09-08-2018, 10:13 | #141 |
Reputacja: 1 | Wszyscy idą razem, bo to jedne i te same drzwi |
09-08-2018, 10:43 | #142 |
Reputacja: 1 | Z Waszych postów odnoszę wrażenie, że tylko Areon cieszy się na zbliżającą się jatkę Ech, te cywilizowane mięczaki :P |
14-08-2018, 22:53 | #143 |
Reputacja: 1 | Raport stanu zdrowia: Areon 16/10 Berwyn 15/11 Makhar 13/9 Theo 11/3 |
15-08-2018, 08:03 | #144 |
Administrator Reputacja: 1 | Rozumiem, że mimo rany można wstać i walczyć Nie sądzę, by Berwyn zdołał wyciągnąć łuk... Jeśli tak, to zmienię treść posta. Ostatnio edytowane przez Kerm : 15-08-2018 o 08:23. |
15-08-2018, 21:34 | #145 |
Reputacja: 1 | Raczej nie jest to możliwe, gdyż długi łuk bossoński jaki Berwyn ma na stanie, nie da się ukryć pod habitem ergo Berwyn nie ma go ze sobą |
16-08-2018, 08:22 | #146 |
Administrator Reputacja: 1 | Nie można mieć wszystkiego A żal... |
18-08-2018, 00:17 | #147 |
Reputacja: 1 | Pewnie już się trochę gubicie w podziemiach Mała pomoc (kropka to aktualna pozycja bohaterów): |
20-08-2018, 20:19 | #148 |
Reputacja: 1 | Gdyby to nie było jasne: Constantus obiegł komnatę na zewnątrz, potem cisnął kolejną alchemiczną kulę, uśmiercając Theo i ucieka... Oto plan sytuacyjny (bohaterowie - fiolet; Constantus - zielony): |
22-08-2018, 11:33 | #149 |
Reputacja: 1 | Czy ten krzyk co słyszeliśmy brzmiał jak krzyk Constantusa? |
22-08-2018, 12:31 | #150 |
Reputacja: 1 | Raczej jak śmiertelne krzyki Theo lub ranionego Arslana |