrotem kontemplując co dalej i słyszał co miał słyszeć...xD Jak jest w głębi wioski to nie słyszy, a reszta nie widzi/nie słyszy Diritha.

Zapomniałam dodać że dostałam plusika do reputacji za "Ciekawe te przygody. Fajnie humorystycznie wykorzystane postaci (drowa szczególnie)." Nie wiem którego ale podejrzewam że Dirith miał swój udział w dręczeniu eeee w rozzzz[???]weselaaaa[???]...rozzzz...chmurzaniu ponurego z natury Illa... [spojrzenie na Illla] Illiamdrill; co? -__- MG: przypomnijcie mi żeby zawsze brać co najmniej jednego drowa skrytobójcę do drużyny jak będę graczem i będę ustalać skład party... ^__^ Ludzie nie wiedzą co tracą, wiem to dzięki Dirithowi... xD

'Ale te swoje modlitwy, biele srele i inne leczące pierdoły masz chyba cały czas przy sobie…?'
Podróżuj z dwoma drowami, mówili. Będzie fajnie, mówili... Młody, dynamiczny zespół, mówili... :C): :berserk: A na egzorcyzm to ja potrzebuję coś specjalnego rzucać pewnie?:tyka:

No jak na pierwszy egzorcyzm to trza by tak rzucić trochę... xD

-Heh, szkoda, że nie ma tu jakiejś drowki żeby ustawić cie do pionu, bo ewidentnie przebywanie z dala od kogoś potrafiącego myśleć nie wychodzi ci za dobrze...~

Verion: OooooOOooohhhh! xD
Mistress: OooooOOooohhhh! xD
Verion; ekhym ^__^’
Ranaantha; OooooOOooohhhh!:D